7
kąś nieokreśloną siłę, przez którą nczuwa potrzebę rozpowszechnienia swycli wyobrażeń, to o ile powinien wystrzegać się złudzeń miłości własnej, o tyle ufać też z drugiej strony ma jakieś prawo, iż ten rodzaj natchnienia nic jest bez celu, nadewszystko wtedy, gdy natchnienie zyskało bezstronne potwierdzenie obcych ludzi.
Od dawna już zastanawiałem 6ię nad Francyą ’) i jeżeli uczułem pewną dumę z zaszczytu, iź pracy mojej nie odrzuciła, to też więcej czuję pociechy, że ją ona zadowolniła. Jeżeli zatem śród straszliwych nieszczęść swoich, słuchała z życzliwością głosu przyjaciela, który był z nią związany bczprzcstannic religią, językiem i nadziejami wyźszemi, dlaczegóż nie zgodziłaby się:
„podać mi jeszcze ucho swe uważne"
dzisiaj, gdy stawiła krok tak wielki ku szczęściu, i doczekała się przynajmniej tyle pokoju, iżby badać samą siebie i sądzić się z rozwagą umiała.
Prawda, że okoliczności bardzo się od r. 1796 zmieniły. Wówczas każdemu było wolno uderzyć na rozbójników działających na własny rachunek i odpowiedzialność: dzisiaj gdy wszystkie państwa powróciły na swoje miejsca, a błędne opinije w wielu względach mię-szają się z polityką; łatwoby się przytrafić mogło piszącemu, (jeżeli ustawicznie sam nad sobą nie czuwa) nieszczęście, jakie spotkało Dy-omeda pod nuirami Troi, że ścigając nieprzyjaciela, zranił i swoje bóstwo.
Szczęściem niema nic widoczniejszego dla sumienia, jak samoż sumienie. Gdybym nie był przejętym życzliwością powszechną, zu^ pełnie wyswobodzoną od ducha sporu i żółci polemicznej, (nawet względem ludzi, których systemata najbardziej mię rażą), Bóg mi jest świadkiem, że rzuciłbym pióro: a spodziewam się, iż prawość czytelnika nic poda moich dążności w wątpliwość. Ale to uczucie nie wyłącza ani uroczystego wyznania moich przekonań, ani jasnego i wzniosłego dźwięku słów wiary, ani ostrzegającego okrzyku w obce wroga znanego już lub ukrytego, ani nakoniec tej uczciwej żarliwości jaka z przekonania płynie.
Po tem oświadczeniu, którego szczerość usprawiedliwi cale dzieło moje, będę zupełnie spokojnej myśli, chociażbym znajdował się w bezpośredniem przeciwieństwie z inncini wyobrażeniami. Wiem co się należy narodom, i tym, którzy niemi rządzą: ale nie sądzę, żebym uwłaczał temu uczuciu, mówiąc im prawdę z przynalcżncmi dla każdego względami. Można to poznać z pierwszych wierszy mojego dzieła: a ktoby się obawiał, źc go toż razić może, proszę, niechaj porzuci czytanie całej książki. Przekonałem się, i radbym wpoić w drugich to przekonanie, że bez papieża nic masz prawdziwego chrustya-nizmu, i że żaden prawy chrześcianin odłączony od papieża nie zdoła sformułować sumiennie jakiegokolwiek wyznania jasuo określonego, któreby się bez naczelnictwa obejść mogło-
Wszystkie narody, które się usunęły z pod władzy wspólnego Ojca', razem wzięte, mają zaiste prawo (które uczonym nie służy) u-żalać się o paradoks , ale żaden z nich nie ma prawa skarżyć się o zniewagę. Każdy pisarz trzymający się w zakresie surowej logiki nic uchybi nikomu, i jedna tylko względem niego dozwolona jest zemsta, a tą jest grutowniejsze rozumowanie.
*) Considerat. sur la France in 8vo Bale, Genćve 1797, Paris 1798 et 1814, Lyon 1830.