199
Upiorzyce - wcielenia złych mocy
formacje o potworach pożerających ludzi. Otóż Mantychora to przerażająca bestia wywodząca się z mitologii indyjskiej, mająca ciało i nogi lwa, ogon olbrzymiego skorpiona i okropnie zniekształconą ludzką twarz. Ten bezlitosny i bezwzględny ludojad zabijał swe ofiary ostrymi pazurami i zębami96. Sfinks potwór z mitologii greckiej pytał o rozwiązanie zagadki wszystkich, którzy koło niego przychodzili, następnie zabijał i pożerał tych podających niewłaściwą odpowiedź. Sfinks był stworem z głową kobiety, skrzydłami orła, ciałem lwicy i wężowym ogonem. Natomiast w północno-wschodniej Arkadii żyły stymfalijskie ptaki, żywiące się wyłącznie mięsem ludzkim. A Irańczycy wierzyli w demony o nazwie Dewy, które nienawidziły ludzi i przy nadarzającej się okazji ich zabijały lub brały do niewoli, jeńców pożerały97. W mitologii irańskiej Gandarw uchodzi też za olbrzymiego potwora ludojada o złotych piętach, któremu morze sięgało do kolan98. Z Ameryki Północnej wywodzi się Windigo, zły duch wędrujący po lasach, ostępach południowej Kanady w poszukiwaniu ludzkiego mięsa, który mógł przeistaczać się w postać ogromnego wilka, ale często pojawiał się również jako wysoki mężczyzna99. Natomiast u Indian z plemienia Siourów Iya to demoniczny potwór, który pożera ludzi, zwierzęta lub wyrządza im szkody100. Z kolei wedle wierzeń albańskich demoniczny wąż Bolla, otwiera oczy tylko w dniu św. Jerzego i jeśli wtedy ujrzy człowieka, pożera go101. Jak wynika z przywołanych egzemplifikacji, symbole mocy fanatycznych przybierały różne formy. W kontekście kultury magicznej prawo do zjadania człowieka przysługuje jedynie demonom oraz zwierzętom
* Por. Mityczne potwory: najbardziej przerażające stwory z legend, książek i filmów, pod red. Ch. McNaba, przcł. B. Ostrowska, Warszawa 2007, s. 59.
97 Por. W. Kałasznikow, Atlas tajemnic i zagadek..., L 1. s. 20.
* Pę>^|^^l|empiński, Encyklopedia mitologii ludów..., s. 152.
^^mEncyklopcdia fantasy, przeł. P. Lewiński, Warszawa 2006, s. 83.
—I . Leksykon bóstw j demonów..., s. 127.