132 Dramat religijny i śjaiecki w wiekach średnich
SZTUKI LITURGICZNE WYZWALAJĄ SIĘ Z WIĘZÓW
Nie ulega wątpliwości, że duchowieństwo wprowadzając dramat liturgiczny miało przede wszystkim na celu przedstawienie zgromadzonym wiernym w sposób bardziej realny i żywy głównego epizodu historii chrześcijaństwa. Należy przypuszczać, że efekt przekroczył ich oczekiwania. Dla ludzi żyjących we wczesnym średniowieczu, pozbawionych wszelkiego rodzaju rozrywek, te małe przedstawienia teatralne były z całą pewnością nie tylko zajęcieip. nabożnym, ale również i przyjemnym. Nie wątpimy również, że i samo duchowieństwo z cichą radością brało udział w tych amatorskich próbach. Tak więc nacisk od wewnątrz i z zewnątrz zapewniał szybki rozwój od nowa odkrytej sceny.
Było rzeczą naturalną, że po opracowaniu historii wielkanocnej podobnemu zabiegowi poddano również Boże Narodzenie, zastępując pierwotne „Quem ąueritis in .sepulchro, o Christicolae?” nową kwestią: „Quem ąuaeritis in praesepe, pastores, dicite?” („Powiedzcie, kogoż szukacie w stajence, o pasterze?”) Postęp był tu jeszcze szybszy. Słyszymy więc o księżach, pojawiających się „quasi obstetrices” (jako akuszerki),
0 wprowadzeniu wołu i osła, a nawet o prostej maszynie teatralnej, obracającej się gwieździe. Jedną z postaci jest Herod, wprowadzeni zostają Trzej Królowie. Sztuka przekształca się w dramat złożony z szeregu scen.
Równie oczywisty jest następny krok. Tekst poszczególnych przedstawień jest jeszcze nadal łaciński, należą one wciąż jeszcze do kościoła, ale nie są już przedłużeniem nabożeństwa ,i, w miarę jak stają się coraz bardziej rozbudowane, opuszczają mury kościoła i odbywają się- pod gołym niebem. Na tym etapie spotykamy się po raz pierwszy w teatrze średniowiecznym z utworem o prawdziwie dramatycznej wartości, z dwunasto-wiecznym anglo-normandzkim Adamem. W oryginalnym rękopisie zachowały się na szczęście bardzo dokładne wskazówki tyczące się sposobu wystawienia sztuki.
Wyobraźmy sobie, że znajdujemy się przed wielką katedrą normandzką. Na schodach prowadzących do drzwi zachodnich wzniesiono podwyższenie „z zasłonami i sztukami jedwabiu, zawieszonymi wokół na takiej wysokości, że postacie widoczne są od ramion w górę”. Miejsce to przedstawia Raj i tu pojawia się Pan Bóg, noszący dość dziwną nazwę: Figura. Ma na sobie dalmatykę, a przed nim zjawia się Adam w czerwonej kurcie
1 Ewa w białej szacie i białym jedwabnym płaszczu. Autor ściśle formułuje swe wskazówki.
Adam musi być dobrze wyuczony, kiedy ma odpowiadać, i odpowiedzi swe wygłaszać nie za szybko i nie za wolno. Ale nie tylko on, lecz 'wszystkie pos acie muszą być wyuczone mówić statecznie i gesty swe dostosować do