— 287 -
sały. Gdy wygnańcy przypatrzyli się zblizka swym nowym pauom i zobaczyli, jak lud silniejszy, rozsądniej kierowany, od przyrody pomyślnie obdarzony, zręcznością i technicznemi zdolnościami zboga-cony, codziennie śmiesznością i niedorzecznością czci obrazów się poniża, wtenczas mogli sobie w cichości serca wyznać, że jeszcze zawsze frybranym ludem pozostali. Dla nas zaś, spoglądających na to wszystko z wyżyny dziejów, wydaje się owe wygnanie tylko zawróceniem paroboli koło swego ogniska. Judaizm nie zaginął jeszcze, lecz właśnie to, co mu na; wyższą nadawało wartość, wy obrażenie jedności boga, miało kierunek swego toru ku wyższemu jeszcze przeobrażeniu zmienić. ' Niedola nie zatwardziła serca Żydów, lecz usposobiła ich owszem do większego współudziału w cierpieniach, które w koło siebie widzieli. Wszak i oui sami spożywali śród łez swój chleb powszedni. Każdy z nas, ciążący do jasności, dochodzi do pewnego na św iat poglądu, będącego nie tylko summą tego wszystkiego, co sobie doświadczeniem własnym lub obcym zdobył, lecz i tego, co w koło niego i przez niego dalej się potoczyło. Dola dziejowa ludu nabiera wielkiej wagi, gdy chodzi o to, ty własną religią wytworzyć, obcą przyjąć lub przejętą zatrzymać. Pewden, niestety zawcześnie przez śmierć nam wydarty znawca Wschodu ’J mógł nam przeto wykazać, że już w dawniejszych pismach Talmudu przejawia się skłonność do pobłażania i ludzkości, przez którą chrześciaństwo właśnie de idealnej nauki pociechy dla uciśnionych, pognęDionych się wzniosło, i z której ono przez więcej niż 18 wieków najlepsze swe siły czerpało. Owe miejsca w talmudzie pochodzą zaś z czasów niewoli babylońskiej, czasów niedoli, trudu i ucisku, a oczyszczająca szkoła własnego nieszczęścia usposobiła ich właśnie do uczuć sprawiedliwości i łagodno, sci względem drugich, do względności i miłości bliźniego.
14. Nauki chrześciańskie.
Gdy Hebrajczycy przed dostaniem się do niewoli mniej lub więcej dokładnie a po dostaniu się do niej jak najdokładnićj z po-
P Emanuel Deutsch. w Quarterly Review. T. CXXVjft. Paźd. 1867. str. 417.