138 Summa teologiczna
które daje się z łaski, chciał je posiadać mocą własnej natury, a nie z pomocą Bożą, wedle bożego rozporządzenia. I to się zgadza ze zdaniem Anzelma, który mówi De Casu Diaboli cap. VI, że pragnął tego, do czegoby doszedł, gdyby wytrwał. I te dwie rzeczy w pewien sposób wychodzą na to samo; gdyż odnośnie do obydwóch pragnął posiadać ostateczną szczęśliwość własną mocą, co jest swoistą właściwością Boga.
Ponieważ zaś to, co istnieje samo przez się, jest początkiem i przyczyną tego, co istnieje przez coś innego, wynikło z tego także, że pragnął mieć jakąś władzę nad innymi. A w tern także przewrotnie chciał być podobnym Bogu.
I z tego jest jasną odpowiedź na wszystkie- zarzuty.
§ 4. CZY NIEKTÓRZY SZATANI SĄ ZŁYMI Z NATURY.
Do czwartego paragrafu tak przystępujemy:
Zarzut pierwszy. Wydaje się, że niektórzy szatani są źli z natury. Mówi bowiem Porfirjusz, jak to powtarza Augustyn w X de Civ. Dei (cap. XI), że jest pewien rodzaj szatanów o naturze oszukańczej, którzy udają, że są bogami i duszami zmarłych. Lecz oszukiwać, to jest być złym. Zatem niektórzy szatani są źli z natury.
Zarzut drugi. Oprócz tego, jak Bóg stworzył aniołów, tak i ludzi. Lecz niektórzy ludzie są źli z natury, a powiedziano
0 nich w ks. Mądrości XII, 10, wrodzona była złość ich. Zatem i niektórzy aniołowie mogą być źli z natury.
Zarzut trzeci. Oprócz tego, niektóre zwierzęta bezro-zumne mają jakieś złośliwe natury, jak lis z natury jest chytry, a wilk z natury jest drapieżny, a jednak są stworzeniami Boga. Zatem i szatani, choć są stworzeniami Boga, mogą być źli z natury.
Lecz przeciwnem jest, co mówi Dionizy w IV c. de Div. Nom., że szatani nie są źli z natury.
Odpowiadam, że wszystko co istnieje, o ile istnieje
1 ma jakąś naturę, dąży z natury do jakiegoś dobra, ponieważ ma istnienie z początku dobrego, gdyż zawsze skutek zwraca się do swego początku. Przydarza się zaś, źe do jakiegoś dobra szczególnego jest dodane jakieś zło, jak naprzykład z ogniem łączy