DSCN4468 (3)

DSCN4468 (3)



JAROSŁAW MAREK RYMKIEWICZ

choć jest? W wersy^"7-2j2jWpisana jest już — jeszcze niepełna i nidj

jasna_odpowiedOOtio pytanie. Niepełna! niejasna, bo nie okr

przedmiot ten nie jest. Ograniczają one jednak znacznie ter; n naszych poszdkiwafi: dowiadujemy się z nich bowiem, gdzjj lyęgo prz^dTpiftttupie powinniśmy szukać.

Jeśli — yferś iCP- «oślepieme» iSie móże nam zabrać przedmioty


ślająca charakteru i nie odsłaniająca istoty będącego-a-nie-będąceą przedmiotu. Wersy te znów bowiem mówią nam — jak wersy <^7“ czym

torium naszycn p< ow

którego nie ma, to znaczy, że ów tajemniczy przedmiot nie je) czymś, co postrzegamy jełaeua, a więc nie jest jawny i widzialny a widziany — bo wersy OfcdJUnówią jednaj «widziane ze wszystkie ~ stron* — może być tylko niejawnie, a więc albo we śnie, alq( w marzeniach.

Jeśli natomiast — wersy s^0-2g^— śmierć nie może zabrać naa przedmiotu, który jest, choć go nie ma, to znaczy, że albo ów przeJF miot jest niezniszczalny (możemy teraz już dodać: w przeci wieir stwie do wszystkich przedmiotów widzialnych jawnie i podlegajfc cych zmianie, czyli śmierci) albo my, którym jest on dany (tu jednaj dopiszmy zastrzeżenie: jeśli jest nam dany, jako że nic jeszcze sfk ten temat nie dowiedzieliśmy się), jesteśmy w jakiś sposób nir zniszczalm. Co z kolei znaczyłoby, że wraz z owym przedmiotem lub wobec niego, lub w nim — bytować bąd?ńpmy po śmierci. i i Nim spróbujemy powiedzieć coś ^więcej o charakterze i istoc^ będącego-a-nie-będącego przedmiotu, spytajmy, Mm jest ladreł poematu Herberta. Część pierwsza nic nam o nim nie mówi. Objr się bez adresata albo — powiedzmy inaczej — jej adresatem jel (wydaje się być) ktoś bliżej nieokreślony, każdy z nas, ktoś, k(| właśnie czyta ów opis przedmiotu, którego nie ma. Ale ha początS części drugiej pojawia się jakieś «ty», ktoś, kogo Herbert wybiefi spośród wielu-egytelników i do kogo“zwraca się w trybie rozkazy jącym. Wers 23iiówi:    '

zaznacz miejsce

Zalecenie sformułowane najczęściej w trybie rozkazującym powfc rza się w poemacie wielokrotnie. Wers 54: «możemy na tym p. przestać*. Wersy 56 i 57: «słuchaj rad wewnętrznego oka». Wers 8l «połóż na krześle*. Wers 84: «niech będzie wyznaniem wiary*. I t> dalej. W tym samym trybie — choć zalecając coś zupełnie innego zwracał się niegdyś do poetów Franciszek Ksawery Dmochows jednego spośród wielu wybierając lub jednego z wielu czynią A przedtem Boileau. A przedtem — w Liście do Pizonów — I racy. Zacytujmy ze Sztuki rymotwórczej:

Strzeż się razić przystojność dla próżne} igraszki

Wszystko tak czyń jakoby nie było słuchacza

t............ . ;i

Niechaj się coraz innym kształtem myśl obraca1

Cytaty moglibyśmy mnożyć. Wielokrotnie powtarzane zalecenie w trybie rozkazującym było jedną z formuł stylistycznych organizujących strukturę niegdyś układnych poetyk. Pisząc Studium przedmiotu Herbert przypomniał i ponowił tę formułę. &^j||

— topikę, która posługiwali się retorzy czasu minionego. Micytujmy trzy wersy Ób) z piątej ćżęśći póemalui'


królowie zachwalają purpurę i każą trębaczom wyzłacać

W Liście do Pizonów purpura symbolizowała zbędne — bo naruszające jednolitą i jednorodną strukturę całość! — elementy utworu poetyckiego. A z poetyki Horacego trafiła do Sztuki ryroo-twórczej Dmochowskiego:

