226 Konteksty i metody w badaniach historyczno-pedagogicznych
stosunki społeczne, w których „odrodzony” złodziej zostaje powtórnie wtrącony w środowisko wykolejeńców i murów więziennych. Autor domaga się od społeczeństwa racjonalnej i prawdziwej pomocy dla zwalnianych więźniów. Problem niedostosowania społecznego, resocjalizacji, wykolejenia przestępczego pozostaje ważny i dzisiaj. Wielu pedagogów, psychologów, socjologów, prawników zajmuje się tymi kwestiami.
Z treści Obok życia wynika stanowisko J. Ostrowskiego jako pedagoga społecznego opowiadającego się za pedagogiką penitencjarną.
Rangę historii kultury w życiu narodów ukazał on w cyklu opowiadań Historie prehistoryczne. Akcja opowiadań przebiega w różnych krajach i zwraca uwagę na powstawanie różnych wynalazków. Autor od naiwności dziecięcej przechodzi do treści erudycyjnych. Inspiracją dla autora były Kiplingowskie Takie sobie bajeczki. Niektóre opowiadania, bajki, takie jak Kamień Ajej i dół Ojej, Itrru i jego pasierb, są adresowane i zrozumiałe dla umysłów dojrzałych. Podejmują kwestie zastąpienia społecznej hierarchii pięści hierarchią rozumu. Natomiast bajka Hipik i Hihik jest doskonałą lekturą dla dzieci. Dla wychowawców i rodziców pomocnąjest bajka Nieznośny Cocopoco, która budzi głęboką refleksję nad kulturą pedagogiczną dorosłych.
Historie prehistoryczne ukazują osiągnięcia społeczeństwa od wynalazku do wynalazku. Taka koncepcja pozwala autorowi stwierdzić, że tylko historia kultury jesl prawdziwa i twórcza, w przeciwieństwie do tej, której program zawarto w podręcznikach szkolnych. Tutaj na plan pierwszy wysunięto - niesłusznie, zda-mcm ,1. Ostrowskiego - dzieje oręża i politycznych uwarunkowań.
Poglądy Jerzego Ostrowskiego w zakresie wychowania narodowego zbliżone '•■'I do przedstawicieli pedagogiki narodowej, a szczególnie Lucjana Zarzeckiego, który w latach 1921-25 był profesorem pedagogiki w Państwowym Instytucie Pedagogicznym w Warszawie. Jerzy Ostrowski był w tym czasie słuchaczem tegoż Instytutu.
Wiele materiału faktograficznego i oceniającego polską emigrację znajdziemy w takich utworach, takich jak: Polscy konkwistadorzy, Cathangara; król Bo (obudów; Ziemia Świętego Krzyża', Brazylia, Kobuz.
Zawarte są w nich rozważania ukazujące głęboki patriotyzm Polaków, ich przywiązanie do wiary ojców, kultury i obyczajów. Na przykład w książce i < Mirowskiego Kabin: główny bohater był obrońcą praw rodaków. Słynął także* |nko pt/ykłiKlny gospodarz. Jego fazenda mieszcząca się w pokaźnej odległości od kolonii w głębi lasu była jedną / najbardziej nowoczesnych i najlepiej prosperit Mn % i li W powieści poruszył mitot również trudności szkolnictwa i oświaty na
emigi arji
fhdst i’ hmkwistmkn c są barwnym opowiadaniom o szlat bitnym < hłopcti, harcerzy Kri totu 'at neckim Pojechał on do Brazylii al odnah
ojca-osadnika. Poprzez ciekawe, pełne barwnych i sensacyjnych przygód uda cje 13-letniego chłopca autor realizuje określone postulaty wychowawcze. Zwi a ca uwagę na szlachetność czynu, miłość i rolę organizacji harcerskiej. W książce można dostrzec pewne wątki biograficzne Jerzego Ostrowskiego jako skauta Krzyś i jego ojciec postanowili wrócić do Polski. Tak pisze o tym autor:
I ja też synku nie myślałem o tern. Chciałem tylko, abyśmy obaj wypoczęli po trudach, a byłem pewny, że zatęsknisz za naszemi brzozami, dębami, które tak pięknie szumią, za lasami, rzekami i górami...7.
Czytelnikowi nasuwa się wniosek, że Krzyś Żarnecki był zwycięzcą i żarli wym patriotą. Uwidaczniają się tu również poglądy J. Ostrowskiego jako zwolen nika szkoły pracy. Autor mobilizuje do wysiłku, trudu, działalności na rzecz kraju Prace J. Ostrowskiego nie straciły na swej aktualności i mogą inspirować współczesnych teoretyków i praktyków wychowania. Postulował nową organ i zację średniej „szkoły żywej” opartej na założeniach „nowego wychowania”. Był człowiekiem o wszechstronnych zainteresowaniach i śmiałym reformatom u polskiej oświaty.
Cennym źródłem dla badań w zakresie historii oświaty i wychowania są AK> niki Bolesława Prusa, które wydane zostały w dwudziestu tomach.
Kroniki pisał Prus przez całe swoje twórcze życie, czyli około 40 lat. Pierw sza kronika ukazała się w dniu 23 marca 1875 r. w „Kurierze Warszawskim” jak* > Kronika tygodniowa. Współpraca z tym pismem, poza kilkumiesięczną przerwą. trwała do roku 1887. Równocześnie pisywał do „Niwy” kroniki Z Ustronia, p* tem Sprawy bieżące, do „Ateneum” - Kroniki miesięczne, a od kwietnia 188/? zaczął pisać kroniki do „Kuriera Codziennego” (do roku 1901). W ostatnich la tach życia zasilał kronikami „Tygodnik Ilustrowany”, gdzie drukował je w dziak Kronika Tygodniowa.
Najchętniej i najwięcej pisał kronik tygodniowych; były to artykuły zamieś czane w „kurierach” („Kurier Warszawski” i „Kurier Codzienny”) i stanowił , odmianę felietonu publikowane)’,o raz. w tygodniu.
Mianem Kronik obejmuje się lakźe felietony, ukazujące się raz w miesiącu lub takie, które na żądanie redakc |i wychodziły z podtytułem „kronika tygodniowa np. w „Tygodniku Ilustrowanym”, ale z, biegiem czasu zatraciły one swój krom karski charakter.
Prus kroniki traktował jako dokumentację Taktów społecznych, której celem było ukazanie linii rozwojowej społet /eństwa, jak również jako instytucję unio/
! i • -=i i r. j /. u /sf, (,/,•» Wftl SiMIWii ! a H | |1