150
przenoszą się do Albano, któremu starają się najmniej wiejską zachować postać. Lecz tych pań nie ujrzysz między pieszą gromadą zielonego szukającą cienia. Połowę dnia przespawszy, ze zmrokiem siadają w uherbiony ekwipaż, i jak w mieście po Corso, tak w Albano po ulicy prowadzącćj do Castel Gondulfo sif przejeżdżają. Wracających od Ojca Sgo kardynałów, monsignorów i t. d, spotykają, witają i na nocne zapraszają conwrsaziord.
Ta zaś napoi elegancka, spacerowa ludność, co po Casinach się lokuje, z cudzoziemców, najwięcej z Anglików złożona, to do wioski Laricia zmierza, to do klasztoru Kapucynów albo Passyo-nistów prześlicznych idzie patrzćć widoków; to chłodź, się w aim-fowycb grotach; to znów, opatrzywszy się w osły i przewodników, na dalszą wycieczkę do Neptuna lasu się puszcza.
Wioska zwana Laricia, ma pretensją od Aricyi, Hipolita kochanki, swe posiadać imię. Miejscowa tradycya za bajkę uważa śmierć Hipolita, jaką odwieczna powtarza powieść, jaką uwiecznił Racine. Podług nićj Hipolit, po wykryciu miłości swój macochy, uciekł z Aricyą, wsiadł na okręt, na łaciński wylądował brzpg, i schronił się do wioski najprzód Aricyą, a teraz Laricyą przezwanćj.
W sąsiedztwie, jćj niedawno jeszcze pokazywano, i największą otaczano czcią, stary dąb, pod którym marzył Yirgiliusz, i w rymy swe marzenia wcielał. Lecz przed kilkunastu laty, to uwielbiane drzewo, mimo największego starania i pieszczot, ogólnemu uległo losowi!
Nimfowe grotty, gdzie zwykle, po przechadzce, chłodu szukać idą, nie są natury dziełem. Sąto podziemne sklepienia jakichściś starożytnych jak s>ę zdaje thermów; ze szczątków sądząc, musiały być ozdobne; w pustych już teraz ich niszach musiały niegdyś mieszkać posągi; teraz, zieloncmi uploty fantastycznie swe obnażenie pokrywszy, miłym chłodem do siebie wabią; a gdy w niedziele piękne Albanki, w narodowym swym stroju, pod te-mi obi osłem usiądą sklepieniami, nowego jeszcze nabierają wdzięku. Albano bowiem rywalizuje z Marino płci wdziękami, a ich strojem celuje.
Jeżeli zaś chcesz go witać jako starej Alby potomka, jako Kuryacyuszów ojczyznę, Albano ci pokaże swych trzech aynów