PODZIEMNA ROSJA
twierdzy Pietropawłowskiej. Wpływowi krewni ubłagali cara, by twierdzę zamienił na syberyjskie zesłanie. Stamtąd od razu uciekł. Pragnął wziąć udział w polskim powstaniu przeciwko Rosji, nic jednak z tych planów nie wyszło: wyprawa morska, w której uczestniczył, zakończyła się fiaskiem.
Po klęsce Polaków Bakunin osiadł w Genewie. Z Genewy ten miłośnik Chopina i filozofii, człowiek niezwykle delikatny w obejściu, zaczął nawoływać Rosję do krwawej rewolucji i oczywiście uczestniczył we wszystkich tajnych stowarzyszeniach, wstąpił także do Międzynarodówki.
Wszelako każde jego odwiedziny u Marksa przemieniały się w wojnę na słowa.
Na stoliku do ołowianych kubków rozlano porter i rozłożono długie gliniane fajki zapraszające do palenia.
Stary olbrzym, opróżniając kubek za kubkiem, bez przerwy palił i bez przerwy mówił.
- Państwo proletariatu - to bzdura. Bowiem państwo jako takie jest złem, które należy unicestwić. Państwo komunistyczne będzie nie lepsze od państw kapitalistycznych, i władza tak czy inaczej znajdzie się w rękach niewielu. Jeśli nawet krajem rządzić będą robotnicy, to wkrótce staną się równie sprzedajni i despotyczni, jak tyrani, których obalili. Ocalić świat może jedynie anarchia, przy której władza będzie tak rozproszona, że nadużywać jej nikt nie będzie w stanie. Nastąpi to w Rosji. O wszystkim zadecyduje rewolucja chłopska i powstanie rosyjskiego rozbójniczego świata.
Swoje nadzieje na rewolucję w Rosji Bakunin wiązał z rosyjskim charakterem narodowym - z nienawiścią chłopów do ich ciemiężycieli, do szlachty.
- Lud rosyjski pała na poły dziecięcą, na poły demoniczną miłością do ognia... nie bez kozery spaliliśmy naszą stolicę w dniach najazdu Napoleona. Chłopów łatwo przekonać, że zniszczyć ogniem posiadłości ziemskie i dziedziców, wraz ze wszystkimi ich bogactwami, to czyn sprawiedliwy i ku chwale Bożej popełniony.
Bakunin - właściciel ziemski i potomek ziemskich właścicieli - radośnie wspominał Stieńkę Razina i Pugaczowa, którzy ziemian wieszali, a ich folwarki palili.
- Zbliżają się czasy Stieńki Razina i Pugaczowa, szykujmy się do świąt - obwieścił Bakunin.
Główny potencjał przyszłej rewolucji rosyjskiej, wedle Bakunina, to rozbójnicy... „Rozbójnicy w Rosji cieszą się szacunłdem!"
Bakunin radośnie roztaczał szczęśliwe horyzonty przyszłej apokalipsy.
238