168
Badanie powierzchni ziemi.
i językoznawca. Obok wielotomowego dzieła, w którem pomieszczone były także cenne spostrzeżenia antropologiczne i etnograficzne z licznych wysp morza Południowego, wyprawa ta przyniosła nam przedewszystkiem klasyczne dzieło Hochstettera o Nowej Zelandji.
Po wyprawie Novary nastąpiły około 1870 ekspedycje angielskiego „Challengera" pod wodzą Sir George’a Nares’a i Franka Thomsona (1872—76), niemieckiej „Gazelli“ pod przewodnictwem barona von Schleinitza (1874 — 1876), amerykańskiej „Tuscarory“ pod przewodnictwem czterech następujących po sobie komendantów (1873 — 78). „Chalenger“ i „Gazella" w ciągu podróży swej okrążyły ziemię; to też zgromadziły one bardzo bogaty materjał naukowy na niezliczonych swych stacjach i punktach obserwacyjnych, i wzbogaciły przedewszystkiem wiadomości nasze o głębi morza wszechświatowego! „Tuscarora" w ośmioletnich prawie podróżach swoich ograniczyła się wprawdzie jedynie do oceanu Spokojnego, ale i jej także zawdzięczamy znakomite wyniki oceanograficzne. W ciągu lat ostatnich były zaprowadzone stale udoskonalane urządzenia do pomiarów wód morskich w tak odległych nawet stronach, jak ocean Spokojny. Wprawdzie i współczesny nam okres wykazuje jeszcze ekspedycje, które, jak niemiecka wyprawa Valdivii z r. 1898 — 99 mają określone zadanie naukowe do wykonania na wielkich przestrzeniach morskich; ale zasadą jest już dzisiaj utrzymywanie stale jednego lub kilku statków do wykonywania pomiarów w pewnym oznaczonym i ściślej ograniczonym oddziale. Otrzymane w ten sposób wyniki mniej są napozór uderzające i świetne, są zato zupełnie ścisłe, tak, że mogą uchodzić za podstawę dla wszystkich wiadomości geograficznych, zdobytych w ciągu długoletniej pracy przez morskie ekspedycje. W istocie Archipelag Bismarcka przedstawił się nam w prawdziwych swych zarysach dopiero dzięki pracom okrętu „Moewe“ który przebywał lata całe na jego wodach.
Dokładne oznaczenie brzegów lądu, jakkolwiek dzisiaj jeszcze nieukoń-czone, w każdym razie już jest bardzo daleko posunięte dzięki zakomitym pracom Jakóba Cook’a. Spadek po wielkim Brytańczyku objęły marynarki wojenne narodów cywilzowanych, które potrafią nietylko walczyć w bitwach, ale i w czasie pokoju współubiegać się o zasługi na polu poznawania naszej kuli ziemskiej. W ciągu długich lat oddawała się angielska flota wojenna pomiarom i zdjęciom topograficznym wybrzeży i wód pobrzeżnych wszystkich lądów i wysp; po powstaniu zasady narodowościowej a wraz z nią i wzrostu rywalizacji również i w dziedzinach ideowych, obok marynarki angielskiej wystąpiły też i floty innych narodów Europy i Ameryki, tak, że dzisiaj posiadamy niezliczoną ilość kart mórz i brzegów. Fakt ten jest przedewszystkiem znakomitym dowodem zupełnego zapanowania rasy białej nad całym obszarem ziemskim; oprócz tego są te karty warunkiem niezbędnym pewności i ułatwienia szybkiego rozwoju stosunków handlowych, które dzisiaj sięgają •daleko poza ocean Atlantycki i obejmują najdalsze nawet wybrzeża.