737
INWENTARZ GOSPODARSTW WIEJSKICH
Dorosła sztuka przeliczeniowa wypada przeciętnie na około 2 ha użytków rolnych, co niewiele ustępuje obsadzie krajów zachodnich, ale natomiast nasz poziom hodowlany odbiega znacznie pod względem jakości pogłowia i intensywności żywienia.
Zależnie od warunków przypada na jedną sztukę dorosłą łącznie z końmi: przy b. silnej obsadzie obszar poniżej i ha „ silnej „ „ i*/> do 2 „
„ średniej „ „ 2 „ 2'/> „
,, słabej ,, ,, 2/a ,, 3 ,,
„ b. słabej „ „ 3 ha.
Najsilniejszą obsadą wyróżniają się w Polsce województwa południowe, a także i zachodnie, szczególnie gdy uwzględnimy większą wagę żywą tamtejszych sztuk. Najsłabszą obsadę mają województwa północno-wschodnie. W podobnych warunkach większą obsadę miewają zazwyczaj gospodarstwa drobne, jako posiadające wyższe predyspozycje do rozwijania gospodarki hodowlanej, jak również i skłonność do gromadzenia pewnej rezerwy kapitałowej w formie nadliczbowych sztuk inwentarza.
1. Rodzaje i zastosowanie. Jako i. p. używa się w naszych warunkach głównie koni, a stosunkowo rzadko bydła, wołów i krów, w wyjątkowych zaś warunkach mułów i osłów.
Koń jako zwierzę pociągowe ma wiele cennych zalet. Przy znacznej sile, jest wytrwały i szybki w biegu, który jest jego przyrodzoną potrzebą. Przy pracy stępa szybkość ruchu wynosi około 70 m na minutę, czyli około 4 km na godzinę, kłusem i galopem wydajność ta wzrasta kilkakrotnie. Koń znosi równie dobrze upały, jak i zimno i niepogodę. Niemniej w ażną jest jego inteligencja, przywiązanie do człowieka i szybkość orjentacji v\' pokonywaniu przeszkód. Stąd też koń jako zwierzę pociągowe jest wszechstronny, a szczególnie nadaje się do pracy wymagającej równocześnie ruchu, a więc do transportów po dalekich drogach i jako zwierzę juczne.
Zalety te nie są jednak w równym stopniu udziałem wszystkich koni, lecz spotykamy dużą różnorodność uzdolnień zależnie od rasy, zdrowia, stanu odżywiania i treningu. W zachodnich dzielnicach kraju dominują konie grube, ciężkie, powolniejsze i mniej wytrwałe w biegu, ale zato silniejsze w pracy pociągowej. Na południu Polski spotykamy konie drobniejsze, podrasowane arabem, słabsze, ale szybkie w biegu. W województwach wschodnich panującym typem są konie drobne, poniżej 148 cm wysokości w kłębie, koniki o połowicznej sile i wadze koni normalnych, przeważnie licho odżywiane, ale stosunkowo wytrwałe w złych warunkach. Ten ostatni typ konia chłop skiego ma w Polsce naogół przewagę nad koniem ciężkim, typowym dla krajów zachodnich. Pewne znaczenie dla użytkow-ności ma także płeć koni; najlepiej stosunkowo nadają się wałachy, natomiast klacze i ogiery wymagają pewnego ich oszczędzania i bywają narowiste, ale dodatkowy użytek hodowlany odciąża koszty pracy.
O sprawności sprzężaju stanowią poza tern w niemałym stopniu rodzaj narzędzi sprzężajnych a szczególnie uprzęży, co do czego zachodzą pewne regjonalne odrębności między dzielnicą południową a północną.
Woły pod względem siły nie ustępują koniom; są przytem spokojne, nadają się więc do prac wymagających ciężkiego, powolnego pociągu. Woły zadawalają się paszą objętościową i są mniej wybredne, gdy chodzi o jej jakość; w zimie mogą być tanio przetrzymane lub utuczone, podczas gdy konie wymagają lepszego odżywiania i nie nadają się do opasu, tern bardziej że spożycie koniny jest u nas bardzo mało rozpowszechnione. Wydajność pracy wołów jest jednak znacznie mniejsza niż koni, gdyż pracują powolniej i nie mogą być w pełni zatrudnione, bo do wielu prac nie nadają się. W rachunku wydajności roboczej liczy się 5 do 6 dobrych wołów za 4 konie. Z tego też powodu woły, dawniej bardzo rozpowszechnione, ustąpiły u nas miejsca bardziej wszechstronnym koniom. Według spisu z r. 1936 w stosunku do 3 miljonów koni roboczych istnieje tylko 87 tysięcy wołów. Znajdują się one głównie w małych gospodarstwach Polesia, poleskiej części Wołynia, na całem Podkarpaciu oraz przeważnie w gospodarstwach folwarcznych Wielkopolski w związku z rozwijającym się tam przemysłem rolnym, który dostarcza tanich odpadków dla utrzymania i opasu wołów.
Użycie krów do zaprzęgu ma szczególne znaczenie dla drobnych rolników, nie mogących utrzymać koni i dać im w pełni zatrudnienia, bo praca krów, jako dających przytem uboczny dochód z mleka i innych