Co po blasku złotym,


Po sztuce purpurowej, która pięknie świed *

Również i u Herberta purpura i złoto symbolizują coś, cj^fl ‘ jak wynika z kontekstu ~ jest zbędne, bo powinno pozostać (wers 61) «przed bramami obrazu*. Studium przedmiotu jest więc z za-mjaru,u8Btor8kieg<y>wyk?adem poetyki. to poetyki, która — zwa-IMMrai&ltakftzujący -- chce zapewne być poetyka normatywną. Modemy, wiedząc to, odpowiedzieć na pytanie, kim jest adresat poematu Herberta. Boileau czy Dmochowski zwracali się do wyimaginowanego autora sielanek i tragedii: określali dla niego idealny model wiersza i pouczali, co powinien uczynić, aby model ten skonkretyzować w kształt najdoskonalszy. Zapewne więc i Herbert — posługując się składnią poetyk czasu minionego — również zwraca się do jakiegoś wyimaginowanego poety. Ale czy tylko do poety? Wers 26 mówi o czarnym kwadracie, którym adresat ma zaznaczyć miejsce po nieobecnym przedmiocie. A we wspomnianym

i H I! Dmochowski Sztuka rymotwórcza, Wrocław 1856, s. 21, 49, 109. i Tamże, s. 15.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSCN4469 (3) JAROSŁAW MAREK RYMKIEWICZ wersie 61 mowa jest o bramach obrazu. Aluzja jest na tyle wy.
DSCN4473 (3) JAROSŁAW MAREK RYMKIEWICZ rzone .Jedynym stwórcą Świata Jest lub, jeśli tylko zechce mo
DSCN4478 (2) JAROSŁAW MAREK RYMKIEWICZ Ale choć opisane rzeczownikiem odwołującym się do przedirud*
DSCN4470 (3) JAROSŁAW MAREK RYMKIEWICZ bizmu pisali w wydanej w roku 1912 książce Du cubisme: «Nie®
DSCN4471 (3) JAROSŁAW MAREK RYMKIEWICZ JAROSŁAW MAREK RYMKIEWICZ sze zalecenia skierowane pod adrese
DSCN4475 (3) JAROSŁAW MAREK RYMKIEWICZ .    _ . także każdy inny znak pojawiający sią
DSCN4477 (3) JAROSŁAW MAREK RYMKIEWICZ artystów wieku, staje się jednocześnie (powinno się^ stać) sy
DSCN4472 (3) 480 JAROSŁAW MAREK RYMKIEWICZ wania się suwerennie i swobodnie wybranymi znakami. Nie p
DSCN4476 (3) 488 JAROSŁAW MAREK RYMKIEWICZ I dalej: Malarz powinien malować nie tylko to, co widzi p
DSCN4479 (3) 494 JAROSŁAW MAREK RYMKIEWICZ oczy patrzące na świat przedmiotowy. Wówczas więc, gdy ga
IMG475 (2) 106 Jarosław Marek Rymkiewicz dwoje roznosi. A co się nie roznosi, miał rację Mochnacki,
IMG470 (2) 96
IMG462 (2) 81) Jarosław Marek. Rymkiewicz Tak. dobrze odczytaliśmy zdania Brodzińskiego. Ten jego Sz
IMG455 (2) 66 Jarosław Marek Rymkiewicz piękne, ale jakby i zbędne, bo ozdabiając tekst, nic do nieg
IMG456 (3) 68 Jarosław Marek Rymkiewicz mc jor cadn u no: asi va rcpartióndolos mi mano4. Tak zdeter
IMG457 (3) 70 Jarosław Marek Rymkiewicz jakieś swoje własne sprawy do załatwienia. a właściwie.
IMG460 (2) 76 Jarosław Marek Rymkiewicz wygrać lub przegrać swoją bitwę o Her na niego - to znaczy b

więcej podobnych podstron