50 KS. JERZY ZAREMBA
dualnym jak i jej wpływ z kolei na kształtowanie się historycznego aspektu bytu osobowego jednostek i zarazem całej wspólnoty, w różnych jej zakresach czyli historii powszechnej.
Cały problem traci swoją ostrość a zyskuje znaczenie głębszą wymowę, kiedy uwzględniając perspektywę biblijną pamiętamy, że chodzi tu o identyczność integralnej osoby jako jednostki a nie identyczność poszczególnych elementów. Zmartwychwstanie bowiem oznacza przecież nie powrót, czy przedłużenie w nieskończoność egzystencji historycznej, ale zakłada zasadniczą przemianę w śmierci, o jakiej wspomina św. Paweł napominając: O niemądry! Przecież to, co siejesz, nie ożyje, jeżeli wprzód nie obumrze (1 Kor 15, 35).
Narzędziem, czy istotnym sprawcą identyczności na długi czas stała się dusza interpretowana zresztą w duchu biblijnym, a więc w ścisłym związku z ciałem jako forma corporis.
Należy też w tym wypadku — naszym zdaniem —spojrzeć na ciało w znacznie szerszym zakresie, jako na element tworzący powiązanie człowieka ze światem i z historią ukazującą tak wyraźnie dynamiczny aspekt osoby ludzkiej, urzczywistniającej się w czasie poprzez różne decyzje i wydarzenia składające się na historię. Wspomnieliśmy o tym sugerując uzupełnienie tradycyjnego schematu: ciało + dusza + historia. Śmierć stanowi kres rozwoju, historii, kres wolności i jej ostateczne utrwalenie przybierające konkretny kształt w zmartwychwstaniu jako ,,uwielbieniu” ciała — czasu i historii.
Nie widzimy zatem większej trudności, by podkreślaną od najdawniejszych czasów w tradycji identyczność ciała zmartwychwstałego rozumieć i interpretować przede wszystkim jako identyczność historii wpisanej w duchowo cielesną strukturę bytu osobowego człowieka i utrwaloną ostatecznie w śmierci-zmartwychwstaniu. Można i trzeba chyba o tym mówić, bo choć historię wiąże się z „duszą” (jej władzami), to nie pokrywa się przecież z nią bynajmniej uzasadniając w rezultacie wspomniany schemat: dusza — ciało — historia.
Stan pośredni.
Pozostaje jednak trudność związana ze „stanem pośrednim”, w którym znajduje się anima separata, trudność jaką w modelu greckim: dusza -I- ciało rozwiązuje, przynajmniej częściowo, stwierdzenie o nieśmiertelności duszy, uznawanej od III wieku jako naturalny przymiot jej duchowości, choć wcześniej nie brakowało teologów interpretujących nieśmiertelność jako zbawczy dar Chrystusowego odkupienia.
W ramach nauki o zmartwychwstaniu jako pełnej realizacji zbawienia człowieka, stan .pośredni anima separata pomimo nieśmiertelności du-