page0166
164
Zazdrość Saula.
Gdy król Sani i Dawid powrócili zzwyeięztwa, niewiasty ze wszystkich miast Izraela, występowały naprzeciwko króla Saula ze śpiewem pląsami, przygrywając w swej radości na bębenkach i cymbałach. W śpiewach swoich tak do siebie wzajemnie odzywały się: „Sani zabił ich tysiąc, ale Dawid dziesięć tysięcy.” Te słowa pobudziły Saula do wielkiego gniewu: „Więc one, rzekł, dały pierwszeństwo Dawidowi, amoże mu jeszcze oddadzą i godność królewską!’ Nazajutrz, po powrocie do domu, zły duch opanował w ten sposób Saula,'że dokazywał jakby pozbawiony zmysłów. Dawid, jak zwykle przygrywał mu na orfie, a Sani mając-- w ręku oszczep, rzucił go na Dawida w zamiarze przeszycia go na wskroś; lecz Dawid rozważnym obrotem uniknął ciosu, a to już po raz drugi. Saul więc poezął się go obawiać, i widząc, że Pan jest z Dawidem, a od niego się odwrjrił; jakoż oddali! go o(l swojej osoby d dał mu dowództwo nad tysiącem ludzi. Dawid we wszystkich swoich czynach powodował się taką roztropnością i że cały naród Izraela i Judei kochał go i szanował. Saul bojąc się .coraz baftlziej jego wpływu, nie dotrzymał mu obietnicy, bo swoję córkę starszą Merob wydal za kogo innego. Lecz Micliol ,'*-druga córka Saula, czuła przywiązanie do Dawida, o.zem gdy doniesionoSaulowi, rzekł sam do siebie z złośliwą radością: „Dam ją Dawidowi, ażeby stała się przyczyną jego .zguby.” Rozkazał więc swoim sługom, żeby mówili do Dawida jakoby to z własnej myśli, że król natchniony dobremi dla niego chęciami, łatwo go przyjmie za zięcia. Słudzy też
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
page0164 164 Niechaj gada co chce. Wysłuchajcie w milczeniu i pozostawcie go w przekonaniu, że on mapage0170 164 SZKOł.A JOMSKA. tam zaraz występują dwa przeciwieństwa: środek i obwód. Że zaś ruch maspage0104 XII. BABILON W ŚWIETLE SWYCH RUIN I SZTUKI (607—530 PRZED CHR.) Ze wszystkich miast światapage0175 172 * i słudze swemu posłusznym będę, gdy król rozkaże," Zanadto jednak postawiły go npage0140 137 kierau ołtarzowi, gdy ją. ktoś z boku za suknią pociągnął. Eyła to kobieta uboga, starapage0143 POEZJA EUFRATEJSKA 133 Gdy twe słowo, niby burza, przeciąga, mnożą się łąki i upoję. Gdy twpage0147 POEZJA EUFRATEJSKA 137 Gdy głód czują, nieraz podobni są do trupa, gdy są syci, pragną siępage0165 164 (£j. 3. 9J?obt. 10. £) pragnienie i tąjenie 2c. niedjje ftę tćj tebp rabuię to tobie fepage0166 164 PLATON. miesiąc, a jego urzędowanie doprawdy było pełne kłopotów. Musiał przygotowywaćpage0168 164 5° Czas przystosowania narządu głosowego i potrzebnych organów, by za ich pomocą wydaćpage0168 164 ziemi. W skorupie ziemi muszą w takim razie powstawać napięcia, które prowadzą do tworzpage0170 - 164 — chodniego, w którym nastąpiła reorganizacja sądownictwa i procedupage0172 164 Snmma teologiczna rżenia Boga pod pewnym względem trwają na wieki, przynai-mniej co dopage0174 164 ktami różnorodnymi, związek świadomości i wrażenia jest tym faktem przyrodzonym i pierwpage0174 164 3. DICKSTEIN. przynajmniej lokomocyi lądowej, nie wyłączając i tego, na co nie posiadapage0174 168 SZKOł.A JOŃSKA. gdy inne jakie cierpienie nań spadnie, przeciwne jego naturze lub coś,page0174 164 DOMÓWIENIE zwłaszcza religijne, dotyczące życia pozagrobowego, ani też plastyka czy arcpage0174 164 i w najdalszych przestworzach niebios podpatruje tajemnice przyrody. Z tego punktu widzpage0178 164 - pojąć, gdyż jego siły duchowe są jeszcze za mało rozwinięte: musi ona zatem wystąpićwięcej podobnych podstron