0366

0366



TAJEMNICZY I WIELKI KW

Marmurowymi schodami strażacy wbiegli do kordegardy.

Tam było piekło! Czad, nieprzenikniony dym... nie sposób oddychać. W dymie mętne światło pochodni... błysk kasków strażackich... Przyniesiono jeszcze kilka pochodni. Teraz miejsce katastrofy było oświetlone. Granitową posadzkę ułożoną z wielopudowych płyt niczym żałosną piłeczkę podrzuciła do góry przerażająca siła wybuchu. Stosy rozbitych płyt, kamieni, tynku. Spod gruzu dochodziły jęki... Pomiędzy bryłami w dymie leżały postacie wraz z amunicją. Nie można się było poruszać - wszędzie porozrzucane ręce, nogi, różne części ciał... A w świetle pochodni widać ciemne plamy na ścianach... Nieszczęsnych wartowników dosłownie zmiotło. Ranni, umierający, jęki, wołanie o pomoc, której nie mogli okazać oszaleli z przerażenia i od ciemności strażacy. Jedyny lejbmedyk, jaki tego wieczoru pełnił dyżur w Pałacu, i siostra miłosierdzia miotali się wśród rannych. (Z gazety petersburskiej)

Tymczasem do kordegardy wbiegli następca i Włodzimierz. Następca pisał:

Kiedy przybiegliśmy, ujrzeliśmy straszną scenę: cała wielka wartownia, gdzie przebywali ludzie, została wysadzona w powietrze, i wszystko zapadło się więcej niż na sążeń głębokości, a w tym stosie cegieł, tynku, płyt i ogromnych kawałów sufitu i ścian leżało pokotem ponad pięćdziesięciu żołnierzy... pokrytych warstwą pyłu i krwi. Obraz przerażający, i do końca życia nie zapomnę tego koszmaru!

Gdyby nie te granitowe stropy - po jadalni i po nich nic by nie pozostało. Carską rodzinę uratowała zniszczona kordegarda!

W tym czasie, kiedy dzieci Aleksandra biegły w dół do kordegardy, a lokaj, który wyłonił się z ciemności, wyprowadzał wystraszonego księcia heskiego, cesarz pobiegł na górę. Wszystkie latarnie gazowe pogasły i korytarze pogrążyły się w mroku. A jeśli „oni" są już w pałacu? Biegł w całkowitych ciemnościach i gęstym dymie... Z ciemności wyłoniła się oświetlona twarz - to lokaj z kandelabrem. Wyrwał mu świecznik i wbiegł po schodach w mrok drugiego piętra. W oddali przy pokojach kamerjun-krów zobaczył słabą smugę światła.

•Stała ze świecą w drzwiach. Czekała na niego.

Tylko cesarzowa - jedyna w całym Petersburgu o niczym się nie dowiedziała. Spała. Teraz spała niemal bez przerwy.

I cesarz zabronił opowiadać jej o tym, co się zdarzyło.

Wieczorem, jak zwykle, biły dzwony w cerkwiach w intencji kolejnego cudownego ocalenia. Był to już piąty zamach z rzędu. Jeśli naprawdę istniała owa wróżba Cyganki, powinien był odliczać.

373


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
TAJEMNICZY I WIELKI KW pociągu. Należało wysłać depeszę do tegoż pociągu, zatrzymać go, sprawdzić to
TAJEMNICZY I WIELKI KW Tu również niebawem przybył Michaił Frolenko. Cała trójka zabrała się do sweg
TAJEMNICZY I WIELKI KW Po przyjeździe do Figner zapakował dynamit do wielkiej walizki i wrócił z nim
TAJEMNICZY I WIELKI KW wydział prawa uniwersytetu w Odessie. Dwa lata później usunięto go za udział
TAJEMNICZY I WIELKI KW Wypytawszy numerowych, dowiedzieliśmy się, że za miastem rozciąga się las, gd
TAJEMNICZY I WIELKI KW Tę niebywałą dotąd organizację skonstruował „Robespierre" Aleksandr
TAJEMNICZY I WIELKI KW Zgodnie z tradycją rodzinną ojciec Sonieczki jawnie żył z kochanką, podczas g
TAJEMNICZY I WIELKI KW Nie dowiedział się nigdy, że Bóg ocalił go dwukrotnie podczas tej strasznej
TAJEMNICZY I WIELKI KW Prezydent Francji odmówił ekstradycji Hartmana. Carowi pozostawało tylko jedn
TAJEMNICZY I WIELKI KW Propozycję omówiono w Komisji Rozporządzającej. I, rzecz jasna, przyjęto, ale
TAJEMNICZY I WIELKI KW Na „łącznika" pomiędzy Chałturinem i KW wyznaczono Kwiatkowskiego. Teraz
TAJEMNICZY I WIELKI KW W jakim celu przygotowywano te wszystkie urządzenia wybuchowe, o dużej sile
TAJEMNICZY I WIELKI KW Wystrzegajcie się waszych kominiarzy, polecono im rozsypywać w waszych domach
TAJEMNICZY I WIELKI KW czy spaliłby on heretyków? - odpowiadam: nie. A zatem palenie heretyków jest
TAJEMNICZY I WIELKI KW W dalszym ciągu powieści Bracia Karamazow jakieś osobliwe procesy psychiczne
TAJEMNICZY I WIELKI KW zaklętym w skale. Jedynie samowładztwo i surowe prawa mogą powstrzymać w skal
TAJEMNICZY I WIELKI KW Jakieś fatum zawsze usuwa z Petersburga Konstantego Mikołaj ewicza, kiedy coś
TAJEMNICZY I WIELKI KW hrabiego i nadal nie stronił od niebezpiecznych czynów. Świetnie poradził sob
WIELKI KSIĄŻĘCzy jeszcze jedna tajemnica dynastii? Car przyjechał do Taganrogu i tam nieoczekiwanie

więcej podobnych podstron