350 CZĘŚĆ 3. WSPÓŁCZESNE PROBLEMY ZARZĄDZANIA TURYSTYKĄ
nie wykluczają. Jest bowiem słuszne, jeśli ktoś jcdzie do Myanmaru świadomy swojej roli w stymulowaniu zmian, a nieetyczne - namawianie ludzi do spędzania wakacji na birmańskich plażach, jeśli zarabia na tym głównie rządzący reżim. Obie postawy są etyczne, ale trudno jednoznacznie wskazać, która z nich jest lepsza. Jak powiedział biskup Oxfordu, Richard Harris, „chodzi nie tyle o wybór między dobrem a złem, co o wybór między rozmaitymi „dobrami” lub „złami”. Nie możemy liczyć na uniknięcie tych realnych dylematów (...) prawda jest taka, że musimy żyć w realnym święcie” (cyt. za: Sparkes, 1995, s. 1).
Problemy dotyczące etycznego i odpowiedzialnego podejścia do biznesu nie są domeną turystyki. Założona w 1979 r. firma Traidcraft jest dzisiaj czołowym brytyjskim przedstawicielem ruchu na rzecz „sprawiedliwego handlu”. Później do tej kategorii dołączyły jeszcze Oxfam i Cafe Direct, a w 1984 r. Friends Provident uruchomił pierwszy etyczny fundusz inwestycyjny. Etyczne inwestowanie definiuje się jako „filozofię inwestycyjną, w której względy etyczne i ekologiczne są równie istotne jak cele finansowe” (Sparkes, 1995, s. 4). Wachlarz dostępnych produktów spełniających kryteria sprawiedliwego handlu obejmuje obecnie jednostki funduszy inwestycyjnych, artykuły spożywcze, odzież, meble, dywany i zabawki. W październiku 2004 r. analitycy Datamonitor obliczyli, że w ciągu poprzednich 12 miesięcy wartość obrotów w tym sektorze wzrosła o 40%, co skłoniło ich do wyrażenia opinii, że „paradoksalnie, fenomen sprawiedliwego handlu w dużej mierze opiera się na ludzkim egocentryzmie. Produkty oferowane pod tym szyldem podbijają rynek nie dlatego, że klienci utożsamiają się z altruistycznymi hasłami, lecz po prostu pragną zyskać dobre samopoczucie” (www.datamonitor.corn, 18 października 2002).
Konsumenci i inwestorzy, którzy pragną postępować etycznie i odpowiedzialnie, bojkotują określone produkty (np. kosmetyki testowane na zwierzętach) lub inwestycje (np. akcje firm zbrojeniowych) albo wybierają produkty i inwestycje przyjazne otoczeniu społeczno-ekonomicznemu i środowisku naturalnemu. Etyczny biznes z kolei polega na unikaniu etycznie podejrzanej polityki (np. kadrowej lub inwestycyjnej) albo dokonywaniu świadomych wyborów. Ami Domini, prekursor odpowiedzialnego inwestowania, napisał w 1984 r.: „Podejścia oparte na pozytywnym i negatywnym wyborze wzajemnie się uzupełniają. Ludzie reprezentujący to pierwsze starają się inwestować w przedsiębiorstwa, które przyczyniają się do poprawy standardów życia, bo wytwarzają towary lub usługi wysokiej jakości i utrzymują dobre relacje ze swoimi pracownikami oraz lokalnymi społecznościami”
(Sparkes, 1995, s. 6). Jest to ten rodzaj myślenia, który wyróżnia odpowiedzialne prowadzenie interesów i w turystyce, i w innych branżach.
Większość dużych firm dysponuje obecnie kodeksami odpowiedzialności społecznej (KSO). Po światowym szczycie w Rio de Janeiro w 1992 r. główny nacisk położono na odpowiedzialność za środowisko naturalne, czyli ograniczanie niekorzystnego i wzmacnianie korzystnego wpływu aktywności gospodarczej na przyrodę. Jednak w miarę jak debata na temat zrównoważonego rozwoju nabierała rozmachu, przedsiębiorstwa zaczęły poświęcać coraz więcej uwagi ekonomicznym i społecznym następstwom swojej działalności.
Przejawem tej troski było powstanie w Wielkiej Brytanii organizacji Ethical Trading Initiative (Inicjatywa na rzecz Etycznego Handlu - www.ethicaltrade.org). Przystępują do niej Firmy, które przywiązują dużą wagę do etyki biznesu i odpowiedzialności korporacyjnej. Szczególnie silny nacisk kładą na poszanowanie praw pracowniczych i praw człowieka.
„W wypadku zatrudnienia etyczny biznes oznacza dążenie do wyeliminowania pracy dzieci, pracy przymusowej i wyzysku pracowników oraz dbałość o bezpieczeństwo i higienę pracy, warunki pracy i prawa pracownicze. Etyczne podejście do zaopatrzenia oznacza przyjęcie przez przedsiębiorstwo odpowiedzialności za przestrzeganie praw pracowniczych i obywatelskich w ramach całego łańcucha dostaw. Polega ona na dążeniu do urzeczywistniania tych praw i poprawy warunków pracy przez odpowiednie zarządzanie łańcuchem dostaw. Nakłada na przedsiębiorstwo obowiązek współpracy z dostawcami w celu wprowadzania międzynarodowych standardów odnoszących się do miejsca pracy” (www.ethicaltrade.org).
Światowa Rada Turystyki i Podróży (World Travel and Tourism Council - WTTC), złożona z szefów stu największych firm turystycznych na świecie, również przyjęła zasady społecznej odpowiedzialności przedsiębiorstwa. W deklaracji „Przywództwo społeczne przedsiębiorstw w dziedzinie turystyki i podróży” stwierdziła, że „bieda i pogłębiające się różnice między biednymi a bogatymi wzbudzają coraz większą troskę”, a w „sektorze prywatnym, gdzie zysk stanowi o sensie działania, wiele przedsiębiorstw szuka obecnie sposobów na przysłużenie się społeczeństwu w ramach procesu wytwarzania wartości dla swoich właścicieli” (WTTC, 2002a, s. 1). Społeczna odpowiedzialność korporacji to coś więcej niż przekazywanie darowizn na cele dobroczynne „bez żadnego związku z podstawową działalnością firmy”. Społeczna odpowiedzialność w biznesie oznacza: „stosowanie jasnych i przejrzystych praktyk zgodnych z zasadami etyki oraz odpowiedzialne zarządzanie wszystkimi aspektami działalności uwzględniające skutki odczuwane nie tylko przez właścicieli, lecz także pracowników, lokalne społeczności i środowisko naturalne. Zasadniczo polega zatem na wytwarzaniu trwałej wartości zarówno na rzecz właścicieli, jak i całego społeczeństwa, z pożytkiem dla długofalowych interesów obu stron” (WTTC, 2002a, s. 2).
Filantropia korporacyjna otwiera drogę do społecznej odpowiedzialności przedsiębiorstw. Obecnie kładzie się nacisk na zmiany sposobu działania prowadzące do
J