siostrami nie wzbraniają '). Nakoniec Murzyni Fan, na zachodzie podrównikowej Afryki, osławieni ludożercy, uważają małżeństwo pomiędzy najbardziej oddałonemi krewnemi za zbrodnię i biorą swe żony zawsze z innego szczepu 2). Inne, również ludożercze pokolenia, jak np. Batta na wyspie Sumatra, karzą małżeństwo pomiędzy krewnemi tejże samej hordy śmiercią obojga winnych 3). U Indów rozciąga się zakaz aż do szóstego zstępnego stopnia pokrewieństwa, a tożsamość nazwisk uważa się u nich jako dostateczna przeszkoda 4). To samo odnosi się i do Chińczyków, którzy jako naród, Pih-smg czyli o -shi rodzinach się zowią 5). Pomimo to istnieje w nowszych czasach do 400 nazw rodowych, które nie po matce, lecz tak jak i w Europie po ojcu na potomstwo przeszły. Pewien amerykański misyjonarz, nazwiskiem T a 1 m a d g e, znał wieś, mającą 5000 mieszkańców, z których wszyscy, z małym wyjątkiem, jedno i to samo nazwisko nosili, i z tego powodu pomiędzy sobą żadnych związków małżeńskich zawierać nie mogli 6). Szczątki takiego obszernego pojęcia kazirodztwa zachowały się jeszcze u takich ludów, które rabowaniu kobiet hołdują, albowiem z powodu nienawiści, dzielącej zwykle wrogie sobie pokolenia, dawał tylko gwałtowny rabunek sposobność do utworzenia domowego ogniska. Bardzo słabe wiadomości zdradzają przeto tacy Etnografowie, którzy Australczykom ten zwyczaj za dzikość poczytują, zwłaszcza, że kobiety spełnienie tego starodawnego zwyczaju nie za obelgę lecz za hołd dla siebie uważają i on do ulubionych gier pomiędzy chłopcami i dziewczętami należy 7). Taki sam zwyczaj panował u wygasłych 'Taśm ińczyków 8), Papuanóww Nowej Gwinei9) i na wyspach Fidżi 10) oraz u Ainosów na wyspach Kurilskich IX), i mieszkańców kraju ogni-
Ł) Ausland 1859, str. 631.
2) Da Ghaillu. Aschango-Land str 427-
3) Ty lor Urgeschichte, str. 359.
4) Golebrocke, Essays on the religion and philosophy of the Hindus, .London, 1857 str. 142.
3) Hue, Das chinesische Reich T. II str. 168.
6) Morgan, Systems of consanguinity. Washington 1871 str. 418 T) Dumond d’Urville, Yoyages de 1’Astrolabe. Paris. 1830 T. I, str. 411.
8) Waitz (Ge r land) Anthropol. T. VI, str. 813.
9) Waitz. i. c. str. 633.
]0j Wiliam s w Ausland 1859 str. 113.
TI) Mitheilungen der Wiener geogr. Gesellschaft 1872 Nr. 12 T. 15 str. 561.