Rousseau, ‘Nowa. Ne foiza
ną), opowiadającą o dziejach romansu Julii i jej preceptora, Saint--Preux. To dla tej drugiej powieści wzorem stać się miały dzieje średniowiecznych kochanków. Łatwo uchwytne jest też podobieństwo zmagań uczuć i woli pozostawania wiernym wartościom Julii i Saint-Preux - do walki wewnętrznej, o której pisze Heloiza (ale już nie Abelard). Z tą różnicą, że jej świat wartości oparty był na wierze w Boga (nawet wówczas, gdy się buntowała), podczas gdy u Rousseau sytuacja wygląda nieco odmiennie.
Nowa Heloiza jest powieścią, na przykładzie której nader łatwo ukazać to, jak i kiedy autor posługuje się perswazją jawną, kiedy zaś - ukrytą. W których fragmentach usiłuje przekonać czytelnika do określonych idei, kiedy zaś - apeluje do jego uczuć. Zanim przyjrzymy się dokładniej powieści pod tym kątem, zwróćmy raz jeszcze uwagę na oczywisty fakt, iż mamy w niej do czynienia z wykreowanymi postaciami korespondujących kochanków; z sytuacją znaną z listów Abelarda i Heloizy, choć bardzo różną tak pod względem sytuacji, jak osobowości kochanków.
W przypadku Piekła mieliśmy do czynienia z Franceską - bohaterką i z jej perspektywą, z Dantem - bohaterem i jego reakcjami na opowieść Franceski, oraz z Dantem - narratorem i twórcą Boskiej Komedii, czyli, w istocie, z trzema postawami: usprawiedliwiającą swój grzech Franceską, współczującym jej Dantem - wędrowcem po piekle i z Dantem - autorem, którego świat wartości odtworzyć możemy, między innymi, interpretując Boską Komedię jako całość, Piekło w szczególności, a fakt umieszczenia w nim Franceski i jej kochanka zwłaszcza. Jak wiemy, te trzy perspektywy nie są identyczne.
W przypadku Dziadów mamy do czynienia z wykreowaną postacią Gustawa, który prezentuje swój punkt widzenia (problem interpretacyjny stanowi stosunek Mickiewicza do postawy jego bohatera, tym bardziej złożony, iż mamy tu do czynienia z elementami autobiograficznymi), z polemizującym z nim Księdzem, a także, czego nie należy pomijać, z faktem, iż Gustaw zmieni całkowicie swoją postawę w chwili, gdy stanie się Konradem, o czym była już mowa47.
r Jeśli czytać IV część Dziadów w kontekście III części, nie zaś jako zamkniętą i autonomiczną całość. Warto wspomnieć, że Konrad zachowuje pewne cechy Gustawa - „skrzydła wyłamane do góry”. Dosłownie, w Wielkiej Improwizacji, tak o sobie
33