Rosjanie nie dowierzają MAK Nasz Dziennik, 2011 02 02

Rosjanie nie dowierzają MAK

Nasz Dziennik, 2011-02-02

R odziny ofiar katastrofy lotniczej rosyjskiego Tu-154 pod Donieckiem apelują do prokuratora generalnego Federacji Rosyjskiej Jurija Czajki o wznowienie dochodzenia w tej sprawie, kwestionując ustalenia Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego. "Uznanie zmarłych pilotów winnymi jest wygodne dla wszystkich i odpowiada wszystkim w strukturach władzy. Jednak takie stanowisko nie zgadza się z zasadami postępowania karnego i jest sprzeczne z celami wymiaru sprawiedliwości w kontekście jego przeznaczenia" - piszą bliscy ofiar.

Do Prokuratora Generalnego Federacji Rosyjskiej, Jurija Czajki
Wielce Szanowny
Juriju Jakowlewiczu

Zbliża się smutna dla nas data - rocznica tragicznej śmierci naszych dzieci, krewnych i bliskich w katastrofie lotniczej koło Doniecka 22 sierpnia 2006 r. z udziałem samolotu Tu-154M, numer boczny RA-85185, numer lotu 612, wykonującego lot na trasie Anapa - St. Petersburg. Zginęło 160 pasażerów, w tym 50 dzieci.
Po wypadku zostało wszczęte dochodzenie w sprawie karnej o numerze 203105, które było wielokrotnie zatrzymywane i wznawiane.
Widoczne stanowisko - uznanie zmarłych pilotów winnymi - jest wygodne dla wszystkich i odpowiada wszystkim w strukturach władzy. Jednak takie stanowisko nie zgadza się z zasadami postępowania karnego i jest sprzeczne z celami wymiaru sprawiedliwości w kontekście jego przeznaczenia.
Ochrona praw i interesów ofiar przestępstw zapewnia wdrożenie przepisów art. 52 Konstytucji Federacji Rosyjskiej, który gwarantuje ochronę praw ofiar przestępstw oraz zapewnienie dostępu do wymiaru sprawiedliwości.
Przepis ten został w trakcie śledztwa, niestety, praktycznie zignorowany.

Co znaczy "czynnik ludzki"
W swoich publicznych wypowiedziach na temat przyczyn ostatnich wypadków minister transportu Igor Lewitin wielokrotnie stwierdzał, że czynnik ludzki to nie tylko piloci, ale cały system przewozów lotniczych. (Na przykład w wywiadzie w radiu Echo Moskwy 9.02.2009: "Czynnik ludzki to nie pilot, ale cały system ludzi, którzy biorą udział w transporcie lotniczym. Jest to dyrektor generalny, który ustanawia pewne wymogi w linii lotniczej, to opieka medyczna, to status społeczny tego człowieka, to są kwestie pracy i wypoczynku. Na każdym etapie są ludzie, którzy są odpowiedzialni za przewozy. Dlatego pilot to jest, powiedzmy, ten człowiek, na którym skupia się uwagę. Ale wnioski, do których dochodzi rządowa komisja, muszą obejmować nie tylko pilota, ale także cały system operacji lotniczych firmy przewozowej").
Z tego względu jest w pełni oczywiste, że postępowanie karne po wypadku, który miał miejsce w pobliżu Doniecka 22 sierpnia 2006 r. z udziałem samolotu Tu-154M, numer boczny RA-85185, numer lotu 612, lecącego na trasie Anapa - St. Petersburg, nie może być uznane za kompletne.
To nie tylko pospolite przestępstwo zaistniałe na skutek nadużywania alkoholu. Ta masowa śmierć ludzi, a nawet ich nieumyślne zabójstwo nie może ujść uwagi prokuratora generalnego Rosji.
Jesteśmy poszkodowanymi w postępowaniu karnym numer 203105 i nalegamy na ścisłe przestrzeganie naszych praw konstytucyjnych i procesowych na wszystkich etapach postępowania karnego w przedmiotowej sprawie karnej.
Zgodnie z art. 52 Konstytucji Federacji Rosyjskiej, prawa ofiar przestępstw i nadużyć władzy są chronione przez prawo, państwo zapewnia dostęp do wymiaru sprawiedliwości i odszkodowanie.
Obowiązek państwa do zapewnienia ochrony praw ofiar przestępstw, w tym poprzez zapewnienie im odpowiednich możliwości obrony swoich interesów w sądzie, wynika również z postanowień artykułu 21 (część 1) Konstytucji Federacji Rosyjskiej, według której godność ludzka jest chroniona przez państwo i nic nie może być podstawą do jej umniejszenia. W odniesieniu do ofiar tego wypadku lotniczego z tego konstytucyjnego zapisu wynika obowiązek państwa, nie tylko zapobiegania i zwalczania w sposób przewidziany przez prawo wszelkiego rodzaju ataków, które mogą powodować szkodę lub psychiczny uraz u osób cierpiących, ale także do zapewnienia ofiarom przestępstw możliwości dochodzenia swoich praw i uzasadnionych interesów we wszelki niezabroniony przez prawo sposób, ponieważ w przeciwnym razie oznaczałoby to poniżanie godności i honoru jednostki przez państwo działające poprzez organy egzekwowania prawa.
Ofiary jako strony w postępowaniu karnym (pkt 47 art. 5 kodeksu postępowania karnego Federacji Rosyjskiej) mają w sprawach karnych własne interesy, dla których ochrony zostały przyznane odpowiednie prawa, w szczególności mają one prawo do przedstawienia dowodów na poparcie oskarżenia, do wnoszenia skarg przeciwko działaniom (lub zaniechaniom) oraz decyzjom śledczych, prokuratorów i sądu, w tym decyzji o umorzeniu sprawy karnej lub postępowania w sprawie karnej, do odwołania się od wyroku, orzeczeń i decyzji sądu.
Rozważając kwestię praw ofiar w Federacji Rosyjskiej, nie można ignorować tendencji w opinii społeczności europejskiej i międzynarodowej w odniesieniu do niedostatków organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości w Rosji w realizacji praw i wolności człowieka.

