klszesz377

klszesz377



L350 l. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SLOWIA

r. 1935). W znanej nam bliżej z rozdziału 14. pracy F. Boasa o prymitywnej sztuce (Primitive Art, r. 1927) literatura, muzyka i taniec, potraktowane łącznie w jednym rozdziale, zajmują ledwie 50 stronic, podczas gdy plastyce poświęcono około 300! Bardzo pożyteczna, ale dość słaba rozprawa H. Wernera (Die Ursprunge der Lyrik, r. 1924) odznacza się zadziwiającą mętnością i ociężałością wykładu pomimo dużego systematyzującego wysiłku, jaki w nią włożono. Z dawniejszych dzieł można by przede wszystkim wymienić obszerną, dziwnie mało wykorzystywaną pracę A. Mackenzie’go „The Evolution of Literaturę" (r. 1911) Ł. W czasach, gdy ukazała się książka E. Grossego „Anfange der Kunst" (r. 1894), rozdział jej, poświęcony poezji, był z pewnością wart bez porównania więcej, niż jest wart dziś odpowiedni rozdział wyżej wspomnianego podręcznika wydanego przez Preussa. Wobec mnóstwa nowego materiału, ogłoszonego w ciągu paru ostatnich dziesięcioleci, wywody Grossego są już jednak nie wystarczające i przestarzałe; wspominam tu o jego dziełku tylko dlatego, ponieważ istnieje jego przekład polski (r. 1904)s. Wreszcie co do pożytecznej, gdyż bogatej w materiał, książki O. Bockela „Psychologie der Volksdichtung1 2 3 (2. wydanie wyszło w r. 1913), to przypomnieć trzeba, że ogranicza się ona niemal wyłącznie do materiału europejskiego (m. i. też słowiańskiego), sięgając tylko tu i owdzie do twórczości ludów egzotycznych.

855. Wystarczy przeczytać napomkniętą w poprzednim paragrafie antologię Sydowa, by się przekonać dowodnie, jakich zdumiewających wyżyn dosięga poezja prymitywna4. Z natury nie jestem zbyt skłonny do przyznawania pełnej — bez zastrzeżeń — słuszności autorom, których poznaję; zawsze bowiem w najsłuszniejszych nawet wywodach znajdzie się to lub owo, wymagające korekty; ale wstęp Sydowa do jego zbiorku „prymitywnych" poematów — między innymi są tam perły zebrane śród tzw. najdzikszych ludów świata — nie rozbudził we mnie żadnych wątpliwości5. Toteż prawdziwie chętnie

przytaczam tu najważniejszy z niego wyjątek. „Do tych nielicznych — pisze von Sydow — dziedzin artystycznej twórczości świata, które cicho w górę sunie po niebie. II 2. Ale poza tym leżę w obawie i trwodze. — [ Jak przeraża mię pracowite rojenie się czerwi! | Wgryzają się one w jamę obojczyka i wyżerają mi oczy. || 3. W przerażeniu leżę tu i rozmyślam. | Powiedz, czyż tak pięknie było na ziemi? (Następuje tu krótkie wspomnienie codziennych trosk i trwóg doczesnego życia, po czym poemat wraca do obrazu wstępnego:) 6. Powiedz, czyż tak pięknie było na ziemi? | Tutaj napełnia mię radość, | kiedy pierwszy brzask dnia zaświta | i wielkie słońce | cicho w górę sunie po niebie. | Ale poza tym leżę w obawie i trwodze. — | Jak przeraża mię pracowite rojenie się czerwi! | Wgryzają się one w jamę obojczyka | i wyżerają mi oczy" (Sydow 1. c. s. 199 sq.).

A oto pieśni północno-amerykańskich Pawnee’ów:

1.    „O, jutrzenko, dla ciebie czuwamy! | Słabe jest światło, przychodzące od dalekiego nieba; ! widzimy cię, to znów stajesz się niewidzialną. ] Jutrzenko! Ty życie nam przynosisz! |] 2. O, jutrzenko, widzimy twą postać! [ W błyszczącą przystrojona odzież, ty przychodzisz, | różowe światło zabarwia twój pióropusz. | Jutrzenko, teraz znów znikasz. || 3. O, rzeźki młodością świcie, dla ciebie czuwamy! | Słabe jest światło, przychodzące od dalekiego nieba, | widzimy cię, to znów stajesz się niewidzialny. f Rzeźki młodością świcie! Ty życie nam przjuiosisz! || 4. O, rzeźki młodością świcie, widzimy, jak się zbliżasz! | Twe żarzące się światło wzrasta w jasność, | coraz jaśniejsze jest, im bliżej nadchodzisz. | Rzeźki radością świcie, teraz znów znikasz" (Sydow 1. c. s. 240).

2.    „Ciemno odcina się od nieba ta daleka ciemna smuga, 1 leżąca przed nami. Widzinij’ drzewa, długi rząd. drzew. | Zginają się one i kołyszą na wietrze. |[ 2. Jaśniejąc w połyskliwym świetle, ten daleki rząd ( pierzcha przed nami. Szybko biegnie on; szybko biegnie rzeka; | w zakrętach płynie poprzez kraj. || 3. Słuchaj! O, słuchaj! Dźwięk, ten dźwięk w oddali | nadchodzi powitać nas. Śpiewając nadchodzi cicha rzeki pieśń, | lekko wzbija się pianą pod drzewami u brzegów'1 (Sydow J. c. s. 238).

