345
Dramat religijny { świecki te vńehadk *__ ,
A nocą — słucham — nr patowy Weseli trze] pastuszkowie Śpiewają trzódce nr/ch owiec.
Tirli — gwiazda drogę -wskaże __
Gra pastuszek na fujarze, *
Makabryczny humor cechuje katów w sztuce z Towueley C«rfffatou I (Ukrzyżowanie), a żonę Noego w sztuce z Chester Dang* otacza
wesoła atmosfera. Jest to prawdziwa żona rzerrieslrr^-o ’ ’
nic so
czystych wyrazów, gdy drwi z męża:
0 żegluj, żegluj, proszą,
Tym pływającym koczem —
Ja lepsze mam rozkosze
Tu, w mieście, gdzie zostaną..
Tu miło zni i błogo,
Więc się nie niszą nogą
1 nie dam wziąć nikogo Potopu mętnej wodzie.
Żadna z mych kum nie zginie,
Chociaż nie wejdą w skrzynię.
Niech arka, gdzie chce, płynie,
A ty — nową bierz żoną! •*
No i najwspanialsze, słynne wakefieldzkie Second Shepherdś Flay (Wt6~ |re pastorałki). W pierwszej części widzimy trzech pasterzy, zziębniętych, zmęczonych pilnowaniem swoich trzód, narzekający di na zdzierstwo „szlachty” i ich ulubieńców. Nadchodzi łotrzyk Mak, kradnie owcę, zabiera ją do domu, gdzie przy współudziale żony chowa ją w kołysce. Pasterze dochodzą sprawcy, Mak „otrzymuje lanie za swoje przewinienie” i natychmiast po tej farsie rozlega się słodki głos Anioła, obwieszczający narodzenie Chrystusa. Kontrast jest drastyczny, a jednak dzięki niemu, w ostrym przeciwieństwie do poprzedzających ją epizodów komicznych, scena uzyskuje pełną prostoty szlachetność. Być może, autor sztuki nie był człowiekiem wykształconym, nie ulega jednak wątpliwości, że posiadał wrodzony instynkt dramatyczny. Dla nas misteria mają już głównie znaczenie historyczne. Jeździmy wciąż jeszcze do Oberammergau, ale atmosfery, w której te sztuki powstawały, już nie ma. W najlepszym "wypadku jesteśmy widzami, a nie uczestnikami przedstawienia. A jednak nie jest to zwyczajne zainteresowanie historyczne, gdyż olbrzymie zdobycze wieków średnich są opoką, na której twardo stanęły szekspirowskie wieże i pałace. Można co prawda twierdzić, że ponieważ Chrystus jest postacią doskonałą i bardziej symbolem aniżeli człowiekiem, misteria nie mogą stanowić podstawy dla późniejszego świeckiego dramatu tragiczne-
V przekład Włodzimierza Lewika. •* przekład Włodzimierza Lewika.
10 — Dzieje dramatu, t. 1