44 KS. JERZY ZAREMBA
Jak zatem łatwo stwierdzić powiązanie teologii rzeczy ostatecznych z nauką o sakramentach, ma swoją podstawę w ścisłej współzależności i wzajemnym uwarunkowaniu eschatologii i chrystologii, stanowiących w pewnym znaczeniu zasadę hermeneutyczną antropologii, która w nich znajduje swoje wyjaśnienie.
Tak wyraźne — wspomniane wyżej — u teologów średniowiecznych łączenie eschatologii z chrystologią prowokowało zarówno pytanie o motyw Wcielenia: Cur Deus Homo? jak i pytanie: Utrum resurrectio Chri-sti sit causa nostrae resurrectionis?
Ukazaliśmy już, że zmartwychwstanie Chrystusa objawia konkretnie obecność czasów ostatecznych w teraźniejszości, czyniąc jej wewnętrznym wymiarem i impulsem eschatologiczne wypełnienie i doskonałość, już zapoczątkowane i napotykane nie dopiero gdzieś, u kresu historii powszechnej, ale w każdym jej momencie stanowiącym punkt przecięcia „już” i „jeszcze nie”.
Ta perspektywa daje się zauważyć w Sumie Aleksandra z Hales, kiedy jej piąty traktat De passione et morte Christi łączy ściśle z następującym szóstym De resurrectione Christi et demonstratione resurrectionis. Nie ulega bowiem dla nas wątpliwości, że istotnie eschatologia stanowi naukę o odkupieniu, w szerszym tego słowa znaczeniu i nie może nas z tej racji dziwić twierdzenie niektórych współczesnych teologów (np. Scheeben czy Schmaus) mówiące o realnym oddziaływaniu na cały świat materialny, należącego do tego świata i obecnego w nim rzeczywiście, choć w innych wymiarach, uwielbionego ciała Chrystusa, które mocą unii hipostatycznej uczestniczy w pełni w chwale Bożej.
Świadomość tego pozwala nadziei chrześcijańskiej w konkretny sposób oddziaływać na historyczną teraźniejszość, kierując ją ku ostatecznej przyszłości, jakby od wewnątrz, przyszłości uobecnianej nie tylko przez słowo (także mówienie o niej) ale przez „Ducha ożywiającego”. Zmartwychwstanie bowiem w tak bezpośredni sposób ukazuje pewną ciągłość i związek — mimo radykalnej równocześnie różnicy — między naturą i łaską, stworzeniem i odkupieniem, między historią a jej eschatologicznym wypełnieniem.
7. ESCHATOLOGIA A CHRYSTOLOGIA
Współzależność.
Związek eschatologii z Chrystologią, jak to już zaznaczyliśmy, nie jest wcale przypadkowy i zewnętrzny, ale istotny i zasadniczy. Widoczne jest to choćby w fakcie, że śmierć i zmartwychwstanie, jako należące do wydarzeń ostatecznych, stanowią konstytutywne elementy Chrystologii, ukazując jej eschatologiczną perspektywę.