Dwudziestolecie międzywojenne Jerzy Kwiatkowski (168)

Dwudziestolecie międzywojenne Jerzy Kwiatkowski (168)



IV. Bram*

IIrum> JwrAtlt W ffmntmfn. f>V. Juan Orli


Zwrot ku problematyce prfc^ ncj. aczkolwiek oglądanej «;f t innego stanowiska. tuinikią czas udziałem Stanisława Witkiewicza. W r. 1931 uUfe, on ostatnią ze nmidi uat jy. OdW tprwdr 1948. ay« iąą Dzieli Ja od głównego Moli matów kilkuletnia praerwą*^ której pisarz wydal poaida^ nonie jesieni 1 Nirnasntme.syo ter takie utwory jak lit Jasieńskiego czy Bezretom L*. fer Wala. Ale był to at I)ii4 w/nm/cnia w mody im łuoyno-groteskowe przyszloldoat». zje polityc/no-spoleczae. Tb okres, w którym coraz wuwr zaczął zarysowywać się tnca p śród partnerów pruuid)W)J ganfomactiu: obok Loańaił bcralnego kapitalizmu — fenu Witkacy, którego szakal Ąto toczy od dawna już lego partnera zapowiadali, natychmiast teł wcugadp w wir swojego totalnego katastrofizmu.

Spośród w szystkich jego dramatów Scrncy mają najmniej ałpłlajoiTn Czystej Formy To już właściwie teatr wielkiej metafory politycznej. ■)%* rzutowanej w przyszłość i w profetyrmie swym zdumiewająco niekiedy cńq Odnajdujemy tu i niesamowity komizm sytuacji, i specyficzny język Witkscr;* dodatkowo jeszcze zbrataJizow any. i mclafieyczno-sek suałne obsesje, ssib tujace sic w jego poprzednich dramatach. Na przyszłą rewolucję aumynp jednak patrzeć z innej strony: nie tyle dogorywanie starego śwista jd w centrum uwagi, co — oglgJiuiy od wewnątrz — świat nowy, w którjm pnrofcsyzrnacb kolejnych przewrotów, /opanowuje jakaś bezduszna, aaoain* traktująca ludzi jak automaty dyktatura. Pierwszy z owych pnemośsp właśnie faszystowski. Przeprowadzają go — rzecz znamienna: Jtph* — „dziarscy chłopcy którzy jednak w odpowiednim moramek “ł* przerzucają uę no stronę rewolucji.

Dokonujący sic w lalach trzydziestych zwrot ku konkretności 1 iwltm*--zaznaczył sic więc. w swoisty sposób, także i w dramaturgii Wnlaoega M*?

9 jo czynienia i u sprawą chłopską, i / problemem krwawej walki o władze , onjm obo/ie rewolucyjnym. Przy tym Witkacy, choć przekornie ■ pamdyi* fftsot. zbliżył sic również i do tradycji. Tak Jak w pochodzącej z lego samego gid anam jak gdyby z innej planety.-) Rzeczypospolitejpoeidn Ludwika Ifcm—mi Morstina, tuk i tu — pojawiają nic aluzje do Wesela.

Sun zaś katastrofizm Witkacego? Ściślejsze dopasowanie Szrmdw do ll<cł)i i trudycji literackiej uczyniło go bardziej wierzytelnym. Finał — dziejący •(jak gdyby w izbic tortur założonej w szpitalu dla wariatów — przydał mu ^testów licie infcmalnych.

Paicdydycznoić (w tym wypadku mierząca w teatr szekspirowski) i psychu-Mcmi niepełnoić postaci, ich umowny, kukielkowsly, po trosze -na niby" istnienia; „podszycie dzieckiem" 1 nieprawdopodobna w swej grotę*-tuaofci 1 okrucieństwie akcja — wszystko to zbli/u Iwonę, księżniczkę Jufwifti (prwdr. „Skumandcr" 1938. wyst. 1959), jedyną przedwojenną sztukę Cemhowiczj. do teatru Witkacego. Witkiewiczowskiej dowolności Gombrowicz pnciwtuwil jednak respekt wobec praw wewnetr/nej logiki dnumni, rozpalaniu tuMscmu — swobodny język kolokwialny, nie por bawiony pewnej drzyw-,diur). tle przede wszystkim ogromnie w prostocie swej giętki 1 wynalazczy.

