III ftnn I93M979 19 Proi4 ru*tp>..
Schulza) i niemożność uwolnieniu się spod jego duchowej dominacji Rudnickiego. SflodoW Jasiu Kunefalo Piętaku, Źyrie irtui eyrn diiOh^ skiego).
To — by posłużyć się formułą Manana Rudi-Buczkowskiego - ,Tn^ pokolenie" (jak bardzo, o ile hardziej, ni/ mogło się wdnczai s^ tragiczne — imała id niebawem wykazać hisiorial fwcrafilo joint | pce/ątlami swojej twórczości. zaznaczyć swoja odrębnołć. Wprtrtoti} prozy polskiej nowe tonacje i nowe style. otworzyć frzed iq >v penpekrywy
Ciek spośród pisarzy lego pokolenia posila droga ftali/rau (toin Marun C/uchnowski). Nierównie liczniejsi wybrali jcdiuk pm psychologiczna o pewnych ambicjach nowatorskich i w jednej rslaca aalobłogiaTi/ujaco-pokoIcniowej odmianie. Był to psychologia ddh, „obiektywnej" postawy analitycznej, typowej np. dla powieki Niliwtj Cechowały go zarówno liryczne współczucie, wewnętrzne solidnywnaeą i bohaterom. / reguły rówieśnikiem autora, jak suhicktyw izm form pxlnay9 narracja pierwszoosobowa lub personalna, skupiona na wewnęlrrayn j]w głównej postaci. Niektóre spośród tych utworów były niemal kryptuęawtda czy kryptodzicnnikami. wszystkie obficie czerpały z realiów i dobrała Życiowych swoich autorów. Dominowała w nich przy tym — afekt« Jyciorysoeośf*, cechowało je. chód nie bez wyjątków, zgodne i jdi i ważnych tendencji prozy Dwudziestolecia unikanie ikorapłkoe*! powieściowej intrygi.
Nie Jnencta autobiografia lat dziecinnych i młodzieńczych" ttait już jeduk — jak w podobnych nurtach z lat poprzednich — na dominujący. Zapewne, jej realizacje pojawiły się i tutaj lOrndadulryi Uniłowskiego. Ltidutrowie 1938 Monaru Promińskicgn), prreazul jttt jako bohater człowiek miody, lecz już dorosły, z pewnym opWnaa wchodzący czy raczej bezskutecznie usiłujący ..wejść w życie" Często <bjh> te wzorce Uczyły sic zresztą te tobą. zgodnie z modną wówczas loewl cjomttyczna zasada wprowadzania różnych planów nwracyjntKmmd Tak np ulubionym chwytem było tu przeplatanie czasu tera/nicjs/epiród* z czasem prcesilym wspomnień z dzieciństwa, mające udoeobC - * Freudem oczywiście — Ze aktualne klęski życiowe bohaterów otyta «ła trudnym, niejednokrotnie wojennym, dzieciństwem zostały tfosots* Ale nacisk padał tu zawsze na młodość i na w spółczesność.
W ten sposób pow stawał zbiorowy autoportret pokolenia, mdiii się W® literacki drogiej połowy lat trzydziestych. Jego sytuacja życiowa d*hb t iuwyczaj do współczesnych mu bohaterów powieści należących do cc&® M6 ipoloczncgo; często był bezrobotnym, nie znajdował dla skłńr ój0
, ,pcłKvńsiwK. żył w biedzie lub wręcz w nędzy (Wspólny pokój Unitów-Sftmedi Moftona. Sicuiry Rudnickiego). Ak jednocześnie był to fgtyeią człowiek słaby, niedojrzały, jak gdyby nic umiejący zdobyć się na g^uWć (Ferdydurke Gombrowicza stanowiła krzywe zwierciadło, groteskowe umienie tego motywu), nieustabilizowany i daleki od jujtoraliucjr. (pj<lacc nacechowanej atrofią woli przy jednoczesnym silnie razwaętya ,,tju emocjonalnym i skłonnościach autoanalityc/nych. Przriladująca go ze giflóoiną częstotliwością ciężka, z nielicznymi wyjątkami śmiertelna choroba iWgdty Uniłowskiego. Trugicw* pokolenie Rutb-Buczkow skiego.
Mielona. Uoeabi w łomie Drogi mrunsbuow Andrzejewskiego) _ lueowila nie tylko świadectwo realizmu tej prozy. Była ukit wielką oculorą jego nieprzystosowania do życia.
Idnterem tym był często początkujący pisarz. Tak działo się np. we tpiffiwapołn/N Uniłowskiego, w Mlodoia Jasia Kurufala Piętaka, w W«no-i/iUft Otwinow skiego. W len sposób wzmagała się panując w tej prozie ■uwiera wtobiografizmu. Z drogiej łaś strony, dzięki włączanym w tekst URcrom owych pisarzy-bohaterów czy pisarzy-narratorów komplikowała się i konstrukcja tych powieści i sposób istnienia pmdtfawKocgo
Mai z nijwybitmcjs/ych indywidualności tego pokolenia był Zbigniew Iktiaska. Spośród pięciu książek, które zdążył wydać w swym krótkim życiu tani nując lat 28). dwie: Wspólny pokój (1932) i D»adueiaa lal {ycifl ilOTk tunowiły wydarzenia literackie swego czasu Reprezentował iksmmu* skeyoaą odmianę pokoleniowego autobiografizmu. przy czym — w adrót-amu od pisarzy związanych / Przedmieściem — z tradycji naturalizmu [<djąl głównie jego turpizm i jego pesymizm. Wc Wspólnym pokoju najdalej W ponad autentyzm: la powieść środowiskowa z życia literackiej bohemy jM urazem zbiorowym portretcm-karykatuni autentycznych lokatorów outen-Ijtarfo „wspólnego pokoju" i realnie istniejącej grupy: kwodiygnntó* ia«vit Jest świadectwem biedy, w jakiej żyła owa bohema, a zarazem -dnrhaałirm i jej wadami: pijackim trybem życia, hezprodukiywnością.
I amcv. stanowi jedno i jakże licznych w tym okresie — ituAAa onao.
Owafcieirio lal tycia (część pierwsza nigdy nic ukończonej całości), typowy przykład „literackiej autobiografii lal dziecinnych", było powlcicią dojrzalszą, odleglejszą przy tym od tradycji nniuralistycznych, bliższą zaś tradycjom XlX-mccuKgD realizmu. z jego zamiłowaniem do szeroko namalowanego da ‘{stetncfo. wyrazistej chankserystyki oaób pobocznych, dramatycznych 347