maistre o papiezu0282 01
ZAKOŃCZENIE.
I. Po straszliwej burzy, która niedawno kościołem wstrząsała, czas już, aby dzieci jego przynajmniej dały z siebie pocieszający przykład zgody, i aby zaprzestały dopóki czas, zasmucać go jwojemi nie-rozsądneroi sporami. Do nas to szczęśliwych dzieci jedności, należy najprzód wyznawać głośno zasady, których ważność dało nam poznać bolesne doświadczenie. Ze wszystkich punktów kuli ziem-skićj ^szczęściem niema ani jednego, gdzieby prawowiernych chrze-ścian nie było), niechaj jednym głosem wszystkie nasze usta z re-ligijnćm uniesieniem, powtórzą okrzyk wielkiego człowieka, na którego z kilku ważnych względów, z takićm oburzeniem, a z takim zarazem szacunkiem powstawać musiałem:
„O święty kościele rzymski, matko kościołów i wszystkich wiernych! kościele wybrany od Boga dla połączenia swych dzieci w tćj samej wierze i tej samćj miłości: bedziem się zawsze zgłębi wnętrzności naszych trzymać jedności twojej 1)“.
Myśmy zbyt zapoznali szczęście nasze: zbłąkani bezbożnemi naukami, jakiemi Europa w ostatniem zasypała nas stuleciu. Zbłąkani może jeszcze więcćj, przez urojenia i ducha niezależności, rozbudzonego nawet na łonie naszego kościoła; stargaliśmy prawie te węzły, których wartości nie możemy dzisiaj nie cenić bez popełnia winy, któraby się usprawiedliwić nie dała. Same katolickie monarchie (niechaj wolno mi będzie to w7yrzec, nie wychodząc z granic głębokiego, a winnego im uszanowania), same mówię katolickie monarchie, zdawały się niekiedy odszczepieństwa przybierać powierzchowność, bo odszczepieńslwem jest: zaprzeczać zasady chrystyanizmu, podkopywać je wydaniem wojny naczelnikowi tćj religii, obudzaniem wstrętu ku jćj zwierzchnikowi,
1) Bossuet. Kazanie o jedności.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
maistre o papiezu0087 01 87 Po tym wykładzie wyznać muszę, iż nie zrozumiem już powodu potępiania Homaistre o papiezu0007 01 7 kąś nieokreśloną siłę, przez którą nczuwa potrzebę rozpowszechnienia swycmaistre o papiezu0164 01 164 opinii publicznej broni, która nie miała i mieć. nie mogła siły, tylkomaistre o papiezu0013 01 * 13 wać się dopiero zaczęli temi kościołami, pisali im pochwały, i o-kazywmaistre o papiezu0223 01 223 * Oto owe trudne zagadnienie* które kościół czyli Papież, rozstrzygnąłmaistre o papiezu0274 01 Rozdział X. m OBJAŚNIENIE PARALOGIZMU FOCYUSZOWSKIEGO. MNIEMANA KORZYŚĆ KOŚmaistre o papiezu0206 01 206 tarciu dawnych obyczajów. Widzimy wdowę po cesarzu, która poszukiwana pmaistre o papiezu0278 01 278Rozdział XI. * CZEGO SIĘ NALEŻY SPODZIEWAĆ PO GREKACH? ZAKOŃCZENIE TL.Imaistre o papiezu0041 01 41 „dy zachodziła sprzeczka pomiędzy biskupami Grecyi, wówczas „strona, któmaistre o papiezu0078 01 78 Niżćj zaś dodaje: „Błędnie przesadzają skutek modlitwy Jezusa Chrystusa,maistre o papiezu0080 01 80 wygnania i groźbą męczarni, podpisał wreszcie potępienie, jakiego po nimmaistre o papiezu0123 01 123 godził się wraz z obyczajami, atoli zasady zawsze pozostały te same. Semaistre o papiezu0126 01 126 równie z wiekiem, ale stoi niżej przedmiotu. Jakże można pojmować panowmaistre o papiezu0144 01 144 oburzać się na tę zlą wiarę, która z taką goryczą powstaje na występkimaistre o papiezu0158 01 158 go prawa i po prostu dla tego zmieniali cesarzów, ze nie byli z nich zamaistre o papiezu0176 01 176 gącym ją zapłacić. Nie było zamku, któryby nie mieścił w sobie rozbójnimaistre o papiezu0180 01 % 180*« sliwemu wrogowi Papieżów jedćn ustęp autora, którego nieskończeniemaistre o papiezu0181 01 181 dziej — słuszniej i z większą; niż inni ludzkością — to już jest wszystmaistre o papiezu0239 01 jęli duchem prawdziwie Hannibala, że aby odeprzeć albo zgnieść bezpowrotniewięcej podobnych podstron