121
GRUPY SZPITALNE DLA PACJENTÓW PRZEWLEKLE CHORYCH
Grupy terapeutyczne na oddziałach dla pacjentów przewlekle chorych powinny się składać z czterech do ośmiu uczestników. Grupy dziewięcioosobowe bądź liczniejsze trudno prowadzić, zwłaszcza gdy pacjenci są poważnie zaburzeni lub pobudzeni. Obecność powinna być obowiązkowa, a zachętą do udziału może być kawa i przekąski jako dodatkowa nagroda za przyjście na sesję.
Podczas każdej sesji, zwłaszcza gdy przybył nowy pacjent, należy powtórzyć cele i zasady działania grupy i wzmocnić je, prosząc jednego albo dwóch bardziej doświadczonych uczestników o podsumowanie wszystkich reguł. W ten sposób normy grupowe zostają przypomniane, a sesja ogniskuje się wokół spraw ważnych. Dzięki temu też nowi uczestnicy dowiadują się, że wolno rozmawiać na tematy takie, jak słyszenie głosów czy istnienie nikczemnych spisków. Wzmacnia to spójność grupy, nowi przybysze widzą bowiem, że nie oni jedni mają objawy psychotyczne. Normy grupowe, które należy aktywnie przypominać podczas każdej sesji, wymieniono w Tabeli 7.
• Pacjenci muszą przychodzić punktualnie.
• Pacjenci muszą uczestniczyć w całej sesji.
• Nie wolno krzyczeć ani zachowywać się w sposób zagrażający innym.
• Pacjentom nie wolno niszczyć mebli ani innych przedmiotów w pomieszczeniu, w którym odbywają się zajęcia.
Pracując z pacjentami przewlekle chorymi, terapeuta musi być jeszcze aktywniejszy, bardziej wspierający i elastyczny niż w pracy z pacjentami w stanach ostrych. Powinien jasno i bezpośrednio zachęcać uczestników do interakcji, zwłaszcza interakcji pomocnych i altruistycznych („Kevinie, czy mógłbyś wyjaśnić Mickeyowi, jak otrzymać specjalny bilet autobusowy?"). Ilekroć to możliwe, należy też wspierać uprzejme interakcje tu i teraz („Allison, kto zaoferował dziś użyteczne informacje o domu opieki?").
Czasami można uczynić roztropny użytek z przejrzystości terapeuty. Posłuży to modelowaniu zachowania i zachęci do naśladowania: „Przeprowadzka na nowe miejsce zawsze jest trudna; wiem, że jest mi łatwiej, jeśli wtedy zadaję dużo pytań i zawieram nowe przyjaźnie". Bezpośredniość i szczerość terapeuty