104
glejszych krainach, używają takich samych gromad brzmień Da oznaczenie ruchów z szmerem połączonych. Wybuch mocno napiętego powietrza, wszystko co z silnćm dmuchaniem jest połączone, oznaczają Malajczycy, i ustralczycy, Afrykani, Azyjaci i Europejczycy zgłoskami, zbliżonemi do pu i puff. ftównież i nazwę grecką bydła bos, bou, bo spotykamy u Chińczyków i Holtentotów ’). Nie należy spuszczać i tego z uwagi, że nasze dzieci starają się przy pierwszym swoim wysiłku do mówienia, naśladować dźwięk usłyszany swemi gło-sowemi narządami, a zwierzęta nazywać wyłącznie prawie tym głosem jaki wydają. Lecz obszar spostrzeżeń, dających się odmalować głosem, jest ciasny i ogranicza się jedynie na tych zjawiskach, które się z dźwiękiem łączą, gdyż głosem nie można malować tego, co za pomocą Oka lub zmysłu dotyku chwytamy.
Sądzono, że pierwszy początek tworzenia się mowy ułatwiały mimowolne ruchy naszych narzędzi głosowych przy silnem wewnętrznym pobudzeniu. Krzyk radości łub przerażenia spotyka się dotąd jeszcze nawet pośród ludów oświeconych. Ten krzyk przynosi z sobą człowiek na świat już przy urodzeniu, gdyż pierwszy znak życia dziecięcia objawia się w czynności jego narzędzi głosowych. Krzyk jest zrozumiałym dla nas wszystkich, nie potrzeba na to ani nauki,' ani ćwiczenia; krzyk wystarcza uawet w pierwszych miesiącach życia zupełnie do objawienia rozmaitych potrzeb. Bez wszelkiego zamiaru mówienia, krzyk bywa jednak zrozumianym przez wszystkich, a dzieci posługują się nim wkrótce przez czas niejaki jeszcze, a nawet długk z świadomością i umyślnie jako środkiem do porozumienia się. Być może przeto, iż krzyk dorosłych zastępował mowę w pierwszych początkach jój tworzenia jeszcze przez czas długi, a odpowiedn e głoski zachowały się jeszcze dotąd jako wykrzykniki. Lecz i tą rażą musimy ostrzedz, aby nie wszystkie wykrzykniki odnosić do podobnych początków mowy, gdyż udało się już tysiące takich wykrzykników, wydobywających się pozornie mimowolnie z uciśnionego serca, zdemaskować jako skrócone wyrazy, a nawet całe frazesy. Angielskie zounds! wynikło przez skrócenie z by God’s woimds (na rany Boskie), a alas z Oh me laeso! 2). Zachodnio afrykański murzyn woła z trwogi lub zdziwienia wdmd\ Indyjanin z Nowej Kalifornii and! Oba te wyrazy znaczą: matka; jak małe dzieci wzywają więc w pomoc opie-
') Anfange der Cultur. T. I, str. 202.
2) W hi l n ey, Language and the study of lan°uage. London 1867, 271? '