57
wą wyż wspomnianą salę, nie mogły nigdy mieszkalnego mieć przeznaczenia. Właściciele musieli zawsze wyższe zamieszkiwać piętra, lubo może motak wysok:c jak teraźniejsi.
ł.atwn się domyślić, iż większa część tych gmachów, rozmaitym uległszy kolejom, już tylko zewnętrzne zachowały kształty. Salony i galorye według nov/ego przeznaczenia i potrzeb przerabiane i krajane, jedne już potraciły, drugie codziennie tracą swój pierwotny charakter.
Tak naprzyktad, pałac Ruspoli na Corso, sławny pięknością marmurowych wschodów, przed kilkunastu jeszcze laty widział pod złoconemi sufitami swemi królewską, lubo już z czołu zdjętą koronę, a teraz te sufity od cygarów kopcą się tylko. Po upadku francuzkiego cesarstwa zajmowała bowiem ter. pałac królowa Hortensya (*), a teraz zajmuje go traktier i kawiarnia. Kto zaś będzie stare jego czytał kroniki, jakieś z feudalnych czasów legendy, na ostatnich kartach kucharskie wyczyta rachunki, i dzieje słynnej kawiarni, w którćj teraz około dwuchset funtów kawy rodzicu wypijają goście! Co zapewne godne, tak dla sławy kawiarni, jak dla namiętnój teraźniejszych Włochów do kawy skłonności, przejść w potomne wieki (2).
Architekci pałac Farnezów za najpiękniejszy uważają. Prócz wspaniałej faeyaty, czworobocznego z portykiem dokoła dziedzińca, bardzo ma piykną Ho r.iegoż prowadzącą bramę, czyli raczej sień. Należał on niegdyś do papieża tego nazwiska, Pawła V, czyli do jego synowca. Onto z tbermów Karakalli kazał tam przenieść sławne statuy, o których wyż mówiliśmy, i sarkolag Cecylii Metelli; onto inne arcydzieła kunsztu tam nagromadził. Lecz teraz, gdy familia farnezów wygasła, a dobra jćj do neapo-htaiiskiego przeszły domu, posągi i obrazy przeniosły się do Neapolu. Jeden pałacu kąt zajmuje tegoż kraju ambassada; reszta opustoszała, kilku pięknemu Guerchina i Gnida szczyci się jeszcze
(') Matka teraźniejszego prezydenta rzeczy pospolitej (ranruzkiej.
(2) Nietylko w Rzymie, aln w całych Włoszech, laka panuje do kawy namiętność. Kawiarnie całą noc bywają otwarte, i całą noc w nich piją Ua wę, ale czarną, bo mleczywa nie cierpią. W dni mięsne zaprawiają potrawy olejem, a w postne sadłem (struli), gdyż sadło taui do postu należy. Nie mogą zrozumieć, by masło przekładać nad olej i sadło.
Alpy. Tom II.
8