urodziny stanleya019

urodziny stanleya019



74 HAROLD P1NTER

LULU (z wzrastającym gniewem) Chciałeś mnie tylko na jedna noc. Byłam zabawką dla ciebie.

GOLDBERG Kto dla kogo był zabawką?

LULU Wziąłeś mnie podstępem, gdy już nie mogłam się bronić.

GOLDBERG Kto się chciał bronić?

LULU Zaspokoiłeś swoją wstrętną żądzę. Wykorzystałeś moment, gdy nie wie- • działam, co się ze mną dzieje. Nie pozwoliłabym na to nawet sułtanowi.

GOLDBERG Jedna noc nie czyni haremu.

LULU Nauczyłeś mnie rzeczy, jakich kobieta nie powinna znać, zanim trzy razy przynajmniej nie była zamężna.

GOLDBERG No, to teraz masz fory! Na co się skarżysz?

Z prawej szybko wchodzi McCann.

LULU Ja byłam ci obojętna. Robiłeś ze mną co chciałeś, tylko żeby zaspokoić swój głód.

GOLDBERG Teraz ty mnie przyprawiasz o mdłości.

LULU I to po takiej strasznej historii! Po tym. jak ta siara została prawie zamordowana, a on dostał pomieszania zmysłów! Jak ja się teraz pokażę w pracowni? Och, Nat, po co to zrobiłeś?

GOLDBERG Chciałaś, żebym to zrobił. Lulula, więc zrobiłem.

McCANN Jasne.

LULU (odwracając się) Ach!

McCANN (podchodząc do niej) Pani bardzo długo spała.

LULU (cofając się) Ja?

McCANN Pani należy do kobiet, które zbyt dużo czasu spędzają w łóżku.

LULU Co pan ma na myśli?

McCANN Czy jest coś, z czego by pani chciała się wyspowiadać?

LULU Co takiego?!

McCANN (próżnic) Na kolana!

LULU Dlaczego?

McCANN Na kolana, do spowiedzi!

LULU Czego on chce?

GOLDBERG Wyspowiadaj się. Co ci szkodzi?

LULU Wyspowiadać się? U niego?

GOLDBERG Dopiero pół roku temu został pozbawiony sutanny.

McCANN Klęknij, kobieto, i powiedz ml, jakie masz grzechy.

LULU (cofając się do tylnych drzwi) Widziałam wszystko, co się tu stało. Wiem. co się święci. Domyślam się!

McCANN (rusza ku niej) Widziałem dę w Irlandii, profanującą ziemię, po której stąpałaś. Precz z moich cezu!

LULU Idę!

Lulu wychodzi. McCann podchodzi do drzwi po prawej, wychodzi na chwilę, wraca z Sianleyem. Stanley jest w czarnej marynarce, spodniach w paski i sztywnym kołnierzyku. W jednej ręce trzyma melonik, w drugiejzłamane okulary Jest Święto opojony. McCann wchodzi za nim i zamyka drzwi. Goldberg podchodzi do Stanloya, prowadzi go do fotela, usadawia go, kładzie jego melonik na stole.

GOLDBERG Jak się masz, Stan? (pauza) Lepiej się czujesz? (pauza) Cc z twoimi okularami? (nachyla się, żeby je obejrzeć) Złamane. Jaka szkoda.

Stanley ma oczy wlepione ta podłopę.

McCANN (podchodzi do stołu) Lepiej wysiądą, nie?

GOLDBERG Dużo lepiej.

McCANN Inny człowiek.

GOLDBERG Wiesz, co zrobimy?

McCANN Co?

GOLDBERG Kupimy mu nowe okulary.

Starają mu się przypodobać, są mili i łapodni. W ciąpu całej tej sceny Stanley nie reaguje, siedzi bez ruchu.

McCANN Z własnej kieszeni.

URODZINY STANLEYA

75


GOLDBERG Ma się rozumieć. Mówiąc między nami, Stan, od dawna już powW nieneś mieć nowe okulary.

McCANN Ele widzisz.

GOLDBERG Właśnie, zezujesz od lat.

McCANN A teraz jest jeszcze gorzej.

GOLDBERG Tak, coraz gorzej było z tobą.

McCANN Gorzej niż gorzej.

GOLDBERG Potrzeba ci długiej rekonwalescencji.

McCANN Zmiany powietrza.

GOLDBERG Gdzieś nad tęczą, wysoko.

McCANN Gdzie nie zstąpią anioły.

GOLDBERG Właśnie,

McCANN Jesteś w rui.

GOLDBERG Jesteś anemiczny.

McCANN Masz reumatyzm.

GOLDBERG Jesteś krótkowzroczny.

McCANN Masz epilepsję.

GOLDBERG Jesteś w przededniu.