Piękna jest też następująca krótka pieśń:

1. „Kręgiem wokół drzewa lata orzeł coraz szerszymi kołami, | uważnie czuwając nad gniazdem, jj 2. On gwiżdże głośno; daleko rozlega się jego wyzwanie; I daleko ponad krajem rozlega się jego echo, jako szyderstwo z wrogów".

Mniej lub więcej zbliżone utwory widzimy u najniżej stojąc3'ch ludów. M. i. dla „dzikich" pigmejów środkowej Afryki podaje P. Trilles teksty takiej artystycznej wartości, że prawie nie chce się wierzyć, by mogły być autentyczne. Powtarzam tu jeden z nich (jaskinia Dan ma w nim oznaczać 'mieszkanie zmarłych’):

Solo: „Drzwi jaskini Dan 1 są zamknięte, j Chór: Zamknięte są drzwi Dan. | Solo: Tam tłoczą się duchy umarłych | tłumnie, jak roje komarów, | jak roje komarów w tańcu wieczornym. \ Chór: W tańcu wieczornym. | Solo: Roje komarów, co tańczą wieczorem, \ gdy noc już całkiem stanie się czarną, | gdy słońce zniknie, | gdy noc już całkiem stanie się czarną, 1 roje komarów, | krążenie umarłych liści w huczącej wichurze. 1 Chór: W huczącej wichurze. | Solo: One (tzn. duchy) czekają na Tego, który nadejdzie. | Chór: Który nadejdzie. | Soło: Który odezwie się: l do jednego: »Pójdź«, do drugiego: »Odejdź!« | Chór: Do jednego »Pójdź«, do drugiego: »Odejdź«. | Solo: I będzie Khmvum przy swoich dzieciach. | Chór: Przy swoich dzieciach. ! Wszyscy: I to jest koniec" (Sydow 1. c. s. 14 sq.).

Wiatr, kołysanie się drzew, unoszenie liści itp. silnie działają na wyobraźnię wielu ludów. Oto jeszcze jeden urywek, wzięty tym razem z książki F. Boasa i dotyczący Semangów, prymitywnych karlich tubylców Malakki: 1. „Pnie chylą się i zrzucają liście; | uliścione pnie kołyszą ślę tam i sam, \ tara i sam kołyszą się one

1

Wyczerpanego tego dzieła w Wilnie, niestety, mieć nie mogłem. Bibliografia, dołączona do artykułu Preussa (ob. wyżej), obejmująca zresztą tyłko 21 pozycji, Mackenzie’go zupełnie nie uwzględnia; wymienia za to — rzecz niemal nie do wiary w poważnym wydawnictwie — aż dziewięć własnych przyczynków i prac autora, pozostających tylko w luźnym związku z tematem lub zupełnie jednostronnych, bo zawierających materiały jedynie z części Ameryki.

2

8 Również wcale dobry był w swoim czasie kilkunastustronicowy ustęp poświęcony poezji w dziele H. Schurtza, Urgeschichte der Kultur (r. 1900; w r. 1907 wyszło rosyjskie tłumaczenie tej doskonałej przed 40 laty książki pt. Istorija per vobytnoj kultury).

3

* Wbrew nagłówkowi książka ta ma bardzo mało wspólnego z psychologią w normalnym znaczeniu słowa.

4

Przy założeniu, iż podane przezeń w antologii tłumaczenia są bez zarzutu.

5

8 Dla przykładu podaję tu naprzód jedną „prymitywną" pieśń eskimoską i trzy pieśni wielkich mistrzów egzotycznego słowa i muzyki wokalnej, tzn. Indian północnej Ameryki. — Poemat eskimoski ma być wyśnioną przez jego twórcę „pieśnią umarłego":


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
klszesz006 726    K. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN pamięci przechowują się w nas
klszesz009 73*2    K. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN przyjemności nad przykrościam
klszesz012 736    K. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN tak dobrze, że właściwie nie m
klszesz014 738    K. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN Fig. 18. Świetlik lekarski (Eu
klszesz021 756    k. Moszyński: kultura ludowa słowian niej Syberii; mianowicie tamte
klszesz027 702 i. Moszyński: kultura ludowa słowian białko z_ iąj_ i .przykładała dziecku na główkę,
klszesz029 764    K. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN zabiegi wcale różne od opisane
klszesz030 766 i. Moszyński: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN wykłuwane na skórze tatuowanego, noszą nazw
klszesz031 768    K. MOSZYŃSKI! KULTURA LUDOWA SŁOWIAN z rodzaju Lithospermum znajduj
klszesz037 774    K, MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN wizerunki Kozaków. Oczywiście
klszesz041 778 K. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN okrągłego strzyżenia głów u Polaków na sposób za
klszesz043 780 l. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN mężnych a dziewcząt, aczkolwiek i ona czasem spr
klszesz053 790 L. MOSZYŃSKI: KULTURA. LUDOWA SŁOWIAN Fig. 32. Schematy ilustrujące tekst. — Grubszą
klszesz063 802 i. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN garii zresztą — a to jest w tym związku również
klszesz075 814    K. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN skie (np. rozetę, ef. fig. 87
klszesz081 820 L. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN niejsze — bardzo ją sobie jakoby cenią, określaj
klszesz087 fl26    K. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN ogólnym obrazie znaczenie doś
klszesz089 828 K. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN na kolorową kobiecą i bezbarwną męską zaznaczał
klszesz115 854    K. MOSZYŃSKI: KULTURA ludowa słowian wschodniej co najmniej od jaki

więcej podobnych podstron