DSC01144

DSC01144



Jacąues Derrida

starałem się wskazać przy innej okazji i o którym tnidtj byłoby mi mówić teraz w wielkim skrócie.

Różnice są więc „wytwarzanie” — różnione — prz<!


lóżnia (diff&rance)

gę osobnikiem mówiącym jedynie wtedy, gdy pod-Brządkuje własną mowę — nawet w tzw. „twórczości , fiwet w tzw. „transgrfesji” — systemowi przepisów ję-

Hcowych jako systemowi różnic, a przynajmniej ogólne-Hu prawu diffirance, stosownie do zasady języka, o któ-ym powiada de Saussure, że jest to „mowa minus mowa dnostkowa”. „Język jest konieczny, by mowa jednostkowa była zrozumiała i mogła wytworzyć wszystkie swoje utłri".*

IrJeśli przyjąć przeciwstawienie mowy jednostkowej I języka za absolutnie ścisłe, różnią będzie nie tylko grą liźnie w języku, ale stosunkiem mowy jednostkowej do


różnię (diffirance). Ale czym jest t o, co różni, czy te» kto różni? Innymi słowy, czym jest różnią? To pytąflg prowadzi nas do innego punktu i innych warstw tej prcj blematyki;

Czym jest tp, co różni? Kto różni? Czym jest różni!®

Gdybyśmy próbowali odpowiedzieć na te pytania taflą# zbadawszy ich uprzednio jako pytań, nie odwróciwszy! icM i nie odniósłszy się z podejrzliwością do ich formy, dćfjB kając tego, co wydaje się w nich najbardziej naturalna

poprzedzający pismo literalne, jakieś prapismo pozba


ani w drugim wypadku taki byt obecny nie byłby „ukofiw wionę źródła, początku, archii. Stąd bierze się przekreślę


i konieczne, cofnęlibyśmy się poza to, co już zostaS fizyka, drogą, którą trzeba przejść, aby . zacząć mówić, ujawnione. Istotnie, gdybyśmy przyjęli formę pytaiflS Śnieżącym dowodem, który muszę dać i który zachowuje jego sens i składnię („co?’, „kto”...), musielibyśmy uznaal |fą ważność również w całej semiologii ogólnej, reguł że różnią jest wywodzona, wydobywana na jaw, opaUpi Ejąc wszelkie odniesienia użycia do schematu, przekazu wywana i rządzona dzięki odniesieniu jej do jakiegffisfo kodu itp. (Próbowałem zasugerować w innym miejscu, bytu obecnego, który może być czymś, pewną formą,':śtll»e owa różnią tkwiąca w języku oraz w stosunku mowy nem, mocą tkwiącą w świecie, czymś, czemu można ńaąfcdnostkowej do języka wyklucza zasadniczy rozdział, dać najróżniejsze nazwy, czymś lub bytem obecnyijffiakl de Saussure pragnął — na innym poziomie swoich ujętym jako podmiot, jako ktoś. W tym ostatnSwywodów— zaznaczyć zgodnie z tradycją między mowc zwłaszcza przypadku uznalibyśmy implicite, że ów bjtjpdnostkową a pismem. Skoro użycie języka lub kodu za-obecny — dla przykładu jako byt obecny dla siebie, jaj||w(tłada grę form bez określonej i niezmiennej substancji świadomość — ulegałby ewentualnie zróżnieniu: bądź :;p®|a także ,w praktyce- tej gry retencję i protencję różnic to, aby odroczyć spełnienie „potrzeby” lub „pragnienia^ rozsunięcie i zwłokę, grę śladów, byłby to rodzaj pism bądź po to, aby się odróżnić od siebie. Ale ani w jednyiiij

stytuowany” przez tę różnię.


pje archii oraz przekształcenie semiologii ogólnej w grs patologię, która poddaje krytycznemu badaniu wszelki Nałożenia metafizyczne, nie do pogodzenia z różnią, Parto w semiologii, a nawet w jej matrycowyłn poj tern — znaku.)

EMożna by tu się pokusić o sformułowanie następuj lego zarzutu: oczywiście, podmiot staje się podmiotę


bie) jest wpisany w język, jest „funkcją” języka i stajjlBjń-ó w i ący m jedynie wtedy, gdy obcuje z systeme


Otóż, jeśli odwołamy się raz jeszcze do różnicy semiffl logicznej, o czym w szczególności każe nam pamiętać|d<| Saussure? O tym, że „język [polegający wyłączniekgffl różnicach] nie jest funkcją osobnika mówiącego”. WyniKS z tego, że podmiot (rozumiany jako tożsamość ze sobą| albo jako świadomość takiej tożsampści, świadomość sig


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSC01145 Jacąues Derrida    jpóżnia (diffśrance) różnic językowych, a także staje się
DSC01138 Jacąues Derrida thia (diffśrance) ren(t)(d), który może być pisany dowolnie z t lub dln [Bą
DSC01140 Jacąues Derrida I ożnia (diffśrance) pomyśleć jedynie wyc o ząco    ecn°f C1
DSC01142 Jacąues Derrida I raźnia (diff&rance) w ogóle to, co de Saussure pisze o języku: „Język
DSC01148 Jacąues Derrida tóźnia (diffćrance) Albowiem ekonomiczny charakter różni nie implikuj! foli
DSC01149 Jacąues Derrida Różnią (diffćrance) w^ystkim, wprawiać w drganie całość, Przemyślen
DSC01154 Jacąues Derrida uiia (diffśrance) zdobyciu i ostatecznym zawładnięciu jakimś ruchenrlu dzie
CCF20140127026 (2) 2. Rozbieżności dyskursu kulturowego W poprzednim rozdziale starałem się wskazać
Top 85 bmp tego samego zadania przy innej okazji, tak iż termin „rurociąg” zastąpiony został określe
19890 Obraz)9 (7) Pczomyołowu proceuy utluniania przeprowadza się najoiflciaj przy u-dziale kataliza
~LWF0003 boską sankcję, w sposób odpowiadający interesom tego porządku. Przytacza się jednak przy te
page0254 252 zdrości i nienawiści wszystkich możnych przy dworze. Starali się przeto, ażeby wszeikie
48 49 (7) okazuje się wskazanie, że „nawet przy dobrze funkcjonującej informacji nau kowej przedłuża
larsen0382 382 II Anestezjologia ogólna nak wskazane przy utrzymującej się tachykardii lub zaburzeni
DSC01103 (5) 170 Maria Indyk w koteksts, posługiwać się kotekstem przy konstruowaniu własnej; powied
DSC01123 (5) Cykl mocznikowy łączy się z cyklem kwasu cytrynowego poprzez wytworzenie fumaranu przy
DSC01135 aia (diff&rance) Jacąues Derrida legaj#
DSC01141 jżnia (differance) Jacąues Derrida ijący spis. Ale różnice te g r a! j ą: w języku, a także

więcej podobnych podstron