2ft OSOBA I CZYN
W » sposób pojecie dezintegracji pozwala od swej strony lepiej zro-zankć podstawowe znaczenie integracji, ten aspekt dynamicznej rzeczywistości oaoby. który pojęciem tym pragniemy oznaczyć. Nie wychodzimy Ottf. jak powiedziano powyżej, od definicji, ale staramy się wydobyć to podstawowe znaczenie zarówno integracji, jak i dezintegracji (poniekąd znacznie integracji poprzez dezintegrację) z coraz wnikliwszego wglądu w dynamiczną rzeczywisto 5 osoby I czynu.
Jedność psychosomatyczna a transcendencja oraz integracja osoby w czynie
Ustalenie podstawowego znaczenia integracji oraz dezintegracji osoby w czynie jest rzeczą niezmiernie ważną dla prawidłowego rozumienia dynamicznej rzeczywistości człowieka. Człowieka bowiem określa się bardzo często jako jedność psycho-fizyczną, uważając, iż w pojęciu tym isiou człowieka zostaje adekwatnie ujęta i wyrażona. Właściwie jednak w pojęciu tym znajduje swój wyraz tylko to wszystko, co mogą objąć swym zakresem szczegółowe nauki empiryczne. To zaś, przez co człowiek jest osobą i przez co jako osoba urzeczywistnia się w czynie, doznaje w tym ujęciu swoistej redakcji. I dlatego też w studium niniejszym, w którym staramy się iść krok w krok za doświadczeniem dynamicznej rzeczywistości osoby i czynu, wypada dokonać pod tym względem zasadniczej zmiany widzenia przedmiotu.
Unaknic podstawowego znaczenia integracji, a także i dezintegracji osoby w czynie jest jakby kłączem do tej zmiany widzenia. Ujęcie człowieka jako istoty psychofizycznej - w świetle pełnego doświadczenia człowieka - zakłada ujęcie osoby, która unaocznia siebie zwłaszcza w czynie. Zakłada więc ujęcie transcendencji oraz integracji jako aspektów komplementarnych, gdy chodzi o gruntowną interpretację tego, co się zawiera w doświadczeniu jsbwieŁ działa”. Człowiek jako jedność psychofizyczna jawi się dopiero w obfębśe, niejako w ramach tej dynamicznej jedności, jaką stanowią osoba i czyi. I dlatego leż prawidłowe zrozumienie jedności psycho-fizycznej zakłada wcześniejsze joż ujęcie transcendencji oraz integracji osoby w czynie. Zwłaszcza zaś integracji.
Osoba I czyn Jako m ndrztdM wobec Jedności I złożoności psy cho-somatyczne)
Podstawowe znaczenie integracji oraz dezintegracji osoby H czynie rjntnie wskazuje na niezbędność wcześniejszego ujęcia transcendencji oraz tttegneji dia zrozumienia jedności psycho-fizycznej człowieka. Podporządkowanie Ja" podmiotowego w stosunku do Ji" transcendentnego 8 czyli rozwalana już w rozdz. II synteza sprawczości z podmiotowością - zawiera w sobie jedność, a zarazem złożoność człowieka jako istoty psycho-fizycznej. Chyba właściwszy od terminu .,psycho-fizyczna” będzie termin „psycho-somatyczna-. jak to jeszcze wyniknie z dalszych rozważań. Otóż podporządkowanie ,j«" podmiotowego w stosunku do transcendentnego, czyli integracja zawierająca się w strukturze samo-panowania, ogarnia sobą jedność, a zarazem I złożoność psycho-somatyczną człowieka. Podobnie też integracja zawierająca I się w strukturze samo-posiadania. Analiza integracji
; zobowiązuje — z jednej strony — do myślowego założenia tych osobowych struktur, co już zostało dokonane, ale zobowiązuje też do wniknięcia w psy cho - somatyczną złożoność człowieka. Właśnie w złożoność — gdyż jedność psychosomatyczną zawdzięcza człowiek ostatecznie integracji, a także i trans-ccadencji osoby w czynie, co w interpretacji prowadzociej wyłącznie po torach ; tayśkaia empiryczno-indukcyjnego nauk szczegółowych nic znajduje wła-fciwego uwydatnienia.
Tymczasem na mocy pełnego doświadczenia człowieka właśnie w czynie I cała złożoność psycho-somatyczna staje się za każdym razem swoistą jednością osoby a czynu. Jest to jedność nadrzędna i w stosunku do tamtej złożoności, i w stosunku do jedności psycho-fizycznej. jeśli tę ostatnią pojmujemy jako pewnego rodzaju sumę somatyki I psychiki oraz właściwych jcdaęj i drugiej dynam izmów naturalnych. Właśnie dlatego zachodzi konieczność mówienia o integracji osoby w czynie. Czyn ludzki zawiera w sobie wielość i różnorodność dynamizmów właściwych somatyce oraz psychice.
I właśnie w stosunku do nich stanowi nadrzędną dynamiczną jedność. Na tym polega integracja osoby w czynie - integracja jako aspekt komplementarny w stosunku do transcendencji. Czyn ludzki nie jest bowiem tylko prostym zsumowaniem tamtych dynamizmów — jest dynamizmem nowym, nadrzędnym, w którym one osiągają również nową treść i nową jakość: właściwie osobową. Nie mają tej treści ani tej jakości jako naturalne dynamizmy psychiki czy też somatyki człowieka, osiągają ją natomiast w czynie osoby.
1 dlatego też dopiero integracja osoby w czynie uprawnia do wglądnięcia w elementy (ej naturalnej wielości dynamicznej, jaka właściwa jest całej