190 Filozofia Hegla i jej dziewiętnastowieczna recepcja
co w naszej wiedzy jest bezwzględnie pewne? Tutaj jednak zaznaczają się pewne różnice w rozumieniu wiedzy. Skarga podkreśla, że źródeł pozytywizmu niektórzy doszukują się już w filozofii Francisa Bacona (1561—1626), a także wskazują na Jeana le Ronda d’Alemberta (1717—1783) jako klasycznego pozytywistę. Natomiast Kołakowski jest przekonany, że d’Alembert, którego uważa się za jednego z prekursorów pozytywizmu, był mniej radykalny od Hume’a w krytyce teoriopo-znawczej. D’Alembert bowiem nie podawał w wątpliwość istnienia ciał fizycznych i godził się na religię naturalną, która nie umożliwia wyboru między skłóconymi wyznaniami, ale każe się od nich odwrócić i poprzestać na paru ogólnych prawdach o Bogu i duszy. W drugim znaczeniu pozytywizmu, o jakim mówi Skarga, jest to „szeroki prąd kulturowy, przenikający do najrozmaitszych dziedzin życia społecznego i twórczości intelektualnej, rozwijający się w drugiej połowie XIX wieku, a więc właściwie już po śmierci Comte’a”16. W takim ujęciu pozytywizm nie ma związku z postacią jego twórcy, oznacza raczej najszerzej rozumiany nurt filozofii pozytywistycznej, który jest niezwykle interesujący również ze względu na poglądy dotyczące ludzkiej wiedzy. „W trzecim wreszcie znaczeniu — pisze autorka rozprawy poświęconej myśli twórcy pozytywizmu — pozytywizmem miała być doktryna filozoficzna opracowana przez Comte’a i tak przez niego nazwana, pozytywistami zaś — bezpośredni kontynuatorzy tej doktryny”17. Barbara Skarga podkreśla zresztą, że sam termin „pozytywny” wprowadził Henri de Saint-Simon (1760—1825), którego sekretarzem był właśnie Comte. W ujęciu Saint-Simona „pozytywny” to tyle, co oparty na faktach, a nie na domysłach i przypuszczeniach. Wydaje się, że Comte wiele wątków swojej filozofii zawdzięcza swemu pracodawcy18.
W gruncie rzeczy funkcjonują więc trzy najważniejsze rozumienia pozytywizmu, które można nazwać odpowiednio rozumieniem metodologicznym, społecznym oraz historycznym. Jednakże żadne z tych określeń nie odpowiada na nurtujące badaczy pozytywizmu pytanie, które brzmi: czy Comte był pozytywistą? Pytanie takie zadają zarówno Skarga, jak i Kołakowski. Zdaniem tego ostatniego, nie można odmówić filozofii Comte’a miana pozytywizmu, przy czym podkreśla on, że trzeba mieć świadomość współwystępowania dwóch nurtów myślenia. Pierwszym nurtem jest wiedza pozytywna, a więc teoria, która wpłynęła na późniejszą socjologię i teorię nauki; w jej ramach wyróżnić można dwa ideały, które zresztą po jego śmierci odgrywały znacz-
16 B. Skarga: Comte..., s. 12.
17 Ibidem.
18 Zob. ibidem, s. 31—32.