147
RECENZJE, OMÓWIENIA, NOTY
w 1962 r.3). K. Bojko i W. Pelt postawili sobie natomiast węższe zadanie, niż A. Owczarenko. Wyodrębnili mianowicie z publicystyki i korespondencji Gorkiego materiały, dotyczące wyłącznie działalności prasy oraz precyzowania jej zadań. Chciałbym podkreślić, że w tych materiałach poważne miejsce poświęcone jest także stosunkowi redaktora czasopisma do debiutujących w prasie autorów małych form literackich, które — jak to Gorki sformułował w artykule pt. „Jak ja piszę’’ (str. 302) — stanowią wstępne ćwiczenie przy nauce pisania. Jego ciepły stosunek do młodych autorów wyraził się m. in. w listach do nich. Zachęcał ich do przysyłania mu rękopisów i obiecywał je poprawiać i wskazywać, co jest w nich dobre a co złe. a także dawał rady, jak powinni pracować nad udoskonaleniem języka i stylu.
I tak np., odpowiadając na prośbę autora o ocenę jego utworu poetyckiego, Gorki napisał m. in.:
„...jest to strzał do kruka z armaty. Kruk — to wprawdzie dość duży ptak. ale nie zasługuje na to, aby mu poświęcić 5 tys. wierszy. Bardziej celowe i proste jest walnąć w niego ostrym cztero-wierszem i — niech zdechnie!*’ (z listu do I. Niewińskiego — str. 259).
Gorki był humanistą ..z krwi i kości*’. Można do niego zastosować łacińskie określenie: ..nic ludzkiego nie było mu obce”. Humanizm jest jedną z zasadniczych cech artykułów, listów i wypowiedzi Gorkiego, zebranych w recenzowanym zbiorze. Humanizmem przepojone są nawet jego wystąpienia polemiczne. Jeżeli wypowiada się nawet ostro, to „sercem gryzie” i nic podlewa słów żółcią. Dobitnie charakteryzują jego stosunek do człowieka dwa poniższe wyjątki z jego listów:
„...zrozumcie, żc my wszyscy, którzy znamy życic, nie możemy wierzyć w nic prócz człowieka. To znaczy, że trzeba wierzyć w siebie, trzeba wiedzieć, że jesteście nic tylko sędziami ludzi, lecz także ich przyjaciółmi. I dlatego nie trzeba im wymyślać. Gniewać się — można i trzeba, ale również trzeba u m i eć przebacza ć” (z listu do W. Iwanowa — str. 266);
„...wiele serca — oto najlepszy środek na dobie pisarstwo” (z listu do A. Szablcnki — str. 254).
s) Recenzja książki A. Owczorenki: Publicystyka Gorkiego. Zob. Zeszyty Prasoznawcze. i:?o2. nr 1/2. str. :»7—100.
Ze zbioru „M. Gorki o prasie” dziennikarze, publicyści i redaktorzy czasopism mogą zaczerpnąć wiele wskazówek i cennych rad, opartych na wieloletnim doświadczeniu Gorkiego-publicysty iGor-kiego-redaktora trzynastu czasopism.
Stanisław Carztecki
AKTUELLE PROBLEME DER INFORMATION IN PRESSE, FUNK UND FERNSEHEN. Karl-Marx-Uni-versitat Leipzig, Fakultat fur Jour-nalistik, 1963, s. 108.
W korespondencji z Lipska J. Raabe informował o przeprowadzonej tamże przez Wydz. Dziennikarstwa konferencji naukowej na temat problemów polityki informacyjnej (Zeszyty Prasoznawcze 3 (17) 7 r. 1963. s. 132). Otóż w trzy miesiące później — tempo godne uznania! — ukazał się, na prawach rękopisu, drukowany tekst referatu uzupełniony fragmentami wystąpień dyskusyjnych. Omówimy tu nieco szerzej ciekawsze zagadnienia, siłą rzeczy tylko zaznaczone poprzednio w krótkiej korespondencji.
Referent, prof. dr H. Budzislawski, wychodząc od stwierdzenia, że informacja we wszelkich jej formach (wiadomość. zdjęcie, dawniej drzeworyt) jest składową praczęścią prasy, podkreślił nową obecnie jakość informacji. Nie może ta jakość polegać na inspiracji propagandzistów, lecz musi się wywodzić z systematycznych badań naukowych nad obiektywnymi koniecznościami informowania (ze strony partii i rządu) oraz subiektywnymi zapotrzebowaniami informacyjnymi odbiorców. „Konieczność informowania wynika dla nas z charakteru ustroju społecznego, z rządzących nim praw ekonomicznych i ze wznoszącej się nad ekonomiką nadbudowy. Informujemy, aby obiektywne prawidłowości społeczeństwa socjalistycznego łatwiej się przyjęły. Konieczność informowania jest więc sprawą poznania, podczas gdy zapotrzebowanie informacyjne mas jest czymś niestałym, zmieniającym się. a przede wszystkim dającym sobą kierować” (s. 11).
Omawiając organizatorską rolę informacji. referent wyliczył następujące czynniki wpływające na wzrost wydajności produkcyjnej (s. 18—19):
10*