McCANN Jesteś bezsilny.

GOLDBERG Ale możemy cię wybawić.

McCANN Od gorszego losu.

GOLDBERG Naprawdę.

McCANN Niezaprzeczalnie.

GOLDBERG Od dziś będziemy twoim sterem.

McCANN Odnowimy twój abonament.

GOLDBERG Wyrobimy ci taryfę .ulgową.

McCANN Damy ci zniżkę na materiały łatwopalne GOLDBERG Będziemy dbali o ciebie.

McCANN Będziemy ci radzili.

GOLDBERG Będziesz miał Wikt i opierunck.

McCANN Będziesz mógł chodzić do klubu.

GOLDBERG Będziesz miał zarezerwowany stolik.

McCANN Pomożemy cl pościć.

GOLDBERG Pomożemy ci piec twoje ciasto.

McCANN Będziesz wiedział, kiedy klęknąć.

GOLDBERG Będziesz miał wolny przejazd.

McCANN Będziemy cię prowadzili na spacer.

GOLDBERG Podamy ci ostatnie wiadomości sportowe.

McCANN Damy cl skakankę.

GOLDBERG Kurtkę i portki.

McCANN Maść do smarowania.

GOLDBERG Gorące okłady.

McCANN Palec z gumy,

GOLDBERG Pas ortopedyczny.

McCANN Gałeczkl do uszu.

GOLDBERG Puder dla niemowląt.

McCANN Szczotkę ryżową.

GOLDBERG Koło zapasowe.

McCANN Aparat do pompowania żołądka.

GOLDBERG Kabinę z tlenem.

McCANN Różaniec.

GOLDBERG Plaster,

McCANN Hełm.

GOLDBERG Laskę.

McCANN Nocny dyżur.

GOLDBERG Wszystko bezpłatnie.

McCANN Tak jest.

GOLDBERG Mężczyznę z ciebie zrobimy.

McCANN I kobietę.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
urodziny stanleya019 74 HAROLD PINTER LULU (z wzrastającym gniewem) Chciałeś mnie tylko na jedna noc
urodziny stanleya006 46 HAROLD PINTER LULU Nic powiem parni; STANLEY Deszcz chyba będzie. Jak pani m
urodziny stanleya010 56 HAROLD P1NTER GOLDBERG Niech pan szybko wygrywa, panie Boles, I wraca do nas
urodziny stanleya013 62 HAROLD P1NTER GOLDBERG Nie mas?, nic przeciwko temu. by na chwilę usiąść? Bę
urodziny stanleya017 70 HAROLD P1NTER GOLDBERG To nie jest wykluczone. Nie jest wykluczone. Peter ws
urodziny stanleya004 42 HAROLD P1NTER STANLEY Tylko przepraszam. MEG Powinnam ci złoić skórę, (zabie
urodziny stanleya016 68 ■     HAROLD P1NTER MEG Ten duży wóz; PETER Widziałem.
urodziny stanleya004 42 HAROLD P1NTER STANLEY Tylko przepraszam.
urodziny stanleya006 46 HAROLD PINTER LULU Nic powiem panu; STANLEY Deszcz chyba będzie, jak pani my
urodziny stanleya011 58 HAROLD P1NTER STANLEY Nogi mnie bolały. GOLDBERG Czemu pan tu został? STANLE
urodziny stanleya002 38 HAROLD PINTER PETER Nic specjalnego. MEG Wczoraj przeczytałeś ml parę ładnyc
urodziny stanleya003 40 HAROLD PINTER PETER Wypił herbatę? MEG Zmusiiam go. Stałam nad nim, aż ją wy
urodziny stanleya005 •i* HAROLD PI STER MEG Co mówisz? STANLEY Tak. Rozważam tę propozycję. , MEG Ni
urodziny stanleya007 48 HAROLD PINTKK McCANN Emanuel? GOLDBERG Tak. Moniek. McCANN Moniek? GOLDBERG
urodziny stanleya008 50 HAROLD PINTER GOLDBERG No? Gdzie? MEG fniepcicnle) W... wielkiej sali. Jego
urodziny stanleya011 58 HAROLD PINTER STANLEY Nogi mnie bolały. GOLDBERG Czemu pan tu został? STANLE
urodziny stanleya018 72 HAROLD PINTER McCANN (wijąc się) Nat, Nat, Nat, NAT! Nazwałem clę Nat. Pytał
urodziny stanleya020 76 HAROLD PI STER GOLDBERG Będziesz miał trening. McCANN Będziesz bogaty. GOLDB
urodziny stanleya009 52 HAROLD PINTER STANLEY Co to jest? MEG To prezent dla ciebie. STANLEY Dzisiaj

więcej podobnych podstron