(Mf wspomnieć prosty, a jakże skuteczny chwyt uporczywego powtarzania

dśe.toćiy nać iK miał jednym « znaków rozpoznawczydi prozy Gotehrowicza

i jego a* lodowców-. >

Co najważniejsze wszakże. Gombrowiczówska groteska zgoła odmiennym .Jiiyln celom niż groteska Witkacego. Działali oni na innych piętrach, przekopywali chodniki na odległych od siebie pokładach, /nono. księżniczka IrjMij mc ma nic wspólnego / problematyką polityczną czy historiozoficzna, takt wybuchają z dramatów Witkacego. Gombrowicz posuwa tu dalej swoje lałma nad psychologią „międzyłódzką": uknuje, jak pozbawiona -formy", mydnzona. palubowata pannica, dziewuszysko raczej, wyzwala w przed-antnebch (groteskowego) dworu królewskiego. 1 którym nagle się zetknęła, d wstydliwe sekrety i zbrodnicze instynkty — samą tylko swoją, uparcie idkliwą i zastraszoną obecnością.

W /wenie. księżniczce Burgunda dominuje Gombrowicz „ciemny", psycho-ndrjiiaj zafascynowany zbrodnią. Jej bohaterka jest odstręczająca, a jednak mpenądza jakąś niezwykłą siłą. co więcej — sam następca tronu oświadczył łicojtj rękę. Nic można się od niej uwolnić inaczej, jak tylko zabijając ją. co a i dokonuje się na scenie, ówczesne opowiadanie Gombrowicza Na łarłtfiinjcA schodach, którego narrator czuje nieprzeparta skłonność do sług rkrohiwych". brzydkich i pokracznych, dopomaga tu do wysnucia wniosku 389

388


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Dwudziestolecie międzywojenne Jerzy Kwiatkowski (159) IV. DRAMAT juk w Torptdtie tuum — Ijh,, ruuk
Dwudziestolecie międzywojenne Jerzy Kwiatkowski (174) IV. prawi Podejmując, znany od dawna w liter
Dwudziestolecie międzywojenne Jerzy Kwiatkowski (177) IV. IJraniai IV. IJraniai Jeny S/nnluiWki; f
Dwudziestolecie międzywojenne Jerzy Kwiatkowski (181) IV. Drwini (owych dla ludowych nauczycieli,
Dwudziestolecie międzywojenne Jerzy Kwiatkowski (182) IV. Dnem zaczynają sic w momencie, w którym
Dwudziestolecie międzywojenne Jerzy Kwiatkowski (184) IV. Dramat _swoyc optimum w tym gatunku (tyl
Dwudziestolecie międzywojenne Jerzy Kwiatkowski (187) IV. Dranui8. REALISTYCZNY DRAMAT HISTORYCZNY
Dwudziestolecie międzywojenne Jerzy Kwiatkowski (189) IV. Dranui IV. Dranui o.-d)s S Charakterysty
Dwudziestolecie międzywojenne Jerzy Kwiatkowski (191) IV. D™"11 IV. D™"11 ‘0*ns^ lY-*. r
Dwudziestolecie międzywojenne Jerzy Kwiatkowski (145) 1 1 BLItara 19JM939 II Wricy winny Wubcy. Go
Dwudziestolecie międzywojenne Jerzy Kwiatkowski (161) tafii IV- Drmroal w poezji. Przypominałaby —
Dwudziestolecie międzywojenne Jerzy Kwiatkowski (180) I tw* pegM aa m/wi4/anic kwest,, vvj.ilm.^,
Dwudziestolecie międzywojenne Jerzy Kwiatkowski (3) II IWłjł 1*1* - ęrt** ta UQttitei)ch ki wydany
Dwudziestolecie międzywojenne Jerzy Kwiatkowski (50) *1    P*   &nbs
Dwudziestolecie międzywojenne Jerzy Kwiatkowski (7) r iZ — . /tufi    v. IV H <i
Dwudziestolecie międzywojenne Jerzy Kwiatkowski -•5, I u vK iu •T * * sprzeuwem. niekiedy tt /
Dwudziestolecie międzywojenne Jerzy Kwiatkowski (100) III llwj. I9IHW2 r I ClBnlagywyfci cpfllM ab
Dwudziestolecie międzywojenne Jerzy Kwiatkowski (101) Ul ftoz-i ItIS-lMJ OiaraŁlcry u»Vj opóln* i*
Dwudziestolecie międzywojenne Jerzy Kwiatkowski (102) r niq wysnakanej stylistyka. Ree^Sui^T %vicl

więcej podobnych podstron