Prawa ofiar
W szczególności nasze podejście do regulacji naszych praw jako ofiar całkowicie pokrywa się z postanowieniami Deklaracji podstawowych zasad praworządności dla ofiar przestępstw i nadużyć władzy (zatwierdzone przez Zgromadzenie Ogólne ONZ dnia 29 listopada 1985 r.), która stanowi, że osoby, które w rezultacie przestępstwa poniosły szkodę, w tym szkodę psychiczną, cierpienie emocjonalne lub stratę ekonomiczną albo znaczne ograniczenie swoich praw, są uprawnione do dostępu do mechanizmów wymiaru sprawiedliwości i zadośćuczynienia za poniesione szkody zgodnie z ustawodawstwem krajowym (pkt 4); państwa członkowskie ONZ powinny dążyć do tego, aby procedury sądowe i administracyjne lepiej dostosować do interesów ochrony ofiar przestępstw, w tym poprzez zapewnienie im możliwości "przedstawienia i rozpatrzenia ich stanowisk i wniosków na odpowiednich etapach postępowania, jeżeli dotyczy to ich osobistych interesów, bez uszczerbku dla oskarżonego i zgodnie z obowiązującym w danym państwie systemem sądownictwa karnego", jak również poprzez zapewnienie im "odpowiedniej pomocy w całym procesie" (pkt 6, punkt b, c). Wymagania te są zbieżne z zaleceniami Komitetu Ministrów Rady Europy nr (85) 11 "w sprawie sytuacji ofiary w postępowaniu karnym", który podkreśla, że ważną funkcją postępowania w sprawach karnych powinno być zaspokojenie oczekiwań i ochrona interesów ofiar. Status ofiary w postępowaniu karnym wymaga, aby reagować na jej żądania na wszystkich etapach postępowania karnego, w szczególności dokonać przeglądu ustawodawstwa krajowego i praktyk, zgodnie z zasadą przyznania poszkodowanemu prawa do żądania rozpatrzenia przez właściwy organ jego wniosków lub prawa do wszczęcia prywatnego postępowania (Preambuła, par. 7 pkt IA).
Należy wziąć pod uwagę, że zgodnie z Deklaracją podstawowych zasad praworządności dla ofiar przestępstw i nadużyć władzy "ofiarami przestępstw" są osoby, które indywidualnie lub zbiorowo poniosły szkodę, w tym ciała lub szkodę psychiczną, cierpienie emocjonalne, straty gospodarcze lub ograniczenie ich praw podstawowych poprzez działania lub zaniechania, z naruszeniem przepisów prawa karnego państw - członków ONZ (pkt 1). W stosownych przypadkach osoba może być uznana za ofiarę, niezależnie od rodzinnych relacji między nią a sprawcą, określenie "ofiara" obejmuje również krewnych lub osoby pozostające na utrzymaniu bezpośredniej ofiary (pkt 2).
Powyższe postanowienia są zgodne z zawartym w art. 42 kodeksu postępowania karnego Federacji Rosyjskiej pojęciem ofiary jako osoby, która wskutek przestępstwa poniosła szkody fizyczne, materialne lub moralne lub doszło do naruszenia reputacji firmy. W sensie dosłownym normy, status prawny osoby poszkodowanej wynika z jej fatycznej sytuacji, zaś w gestii prokuratora i sądu jest proceduralnie sformalizowane uznanie za ofiarę, a nie nadanie przez nich tego prawa.

