Pedagogika ogólna rozdział trzeci 133
tyce, jeśli owe dookreślenia ani nie wynikają bezpośrednio z jego niedoskonałości, ani nie przekształcają jej w trwałą doskonałość, ani jej nie znoszą? W jaki sposób niemożliwa do zniesienia niedoskonałość człowieka jako jego przeznaczenie do dookreślenia siebie dzięki praktyce jest zapośredniczana dookreśleniami, które człowiek odnajduje, projektuje i nadaje sobie samemu? 1 jak dookreślenia rodzące się najpierw dzięki praktyce są ponownie wiązane z ludzką niedoskonałością, która jest w stanie nagiąć i kształtować praktykę, ale nie może jej unieważnić?
Fakt, że człowiek z uwagi na swą niedoskonałość odróżniającą go w równym stopniu od zwierząt, co od boskości, egzystuje jako istota, która szuka i odnajduje powołanie dzięki własnej praktyce, da się ująć dokładniej, jeśli będziemy pojmować ludzką egzystencję jako praktykę cielesną, wolną, historyczną oraz językową i interpretować ową cielesność, wolność, historycz-ność i umiejętność mówienia, odnosząc je do obu fundamentalnych cech ludzkiej praktyki. Dokonanie takiej interpretacji wszystkich koeg-zystencjalnych form praktyki, czyli pracy, etyki, polityki, pedagogiki, sztuki i religii, byłoby zadaniem i domeną ogólnej filozofii praktycznej. Pojawiające się w tym kontekście problemy będą więc w dalszej części zgłębiane jedynie na tyle, na ile jest to niezbędne dla stworzenia systemowego pojęcia myślenia i działania pedagogicznego27.
Niedoskonałość jako konieczność i możliwość samodookreślenia ludzkiej praktyki rzutuje na cielesną konstytucję człowieka w tym zakresie, że jego ciało nie funkcjonuje ani jako w pełni ukształtowany organizm, który jest po prostu samowystarczalny, ani jako maszyna, której ruchy wywoływane są impulsami systemu sterującego. Człowiek nie tylko posiada ciało, w stosunku do którego może - w obrębie pewnych granic - zachowywać się jak jego właściciel, lecz funkcjonuje w sposób cielesny również w tym sensie, że może czuć, zauważać, postrzegać, słyszeć i rozumieć siebie oraz innych wyłącznie dzięki swej fizycznej konstytucji. Kilkakrotnie już wzmiankowana przedrefleksyjna konieczność jego praktyki bazuje w pierwotnym, niewytłumaczalnym w inny sposób sensie na jego cielesności28. W owej cielesności odróżnia się od organicznej konstytucji innych istot żywych tym, że może postrzegać zmysłowo wyłącznie to, co wyraża cieleśnie, a cieleśnie wyrażać tylko to, co tworzy zmysłowo29. Ciało człowieka nie jest ani maszyną, którą mógłby sterować, ani autopojetycznym organizmem, w którym byłby ograniczony pod względem swych autorelacji i relacji ze światem. Jest ono raczej organem ludzkiej praktyki w najszerszym tego słowa rozumieniu. W ciele, dzięki niemu i wraz z nim, doświadczamy świata jako personalnej oraz przedmiotowej inności i słyszymy, jak ona odpowiada na pytania do niej skierowane50. Dotyczy to również naszej autorelacji, w której nie zachowujemy się względem własnego ciała jako istota duchowa, lecz podchodzimy do nas samych w sposób cielesny. Nasze możliwości w tym względzie nie pochodzą spoza naszego ciała, lecz mają absolutnie cielesną strukturę. Opierają się one na tym, że cielesność nie ukierunkowuje zapośredniczo-nych przez nią wrażeń i artykulacji na żaden
27 Por. K. Meyer-Drawę, Leiblichkeit und Sozialitdt. Phanomenologische Beitrdge zu einer pćidagogischen Theorie der Inter-Subjektivitdt, Miinchen: Fink 1987; K. Mollenhauer, Die Dinge und die Bildung, w: Neue Bildung. Neue Schulei red. K.-H. Braun, D. Wunder, Weinheim - Basel: Bcltz 1987, s. 32-46; H.-R. Muller, Asthesiologie der Bildung. Bildungstheore-tische Riickblicke auf die Anthropologie der Sinne im 18. /ahrhundert, Wiirzburg: Kónigshausen & Neumann 1998.
28 K. Meyer-Drawe, Der Leib ais vorpersonale und vorreflexive Dimension menschlichen Handelrts und Wissens - Struk-iurskizzen kindlicher Milieuwelten, w: Asthetische Erziehung in der Grundschule. Argumente fur ein facheriibergreifendes Unterrichtsprinzip, red. G. Schneider, Weinheim - Basel: Beltz 1988, s. 125-141.
29 O relacji cieleśnie doświadczanego sensu i cieleśnie zapośredniczanej artykulacji por. par. 5. i 6. J. G. Fichte, Grun-dlage des Naturrechts nach Principien der Wissenschaftslehre, jena - Leipzig: Gabler 1796-1797.
30 Nowsze wyniki badań neurobiologii nie muszą być koniecznie interpretowane jako potwierdzenie istnienia stworzonego przez teorię systemu konstruktu autopojetycznych systemów i struktur. Dopuszczają również szerszą interpretację mówiącą, że badania neurobiologiczne mogą nawiązywać do wyobrażeń stworzonych przez pedagogikę nowożytną w formie jej podstawowych pojęć podatności na kształtowanie i zewnętrznego wezwania do samodzielności. Powiązania neuronowe nie są więc w takim rozumieniu wyłącznie autopojetycznie funkcjonującymi potencjalnymi warunkami organizmu, lecz jednocześnie rezultatami procesów nauczania/uczenia się, dla których konstytucyjne znaczenie ma doświadczenie personalnej i przedmiotowej inności.