17
porządku, a wszystko razem prześliczne, wspaniale, i mimo swój
mossy lekkie i malownicze.
Ruina ta, nosząca na sobie piętno długich i rozmaitych swego losu kolei, w końcu zaniedbana, i, jak mówiłam, spekulacyj-nemi niszczona rękami, głęboko już osiadła w ziemi. Oderwany bok, z którego powstały pałace, nowym ją z malowniczej strony darząc wdziękiem, byłby jednak zupełny jej sprowadził upadek, w gruz ją obrócił, gdyby napoleoński gieniusz, w swym chwilowym przelocie, nie był ją pod swoje wziął skrzydła.
Za francuzkieh to rządów, tak Colosseum jak inne starożytne pomniki poczęto z należytą czcią zpod gruzów i ziemi wydobywać. Za tym wzorem później, Pius VII, Leon XII i Pius VIII, także je zaczęli swą otaczać pieczą, zaczęli się domyślać iż to, co tak marnie trwonione było, do skarbów ich stolicy należy; a taką koleją, dziewiętnasty wiek Ujrzał wskrzeszenie tego olbrzyma pićrwszego stulecia naszego; olbrzyma, już do połowy pochlonionego ziemią, wysokim porosłego chwastem.
Teraz wszystkie przejścia, galerye, korytarze, oczyszczone. Na drzwiach pokażą ci numera wskazujące miejsca; przekonasz się, iż ta śmiała budowa, co do wygody także, dobrze pojętą była, i że przez te ośmnaście wieków, tak w tym względzie jak w wielu innych, mało postąpiliśmy.
Dolne sklepienia mieściły gladyatorów i drapieżne zwierzęta, do igrzysk przeznaczone. Wyższe piętra, licznemi opatrzone drzwiami, do każdego miejsca ułatwiały przystęp. Te, na których niema numeru, prowadzi do Podium, gdzie cesarze, ich rodzina, senat, dygnitarze i westalki mieli swe krzesła.
Przed wejściem do Podium sala, marmurem wykładana, dla tych dostojnych osób za miejsce spoczynku służyła, a przy wejściu gladyatorskich sklepień, sterczy jeszcze dawnej studni mur, gdzie ci biedni szli z krwi się obmywać, gdy przypadkiem im się zdarzyło z walki życie unieść.
Mimo tylu rąk, do tej użytych budowy, Wespazyan nie ujrzał końca teatru swego, i dopićro następca jego, Tytus, go inaugurował.
3
Alpy. Tom II