Wnioski za MAK
W związku z tym zdecydowanie nalegamy na analizę i ocenę naszych poglądów w dochodzeniu po wypadku, jaki miał miejsce w pobliżu Doniecka 22 sierpnia 2006 r. z udziałem samolotu Tu-154M, numer boczny RA-85185, numer lotu 612, lecącego na trasie Anapa - St. Petersburg.
Uważamy, że śledztwo zostało przeprowadzone nie w pełni. Mianowicie nie były badane wszystkie okoliczności wypadku lotniczego, pozwalające na wyciągnięcie poprawnego wniosku w sprawie oceny działań wszystkich osób, w ten lub inny sposób zamieszanych w incydent, których działania (lub zaniechania) spowodowały lub mogły spowodować szkodliwe skutki, a ich działania mogą wypełniać znamiona przestępstwa według aktów prawa karnego, jak również wykroczenie administracyjne. Ustalenie wszystkich okoliczności zdarzenia, wszystkich sprawców i osób odpowiedzialnych za ich działania lub zaniechania, które były bezpośrednio lub pośrednio przyczyną wypadku, są przedmiotem oceny w sprawie karnej, a powyższe okoliczności są podstawą do dalszych kroków prokuratury.
Wierzymy, że w trakcie badania cały szereg pytań i okoliczności, które ujawniono w trakcie dochodzenia po katastrofie lotniczej, pozostał bez odpowiedzi, a znaczna liczba faktów istotnych dla sprawy nie została ustalona. Te okoliczności katastrofy, które zostały ustalone podczas dochodzenia, są niekompletne, a argumenty i wnioski ekspertów niemal dosłownie powtarzają końcowe sprawozdanie z wyników badania wypadku samolotu Tu-154M RA-85185 linii Pułkowo Airlines z 22 sierpnia 2006 r. w rejonie miejscowości Suchaja rejonu konstantynowskiego, obwodu donieckiego na Ukrainie, przedstawione przez Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAK).
W załączniku do niniejszego oświadczenia zawarliśmy pytania do ekspertów, zadane podczas śledztwa, i odpowiedzi na nie oraz nasze uwagi jako ofiar, których opinie zgodnie z wielokrotnymi postanowieniami Trybunału Konstytucyjnego nie powinny być ignorowane. Proszę się z nimi zapoznać i wydać właściwą ocenę.

 

oprac. Piotr Falkowski




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Zbadać, a nie ulegać sugestiom Nasz Dziennik, 2011 02 14
RBN nie o raporcie MAK Nasz Dziennik, 2011 01 21
Rosjanie włączali laptopy ofiar Nasz Dziennik, 2011 02 02
Akta nie mogą dojść Nasz Dziennik, 2011 02 15
ICAO może zrewidować MAK Nasz Dziennik, 2011 02 17
Próbka niezabezpieczona nie stanowi dowodu Nasz Dziennik, 2011 02 22
Słowaccy piloci nie czapkują MAK Nasz Dziennik, 2011 01 24
Generała nie było w kokpicie Nasz Dziennik, 2011 02 18
I co, Polacy, nie uchroniliście prezydenta Nasz Dziennik, 2011 02 07
Osiem godzin Plusnina nie wyczerpuje sprawy Nasz Dziennik, 2011 02 09
Major Protasiuk nigdy nie ulegał panice Nasz Dziennik, 2011 02 12
Jak Rosjanie pozbawili mjr Protasiuka licencji Nasz Dziennik, 2011 02 12
MAK wyspecjalizował się w profesjonalnym krętactwie Nasz Dziennik, 2011 02 18
Nie ma dowodów na obecność w kokpicie Nasz Dziennik, 2011 02 19
Prokuratorzy akt nie zobaczyli Nasz Dziennik, 2011 02 19
Rosjanie ponownie rozczarowują Nasz Dziennik, 2011 02 18
Rząd nas nie informuje Nasz Dziennik, 2011 02 02
Nie było kłótni o pogodę Nasz Dziennik, 2011 02 28
MSZ nie wie, gdzie jest sprzęt Naszego Dziennika Nasz Dziennik, 2011 02 16

więcej podobnych podstron