106 Rozdział 6. Dysleksja w percepcji ipolcczncf
1. Świadomość nauczycieli w zakresie prawa uczniów dyslektycznym do nauki osiąga średni poziom, czyli 43% prawidłowo wskazanych Odpo. wiedzii
2. Wiedza nauczycieli w zakresie prawa uczniów dyslektycznym osiąga średni poziom (41% poprawnych odpowiedzi).
3. Czynnik rozumienia i wartościowania prawa do nauki dziecka d>v lektyczncgo wśród nauczycieli szkól podstawowych również osiągnął średni poziom (ale tylko 34% prawidłowych wskazań).
4. Najwyższy wynik osiągnęli nauczyciele w zakresie respektwzoji prawa dziecka z dyslcksją poprzez przestrzeganie działań metodycznym Tkn czynnik osiągnął także średni poziom, ale nauczyciele udzielili aź53$ prawidłowych odpowiedzi.
Niemal połowu ankietowanych nauczycieli nic zna lub żle interpretuje pojęcie specyficzne trudności w uczeniu się oraz nie potrafi dostrzec ich objawów - wiciu nauczycieli uznaje tylko błędy ortograficzne za błędy typowe dla dzieci dyslektycznych. Bardzo słabo jest znana etiologia dyilck ąji, większość badanych uważa, że główną przyczyną są wady narząd słuchu, wzroku oraz ruchu. Duża grupa badanych nauczycieli ze szkół pod stawowych zna tylko niektóre zalecenia dotyczące pracy z uczniem z dyv leksją na własnych zajęciach, ale ta wiedza jest zbyt mała. Informacje o djv leksji rozwojowej badani czerpią głównie ze szkoleń, książek i czasopha ale także z własnych obserwacji, pracy i doświadczeń. Wśród badanych dominował pogląd, że nauczyciel powinien najpierw dokładnie sprawdzić zgodność opinii poradni psychologiczno-pedagogicznej z własnymi spostrzeżeniami, nim zacznie się stosować do zawartych w opinii zilcoct Według ankietowanych nierespektowanie tych zaleceń wynika gtónic z powodu zbyt licznych klas, braku czasu, przeładowanego materiału oni braku specjalistycznego przygotowania. Uczeń ze specyficznymi irudoo ściami w uczeniu się, który nie umie sprostać wymaganiom szkoły, może najczęściej liczyć ze strony nauczycieli na obniżenie kryterium oceniana umożliwienie korzystania z zajęć wyrównawczych oraz zajęć kórckcjf no-kompensacyjnych. Jeśli nauczyciele dostrzegają, że dziecko ma trud» ści w nauce, to najczęściej kontaktują się z wychowawcami klas, pedagogiem szkolnym oraz z rodzicami ucznia.
Nauczyciele fizyki i chemii udzielali najwięcej nieprawidłowych odpowiedzi. Słabą znajomością tego pojęcia wykazali się nauczyciele kto początkowych (klas 0 i l-III). Jedynie połowa nauczycieli wykladającjri język polski na pytanie dotyczące znajomości pojęcia specyficzne tradw
jd w uczeniu się odpowiedziała prawidłowo. Najmniej błędów popełnili nauczyciele sztuki i matematyki (Tomaszewska 2001).
Biorąc pod uwagę staż pracy, najmniej błędów dokonali nauczyciele, którzy pracowali 11—15 lat i mający wykształcenie wyższe zawodowe. Ni-skini poziomem wiedzy wykazali się nauczyciele z wykształceniem akademickim oraz najkrótszym stażem pracy.
Co czwarty ankietowany odmówił dziecku z dyslcksją rozwojową prawa do:
• zajmowania miejsca w ławce blisko nauczyciela.
• wydłużonego limitu czasu na pisanie sprawdzianów,
• obniżonego kryterium oceniania czytania i pisania (ibidem).
Respondenci nie uznawali możliwości zamiany sprawdzianu pisemnego na ustny, jak również możliwości posługiwania się maszyną do pisania czy komputerem podczas zajęć lekcyjnych.
Najczęściej nauczyciele chemii i i fizyki uznawali prawo dziecka do korzystania z komputera czy maszyny do pisania w czasie zajęć oraz prawo do usadowienia ucznia w pobliżu siebie. Prawo do wydłużonego limitu czasu na pisanie sprawdzianów, obniżonego kryterium oceniania czytania i pisania, zamiany odpowiedzi pisemnej na ustną przyznawali najczęściej nauczyciele języka polskiego (ibidem).
Na obniżony poziom intelektualny jako powód dysleksji wskazało 43% badanych.
Jeśli chodzi o specyficzne symptomy dysleksji rozwojowej, to ankietowani wskazywali najczęściej popełnianie błędów gramatycznych, „przekręcanie” wyrazów oraz trudności z zapamiętywaniem (ibidem).
Badania dotyczące wiedzy nauczycieli na temat dysleksji przeprowadziła także Renata Makarewicz (1992). Brało w nich udział 767 nauczycieli, z czego 85% potwierdziło styczność z uczniem dyslektycznym. Część z badanych nauczycieli wypowiadała się o dysleksji jako o obecnie panującej modzie, która wkrótce przeminie, co nie zgadza się ze stanem faktycznym. Około 90% budanych nauczycieli zadeklarowało, że wie, na czym polega zjawisko specyficznych trudności w nauce czytania i pisania, przy czym 53% ankietowanych stwierdziło, że dysleksja nie jest chorobą. 29% zaś, że nią jest. Około połowy nauczycieli widziało potrzebę stosowania specjalnych metod nauczania, które zresztą wykorzystywali, druga połowa takich metod nie stosowała. Większa część ankietowanych (59,7%), w tyra duża liczba polonistów, ma świadomość, że dysleksji mc sprowadza się tylko do problemów z ortografią. Większa część ankietowanych uznała potrzebę popularyzacji wiedzy o dysleksji, prawic połowa