165
Później nadano, czyli raczej usiłowano jój nadać, okrętu kształty. Ale to już nie było, jak mówią, dziełem nienawiści, tylko wdzięczności dla sławnego węża zEpidoru, który w461 roku, okrętem sprowadzony, swą przytomnością wybawił Rzym od zarazy, a na tej mieszkał wyspie. Świątynia zaraz na cześć Eskulapa wzniesiona, miała ster oznaczać, a obelisk w środku utwierdzony, wielki maszt jego.
Wyspa ta miała jeszcze dwie inne świątynie; lecz tak już są zniszczone, że śladów ich wynaleźć trudno. Żato ma parę kościołów.
Brzegi Tybru, wdzięczące się dla malarza, z innego względu mogą być jeszcze zajmującemi i kroki wędrownika sprowadzać. Na prawym rzeki boku (tojest od strony Transtewcruj, znajdziesz niegdyś tak śliczną Farnezinę, tę villę pędzlem Rafaela uwiecznioną, o którćj ci mówiłam, i opuszczone jej ogrody; tam pomarańczowych drzew cień, i tysiące swobodnych ptaszków, swą wonią i śpiewem zastępują dawnych posągów i innych zbytków powab. Pójdź tara życie Rafaela odczytać.
Lewy brzeg, bogatszy w ruiny i dawne zabytki, przedstawi ci między innemi starą Fortuny Virilis świątynię. Seryiusz Tuliusz wzniósł ją bogini, co z poddanego zrobiła go królem. Ośmią pię-knemi ozdobiona kolumnami, teraz w kościół Panny Maryi już przerobiona oddawna. Dalćj postrzeżesz wysoką dzwonnicę i kościół także Maryi, nazw anej in Cosmedin (co po grecku znaczy ustrojonej). Kościół ten zowią także, Bocca della Ver\ta, gdyż w przedsionku jest otwarta paszcza, gdzie dawnićj wrzucano tajemnie skargi przeciw rządowi, lub na obywateli jakie obwinienia.
Na tymże placu prowadzącym do Śgo Pawła, ładną ozdobionym fontanną, ujrzysz jeszcze trzeci Matki Boskićj kościół, w dawną Westy świątynię schroniony. Wszystkie świątynie Westy, na jeden stawiane plan, okrągłe, kolumnami otoczone, małe lecz wysmukłe i zgrabne, ogólnie są od architektów wielbione.
Między temi trzema Maryi kościołami pokażą ci także, na samym rzeki brzegu, dom najpóźniejszego z trybunów rzymskiego ludu, dom Rienzego. Wiadomo ci, iż Rienzi, jak to w parlamen-towych rządach nieraz się teraz widzi, zacząwszy od roli posian-