83
WROŃSKIEGO ŻYCIE I PRACE.
pas a travailler; mais elle en est encore incapable et ne ponrra s’y faire qu’avec le temps. Je Vous supplie donc, mon ami, de continuer pour elle, pendant quelqne temps, une partie de sbienfaits dont je suis l’objet. Je V o u s le restituerai la-hant. liepondez-moi au platdt pour me tranquillisor, au revenez Vous-meme a Paris.
Hoene-Wronski.
Arson odpowiedział na ten list w słowach pełnych życzliwości, uwielbienia i otuchy.
3) W pierwszych czasach Wroński szukał jeszcze zajęć poza lekcyami z Arso-nem. Miedzy inneini, starał się o stanowisko wychowawcy w jednej rodzinie francuskiej. Arson nie chciał utracić swego nauczyciela i wtedy ofiarował mu pomoc trwała.
4) W połowie 1813 roku Arson pojechał z Wrońskim do Lyonu, gdzie mieszkała rodzina Montferrierów. W czasie pobytu w Lyonie w ciągu trzech tjgodni odbywały się wykłady filozofii Kanta.
Podczas pobytu monarchćw państw sprzymierzonych w Paryżu, Wroński, jak opisuje Arson, starał sie o audyencya u cesarza Aleksandra 1-go. Arson zaniósł do księcia Wołkońskiego dzieła Wrońskiego i list do cesarza. Po pewnym czasie nadesłano Wrońskiemu z kancelaryi cesarskiej pierścień brylantowy wraz z listem pochlebnym, podpisanym przez hr. Nesselrode. W tym to czasie Wroński przedstawił się księciu Adamowi Czartoryskiemu. Książe, uznając wielką naukę Wrońskiego i pragnąc spożytkować ją dla kraju, zaproponował Wrońskiemu odpowiednie stanowisko w ojczyźnie oraz środki na ogłoszenie dzieł w Warszawie. Tak opowiada sam Wroński. Układy to rozbiły sie, ponieważ Arson dołożył wszelkich starań, aby Wrońskiego zatrzymać przy sobie.
Przytoczymy tu jeszcze list księcia Adama do Wrońskiego (z 29 lipca 1814).
„Le prince Czartoryski presento ses compliments a Monsieur Wroński. II a desire lui faire une visite, mais d’apres ce qu’on lui a dit, ii savait ne pouvoir le trouver en ville dans cette saison. U esperalt encore le voir chez lui. Enfin, il part, en einportant le regret de ne l’avoir pas vu ; et, ne pouvant le faire de bouche il le remercio par ecrit do l’envoi qu’il a bien voulu lui faire de son dernior ouvrage, Le prince Czartoryski prie Monsieur Wroński d’ćtro assure de 1’estime qui lui est due, et du desir qu’il a de lui etre utile, et de celui de conserver a, jamais les liens d’amitie qu’il a etablis arec lui“.
O stosunku późniejszym Wrońskiego z księciem Adamem Czartoryskim będziemy mieli sposobność pomówić w rozdziałach następnych.
W czasie Stu dni Wroński z Arsonem wyjechali do Szwajcaryi. Mieszkali razem w Zurychu.
5) O krytyce Servois’a wspomina Poncelet (1. c. str 539): »M. Servois s’est livre a une critique spirituelle et railleuse, sinon toujours juste et eclairee, contrę la temerite de 1’auteur de la Technie algorithmique, ce disciple de Kant, qui, tout en osant entreprendre la »Refutation de la Theorie des fonctions analytiques de La-grango*, annonsait fastueusement avoir resolu, les equations de tous les dćgres et trouve dans 1’infini la solution des plus grandes problemes, des plus grandes difficultes de 1’Analyse algćbrique« (Pisane w r. 1863).
6) Poncelet (1. c. str. 591) nazywa Wrońskiego >ce hardi disciple de Kant«, promotorem »dualizmu filozoficznego < we Francyi; przed Wrońskim lub po nim byli, powiada, inni świetni prestydygitatorzy, mniej geometrzy, aniżeli artyści technologowie, w algorytmii matematycznej.
7) Musiał wszakże mieć Wroński i zwolenników swoich poglądów , skoro, jak powiada w swem dziełku: (Trois lettres a sir Humphry Davy, Londyn, 1822, str. 60),
6*