34 KS. JERZY ZAREMBA
Pneumatologiczny aspekt eschatologii.
Pneumatologiczny a zarazem trynitarny aspekt eschatologii opartej ra fundamencie Wcielenia napotykamy we wspomnianym wystąpieniu Piotra, które czasy ostateczne pozwala nam nazwać epoką Ducha Świętego, stanowiącego eschatologiczny dar (por. Dz. 2, 16-21; Jo 3, 1-5).
Bóg posyła swego Ducha jako moc swego Bóstwa, jako właściwe Mu życie. Decydująca stwórcza moc przemiany ujawnia się, kiedy Bóg swego Ducha składa w samym wnętrzu człowieka, dając mu nowe serce i nowego ducha, według zapowiedzi Ezechiela’ (36, 26 n), co można odnieść do zmartwychwstania, jako ostatecznej przemiany i nowego stworzenia.
Duch ten — pisze H. Urs v. Balthasar — jest tchnieniem a nie wyznacza granic, dlatego chce nas przenikać a nie obiektywizować się; nie pragnie być widzianym lecz chce w nas być wzrokiem łaski i nie zabiega, byśmy się do Niego modlili, bo przecież tylko w Nim wołać możemy: Abba — Ojcze; On też wspiera nas w niewypowiedzianych westchnieniach w głębi naszej duszy. Jest On światłem, którego nie można dostrzec inaczej jak tylko na oświetlonym przedmiocie: On też jest objawioną w Jezusie miłością Ojca i Syna (Spiritus Creator, 100).
To właśnie On — Duch Święty — dzięki zmartwychwstaniu Jezusa, w którym już objął swym działaniem cielesność i świat, umożliwia realizację rzeczywistości eschatologicznej będącej owocem miłości Bożej i jej wypełnieniem a w tym znaczeniu przedłużeniem na zewnątrz tajemnicy wewnątrztrynitarnej miłości Ojca i Syna.
Do samej istoty objawienia się żyjącego Boga w historii należy fakt, że posiada On „Ducha”, że może wychodzić „na zewnątrz”, by swoje stworzenia przyciągać ku sobie, dając im udział w swym życiu, sprawując przy tym pełną władzę nad historią, która dzięki Niemu staje się historią zbawienia: darem i zadaniem.
Struktura dialogiczna...
Ten historyczny punkt widzenia stanowiący tak charakterystyczny element całej myśli biblijnej St. Test. zachowuje nadal swoje znaczenie. Trzeba jednak było dopiero Wcielenia — przyjścia Syna, by przez Niego objawić, że właściwe Bogu życie posiada strukturę dialogiczną; że przebiega i rozwija się w pewnym „między”, niejako pośrodku, wobec Ojca i Syna, co H. Miihlen wyraża formułą Eine Person in Zwei Perso-nen (Der Heilige Geist ais Person, 168), jako osobową rzeczywistość pełnego miłości dialogu Ojca i Syna, dialogu tworzącego „My” — historię bez początku i bez końca, wewnątrztrynitarną historię, wypływającą z wzajemnej miłości, stanowiącą niejako „przestrzeń” dla naszego