195
To wszystko me dla mniei... taka była ostatnia obrachunku mego konkluzya—a pc śnndaniu sucho zaleciłam oberżyście zęby mi wskazał miejsce, gdziebym mogła ci. ho i samotnie, według potrzeb mój duszy i usposobienia umysłu, lato lub cz^ść jego spędzić. Niepotrzebn mi, rzekłam, żadnych amidowych rajów, podobnych tym, do jakich mię wczoraj zawieziono, pragnę ty lko cienia z jakim takim widokiem.
Oberżysta wymienił mi Castellamare, Yicio i Surrenlo, jako miejsca gdzie się najwięećj cudzoziemców na lato gromadzić zwykło, a które dlatego w potrzeby życia są zaopatrzone. W innych Neapolu okolicach trudnoby się bez wielkiego zachodu wygodnie ulokować. W Caserta i Puzuoli możnaby także znaleźć gościnne mieszkanie.
Do Castellamare idzie żelazna kolej. Należy ona do najpier-wszych jakiemi się starożytny zrysuwuł półwysep. Prócz tćj co w Toskanii z Liwurny do Pizy prowadzi, w całych Włoszech w 1846 roku innćj jeszcze me było. Przeciągała się ona na drugą Neapolu stronę, przez Casertę do Pnponi, a zamyślanej aż do granicy stanów papiezkieh ją przedłużyć. Lecz stary GrzegorzXVI, który miał zasadę i często powtarzał: tfihil innovelur, wzbraniał się ze swej strony z Rzymem ją połączyć. Uważał żelazne koleje za najwyższą tegoczesnej cywilizacji potęgę, a tćj nie we wszystkich sprzyjał punktach, oglądał się czy ją ma do siebie wpuścić, czy nią będzie mógł kierować wedle polrzeby ludu l kraju swego.
Przez godzinę biegnąc zawsze brzegiem zatoki, ujrzałam się w Ccjłellamare. Niebo było chmurne, morze szare, domyślać się tylko pięknych widoków można było. Są one w tymże rodzaju, mnićj jednak rozległe, mniej zachwycające, niż z Yomero, Posi-lippo, viUi Lucia i innych Neapolu wysoka h punktów.
Wysiadłszy przed jednym z licznych tamecznych hotelów, zmiarkowałam odrazu, że to jest miejsce dla najwy kwintniejszych elegantek i bogaczy przeznaczone. Tak mieszkania, ich utrzymanie, jak ceny, wszystko mi by ło tego dowodem.
Gdy przyrządzono śniadanie, w rodzaju peristylu, czyli raczej oszklonej i ukwieconej sali hotelu paryzkiego, usługujący chłopiec, chcąc mię namówić nu pozostanie, zaczął mi najprzód wy-