2964938811

2964938811



254 Z WYSTAWY PARYSKIEJ*

Chciano skłamać światu, przedstawiając mu Francję jako zupełnie bezwyznaniową.

Dochodzimy już do końca naszej wędrówki po wystawie. Zaczęliśmy od pałacu maszyn, gdzieśmy widzieli nowożytną siłę wytwórczą. Oglądaliśmy potem jej płody w wielkim pałacu przemysłu i w pawilonach różnych narodów. Następnie przeszliśmy do wyższych, umysłowych płodów ducha ludzkiego, tj. sztuk wyzwolonych. Zostają jeszcze przed nami sztuki piękne, najszczytniejsza w sferze doczesnej, bo twórcza funkcya umysłowości ludzkiej.

Naprzeciwko pałacu Sztuk Wyzwolonych, po drugiej stronie „Pola Marsowego*, stoi podobny do tamtego — zanadto nawet podobny — pałac Sztuk Pięknych. Wstąpiwszy jednak do wnętrza, ma się zupełnie nowy, prawdziwie wspaniały widok. Pod środkową kopułą, przestrzeń otwarta ogromna, rzeźbą i barwami bogato a szlachetnie ustrojona; światła doskonała miara; królewskie wschody prowadzą po obu stronach na szeroką okalającą galeryę. Na prawo i na lewo otwierają się ogromnemi lukami boczne skrzydła. Prawe mieści wystawę malarstwa francuskiego, lewe malarstwo wszystkich innych krajów. W środkowej rotundzie umieszczono historyczną wystawę sztuki francuskiej z całego ubiegłego stulecia: na dole posągi, na górnej galeryi obrazy, rysunki, ryciny. Myśl piękna, i byłoby arcyciekawą rzeczą oglądać ten dziejowy pochód sztuki, oceniać w takiem zestawieniu wpływy poprzedników na następców,, upatrywać początki nowych kierunków. Rzeczywiście jednak tego* wszystkiego nie ma. I tę wystawę urządzono zbyt pośpiesznie. Z Louvru, gdzie są najpiękniejsze dzieła mistrzów tej epoki, nie chciano ich, nie wiedzieć czemu, przenosić; z prywatnych zbiorów nie chciano niczego żądać, bo już za często w latach poprzednich to uczyniono. Zebrano więc tylko to, co się w innych publicznych gmachach znalazło. Skutkiem tego nie ma ta wystawa tej ciągłości,, tej wewnętrznej logiki, któraby stanowiła cały jej interes. Niejeden wpływowy mistrz, jak Vien i Józef Vernet, wcale nie jest przedstawiony, inni tylko przez pośledniejsze dzieła: Leprince^a, Ary Scheffera, Pawła Delaroche jest tylko po jednym portrecie, innych tylko sztychy. Największą jeszcze grają rolę znane ale zawsze wspa-



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0213 R. LXVIII. 20ó O dziele drugiego dnia i zniżając się do jego poziomu, przedstawiał mu
JASEŁKA JASEŁKA Z okazji Świąt Bożego Narodzenia wystawia się jasełka. Są to przedstawienia, w
238 Z WYSTAWY PARYSKIEJ. Jest w tej wystawie praca, jest nauka, jednakże na pierwszy plan występuje
Z WYSTAWY PARYSKIEJ. 239 100 metrów oddalenia i 50 wysokości — tak, iż pod spodem są trawniki, wodot
240 Z WYSTAWY PARYSKIEJ. eony Sztukom wyzwolonym, po lewej, podobny do pierwszego, pałac Sztuk piękn
Z WYSTAWY PARYSKIEJ. 243 lyżwach; po szynach nieco szerszych niż zwykłe. Silny prąd wody przechodząc
244 Z WYSTAWY PARYSKIEJ, wyręczania go w pracy, maszyna opanowuje człowieka, skuwa go ze sobą i czyn
Z WYSTAWY PARYSKIEJ. 245 Wychodząc z sali maszyn napowrót przez ten szereg galeryj poświęconych
243 Z WYSTAWY PARYSKIEJ. wcześniej; snu sobie ujmywac, pół roku na to poświęci, i za 20.000 wartości
Z WYSTAWY PARYSKIEJ. 247 zwłaszcza Stanów Zjednoczonych mnóstwo nowych i oryginalnych wymysłów,
246 Z WYSTAWY PARYSKIEJ. domków jest wierną reprodukcyą , i pod tym względem interesu-jącą: jak dom
Z WYSTAWY PARYSKIEJ. 249 wieść musiała. Życie ludzkie nie da się tak żywcem przesadzie z jednej półk
250 Z WYSTAWY PARYSKIEJ. ścijańskie troszczy się o kojenie tych ran, które wojna tak lekceważąco sie
252 Z WYSTAWY PARYSKIEJ. 252 Z WYSTAWY PARYSKIEJ. ówczesne, rozporządzenia źbach i obrazach, narzędz
Z WYSTAWY PARYSKIEJ. 253 ogromnych rozmiarów. Ale na wystawie szkolnictwa ta dążność i ta zręczność
Z WYSTAWY PARYSKIEJ. 255 niałe płótna historyczne z Pałacu Wersalskiego : DavicPa? korona-cya Napole
256 Z WYSTAWY PARYSKIEJ. jest lepsza niż ich teorya; owszem wystawa dowodzi fałszu tej jałowej teory
Z WYSTAWY PARYSKIEJ. 257 Z WYSTAWY PARYSKIEJ. 257 narzuca — ale jak mało jest takich, któreby

więcej podobnych podstron