981
MONOPOLE SKARBOWE — MONROEGO DOKTRYNA
ności akcyzowych i monopolowych. Zabezpieczenie może być oparte na hipotece, papierach wartościowych, gwarancji bankowej, wekslach kaucyjnych, dokumentach solidarnej poręki i t. d. Kredyt musi być regulowany z końcem każdego dnia odpowiednio do ilości sprzedanych wyrobów.
8. Wartość przedsiębiorstw i wpływy. Wartość przedsiębiorstw monopolowych razem z ich funduszami wynosiła podług objaśnień preliminarza na r. 1939/40: spirytusowego 123,4, tytoniowego 166,0, solnego 26,5 miljon. zł. Wpływy netto Skarbu z monopolów skarbowych ilustruje tablica. Według preliminarza budżetowego na rok 1939/40 stanowią one 34,8% przewidywanych łącznych wpływów z danin i monopolów oraz 28,7% przewidzianych dochodów netto Państwa. Wpływy wszystkich monopolów brutto stanowią 25,9% przewidywanych wpływów przeliczonego na kwoty brutto budżetu państwowego.
9. Naruszenia. Naruszenie przepisów monopolowych podlega ukaraniu podług prawa karnego skarbowego (Dekret Prez. Rzplitej Polskiej z dn. 3. XI. 1936 r., Dz. U. R. P. Nr. 84, poz. 581).
Literatura: Bilski: Koncesje. „Enc. Nauk Polit1. Warszawa 1938. —- Tenenbaum: Struktura gospodarstwa polskiego. T. 1. Warszawa 1932. — Welnfeld J„* Skarbowoió Polska. 4. wyd. Warszawa 1935. — Znojkietcicm: Państwowe monopolem „Encyfdopedja prawa prywatnego“ 1937.
Ignacy Weinfeld.
Doktryna M., streszczana zwykle w słowach „Ameryka dla Amerykanów", powstała za czasów, gdy władzę naczelną nad St. Zjednoczonemi piastował prezydent James Monroe (1758—1831). Prezydentura jego (1817—1825) przypada na okres po wojnach napoleońskich, gdy St. Zjednoczone jeszcze nie zajmowały na widowni polityki światowej stanowiska wielkiego mocarstwa, w Europie zaś powstał blok trzech potężnych państw — Święte Przymierze i, po kongresie werońskim (1822), zanosiło się na to, że ta koalicja europejska będzie usiłowała przywrócić panowanie Hi-szpanji nad świeżo wyzwolonemi państwami Ameryki łacińskiej. Równocześnie Rosja, usadowiona w Alasce i uprawiająca handel futrami wzdłuż zachodniego wybrzeża Ameryki północnej, zaczęła zagrażać już nietylko Oregonowi (wtedy rządzonemu jako kondominjum przez Stany i W. Brytanję), ale, w dalszej perspektywie, Kalifornji i całemu wogóle dostępowi Stanów Zjednoczonych do oceanu Spokojnego.
Anglja, która za sprawą Canninga dopomogła państwom hiszpańsko-amerykań-skim do wyzwolenia i widziała w nich, w przyszłości, wdzięcznych klientów, nie mogła, ze względu na swe europejskie aljanse, wystąpić otwarcie przeciw zakusom amerykańskim Świętego Przymierza, ale zapewniła St. Zjednoczone o swem poparciu na wypadek wystąpienia z ich strony. Że zaś w samych St. Zjednoczonych, po niedawnej wojnie z Anglją o handel morski w czasie walk z Napoleonem (1812—14), świadomość narodowo-państwowa spotęgowała się i dojrzała do stanowczych wystąpień międzynarodowych, więc prezydent Monroe, w porozumieniu ze swymi dwoma poprzednikami, Jeffersonem i Madisonem, przy pomocy swego sekretarza stanu J. Quincy Adamsa, zredagował pamiętne orędzie do kongresu z dnia 2-go grudnia 1823 roku, zawierające doniosłe tezy: że okres kolonizacji drugiej półkuli przez państwa europejskie uznaje się za skończony i wszelkie próby rozciągnięcia władzy państw europejskich na tery tor ja amerykańskie będą przez St. Zjednoczone poczytywane za akty wrogie; że Stany nie będą naruszały zwierzchności państw europejskich nad ko-lonjami, jakie one jeszcze na gruncie amerykańskim posiadają, ale zawsze staną po stronie kolonij wyzwolonych, lub wyzwalających się od swych europejskich władców; że, wreszcie, St. Zjednoczone nie będą się mieszały do spraw kontynentu europejskiego, zgodnie zresztą z testamentem politycznym Washingtona, zalecającym im unikanie „krępujących aljansów".
Dalszy rozwój tak sformułowanej doktryny politycznej dokonywa się w zależności od dążności państwowych Stanów i od wypadków historycznych. Zrazu, zajęte ekspansją terytorjalną w kierunku zachodnim na własnym kontynencie, później targane wojną domową między Północą a Południem, wreszcie pochłonięte potężnym rozrostem przemysłu, pracującego początkowo prawie wyłącznie dla olbrzymiego rynku wewnętrznego, Stany przez większą część XIX wieku nie mogły sobie pozwalać na energiczne gesty międzynarodowe; to też wbrew doktrynie M. musiały w r. 1846 zgodzić się na protektorat W. Brytanji nad