96
czy tam jeszcze jakie nie zajaśnieją litery, a tymczasem choćby dla pamięci, iż nasze stulecie nie wpośród samej tylko żyło jak teraz pary, iż i ono niegdyś swoje miało gwiazdy, i niezawsze, jak stary sknera, grosze jedynie liczyło—dla pamięci i honoru, mówię, rzućmy czasem okiem na te wstępu jego poetyczne stronnice.
Byron w każdym kroku od reszty ludzi się różnił; nie domyślając się o tóm, innym zupełnie od ogółu postępował torem. Był demokratą po pańsku. Gdy wielki książę toskański zaprosił go do siebie, odpisał, iż nie bywa u królów; a sam rodzajem dworu się otaczał. Poświęcił życie dla liberalnych zdań, a nie pojmował, żeby mógł być na równi z innemi traktowany, co było nawet piórwszą wiadomego procesu przyczyną.
Byron nie znał wartości pieniędzy, jako prawdziwy poeta, nie dbał wcale o nie; jako wielki pan, szafował niemi bez miary. Gdy podróżował, nietjlko tłum ludzi i koni za sobą prowadził, ale pełno ulubionych psów, małp i kur nawet (,1). Przyjechawszy do Pizy, najął dla siebie cały pałac Lanfranchi, a w osobnym domu ulokował panią Guiccioli z ojcem jćj i bratem.
Pani Guiccioli, była ostatni i, jak się zdaje, najstalszej miłości jego przedmiot. W zbiorze dzieł poety można jćj imię napotykać, gdyż kilka do niej napisał sonetów.
Odebrawszy ją staremu mężowi w Wenecyi, traktował z Rzymem o nadanie temu rozłączeniu legalnego charakteru; a po niejakich trudnościach, otrzymał, iż jćj wolno będzie dom męża opuścić, pod warunkiem, by go na ojcowski zamieniła. Ojciec, hrabia Gamba, człowiek ubogi i w jakieś polityczne zamieszanie wplątany, na wszystko przystał; odtąd cala rodzina, z wszelkiemi przyzwoitości pozorami, była na koszcie lorda. Mimo to, po jego śmierci, pani Guiccioli opuściła Włochy, a gdym ją poznała w Paryżu w 1834 r., przybierała postać jakby prawie wdowy. Witano ją tam, jako ostatnie wieszcza westchnienie; do sław, do ciekawości paryzkich liczono.
(’) Son eąuipage de voyage etait assez singulier — mówi Medwin — et presentait nn elrange catalogue a 1’inspection de la douane; sept domestiąues, cinq voitures, neuf chęveaux, un singe, un bonie doguc, un matin, deux chats, quatre paóns et quelques poules, outre une grandę quantile de livres et de meubles. (Ob. Conyersations de Lord Byron.)