OSOBA ■ CZYN
Bfl pctai thanaczy sic co udanie integracji ludzkiej emotywnoia (lonriTr*1**^) M samostanowieniu osoby. Zarysowuje sic bowiem wyraźne pomiędzy Są samorzutną sprawczoicią ludzkiej psychiki a sprawczoictą osoby. Jesz co napięcie wieloaspektowe i stanowi Ibrimy monrnt osobowości i moralności. W antropologii tradycyjnej aapoęcac to ujmowano przede wszystkim jako napięcie pomiędzy władam deszy ludzkiej, pomiędzy spprrinu rationalis (wola) a appesisus sensłiitms | zmysłowe). Na tle dociekań niniejszego studium spróbojcnay symjeepE na nie przede wszystkim jako na napięcie pomiędzy podmiotowością a sprawczości* osoby. Stwierdziliśmy już wcześniej. Ze synteza sprawczoici i w czynie osoby nie realizuje się bez swoistego trudu, który
Mll,l — określić jako najbardziej właściwy człowiekowi trud ludzkiego Ten co trud m.in. pozwolił nam upodobnić sprawezość osoby w czynie do twórczości (rordz. II>. Do ujęcia tego problemu przygotowała bm aeZ w rozdziale niniejszym w pewnej mierze analiza stosunku, jaki zachóda gminit ilij wrażliwością a prawdziwości* w poznaniu. Pragniemy więc stwierdzić. Ze owo napięćir między emotywnością podmiotu ludzkiego a osobową sprawczoici* w czynach jest swoiście twórcze.
aesać do zakorzeniania się w podmiotowym ,JaM
Napięcie pomiędzy samostanowieniem, czyli właściwą sprawczości* osoby, g emotywnością. czyli samorzutną sprawczości* ludzkiej psychiki, sprowadza się niewątpliwie do wzajemnego stosunku woli i uczuć. JeZeli dostrzegamy w jagna napięcie pomiędzy podmiotowością a sprawczości* człowieka, to mamy oczywiście na myśli nie podmiot jako suppositum. ale podmiotowość jako doświadczalny korci a: tego. co w człowieku li tylko ..się dzieje** w odróżnienia od działania, dla którego istotna jest sprawczość. Z nią tet wiąże tk pg| osoby w czynie. Uczucia natomiast — jak powiedziano -
dzieją się w człowieku. To cmotywne dzianie się bywa przelotne, jakby przechodziło tylko po powierzchni duszy, ale wykazuje takie swoistą dążność do zakorzenienia się w podmiotowym ,ja’\ Wtedy to - kiedy uczucie przechodzi w trwały stan psychiczny — wyłania się i kształtuje wraz z ran pewna postawa wewnętrzna człowieka. Tak np. czymś innym jest doraźne i przelotne BySgffi gniewu, a czymś innym jut trwałe zagniewanie: gniew jako postawa wewnętrzna człowieka. Czymś innym tek jest przelotne uczucie gHIwBi lob nienawiści, a czymś innym miłość lub nienawiść jako utrwaloaa wewnętrznie postawa człowieka. Postawy takie stanowią istotny element tycia loiTifc li gii stanowią szczególnie ważny owoc emolywnej potencjałnofci »
INTEGRACJA OKUY V OYl
djwwami człowieka. Znajdujemy się S 13 1 pakcie \mp/mp tbłtau, jakie zachodzi pomiędzy Jziuńem uf a tamottanowkaiem Postawy emocjonalne tworzą ssę wszak w znacznej akrze saasezmme. łpontaniczBie. Ich utrwalanie się i zakorzenianie w podmiocie płynie z mpd uacgo dynamizmu emotywnego. co i pierwsze wzmzema czy piSmecrara Utrwalanie oraz zakorzenianie się emocji w podmiotowym jf BB I zaięgi energii emotywnej. Stanowi ono równoczeSok I akrabeg
podmiotowości oraz immanencji Sprawczo^ i związana j nią tnmcrHB osobowego zostają jakby wciągnięte w podmiot Taki bywa wpływ acak aa wolę, te ta ostatnia nic tyle stwarza pewną postawę człowieka, de raaej pnejmnje ją od emocji - taką właśnie postawę nazwiemy postawą rasową. Jest ona zarazem typowo ,4,\4abiektywna",4rt. Słwszaae racie bywa azaawane za szczególne źródło sobkktywizoo człowieka. Stnrtranłme mbrebywizm oznacza przewagę podmiotowości nad sprawczołcią E poniekąd przewagę immanencji psychicznej nad osobową tnasccndcocją w działami.
Potencjalne owydataietie ipmraośd moby wskutek przenikała wad S mK
Ale wszystko to nie świadczy bynajmniej o tym. te emocja równa się tonegracji. Chociaż uprzednio jct rozważaliśmy problem rnwywakmdri (wiadomości. chociaż powszechnie znany i uznawany jest fig r—irjsnwej odpowiedzialności w działano wówczas, gdy to dziabnie dokomye nę 3 afekcie, to przecież wszystko to nie uprawnia do przypisywania emocjom fwafceji deziaiegracyjnej. Emotywnoić może się przyczynić do zmami dystansu pomiędzy ga" podmiotowym a sprawczym, mole do pewnego mp-nu narzucić woli swój Świat wartości. ale nie stanowi tyto przeszkody db integracji osoby w czynie. Owszem, integracja taka jest możliwa, a wtedy emocja nadaje szczególną wyrazistość sprawczości. a wraz z mą całej osobowej strukturze samo*panowania i sa/no-posiadami