32 PRAWDA O KWESTYI RZYMSKIEJ.
zważali na tych, którzy wytłumaczyć im usiłowali: „Tutaj
0 dobro Kościoła chodzi, o uratowanie Niemiec od schyzmy; tutaj walka niepodobna, bo przeciwko nam stoi najpotężniejszy monarcha w Europie, książęta, szlachta, nawet biskupi
1 kler niemiecki, a inne państwa: Francya, Anglia, Wiochy południowe, Hiszpania, jeśli z Niemcami nie sympatyzują, to i nam z czynną pomocą ani myślą pospieszyć, ograniczając się, co najwięcej na jałowem wspólne żuciu L
Choćby zatem Papież nie mógł się — mówiąc po ludzku — spodziewać odzyskania władzy świeckiej, będącej gwarancyą duchownej niezależności; to przecież jest jego obowiązkiem, jako głowy Kościoła, nie zaniechać obrony istotnych interesów całego Kościoła, nie zrzekać się przez milczenie swoje tego, co nie jego, lecz całego Kościoła jest własnością; protestować przeciw złodziejom, a odsłaniając właściwe ich cele, przeszkadzać im w ich spełnieniu, — Lecz czyż istotnie —jak z szyderstwem zapewniają nieprzyjaciele Kościoła, i jak między samy-miż katolikami słyszeć się dają zniechęcone głosy te protesty i nadzieje Papieża i katolików nie mają, praktycznie rzecz biorąc, najmniejszej wartości; czy ludzie trzeźwią z a j m u j ą c y się r z e c z y w i s t ą, nie ideał u ą polityką, a mało, w ogóle mówiąc, w obec i aktów dokonanych na prawo się oglądający, muszą, ramionami wzruszając, przechodzić nad tymi protestami do porządku dziennego V Inne mi słowy, na czem katolicy i Papież opierają nadzieję pomyślnego rozwiązania kwesty! rzym
Nadzieja ta ugruntowana przedewszystkiem na pobudkach nadprzyrodzonych, z wiary, z obietnic Bożych zaczerpniętych; bo jeśli nigdy i w niczem, to na pierwszem miejscu we wszy-stkiem, co się odnosi do istnienia i życia Kościoła, pobudek tych z oczu spuszczać nie można. Jeżeli władza doczesna Kościołowi jest potrzebną, a że jest potrzebną, o tern i nauka Kościoła i sam rozum ją przekonują; natenczas każdy katolik pewnym być może, że Opatrzność Boża w sposób i w czasie