408 Wojna: nieudolny geniusz, 1941-1942
* * *
Kiedy Mołotow wyruszał na Zachód, Stalin przystępował do serii kontrataków na całym froncie. Całkiem rozsądnie przewidywał, że Hitler znów uderzy na Moskwę, ale w rzeczywistości Fiihrer planował potężną ofensywę na południu, gdzie zamierzał zdobyć kaukaską ropę. Prawdziwy jednak błąd Stalina polegał na jego rozzuchwalonej pewności siebie: brakowało mu środków do tak ogromnego przedsięwzięcia, które, zamiast zdyskontować jego moskiewskie zwycięstwo, pozwoliło Hitlerowi odnieść cały szereg oszałamiających sukcesów i doprowadziło ostatecznie do ciężkiego kryzysu pod Stalingradem.
Z pewnością nie poprawiał sytuacji, udzielając rozległych pełnomocnictw swoim wojskowym dyletantom. Oprócz samego Stalina nikt nie przyczynił się bardziej do tych klęsk niż odważny, niezmordowany i krwiożerczy Mechlis, będący w tym okresie u szczytu swojej potęgi. „Rekin” nie potrafił się oprzeć pokusie, by popisać się swoją uprzywilejowaną pozycją: „Ilekroć Mechlis zjawiał się w przedpokoju do gabinetu Stalina - wspominał jeden z komisarzy - nie czekał nawet na zaproszenie, tylko przemierzał przedpokój i od razu wchodził”. Ale „nigdy nie ukrywał niczego przed Stalinem [...] który wiedział o tym i ufał mu”. Dzięki temu dostawał zawsze to, co chciał: „Jeśli Mechlis napisał do Stalina, odpowiednie kroki podejmowano bardzo szybko”. Mimo to jego wybryki trąciły często zwykłą błazenadą: pewnego razu, kiedy Stalin spytał, który front potrzebuje zaopatrzenia, dowódcy milczeli, z wyjątkiem Lwa Mechlisa, który poderwał się, by skrytykować kwatermistrza Chrulowa. Stalin popatrzył gniewnie i zapytał, kto się skarży.
- Z pewnością Mechlis - odparł Chrulow ku ogólnemu rozbawieniu. Stalin zwrócił się do Mechlisa, by przedstawił listę swoich potrzeb.
- Brakuje nam octu, pieprzu i musztardy - powiedział Mechlis. Nawet Stalin się roześmiał.
Kiedy Mechlis dowiedział się o zdobyciu składu niemieckiej pornografii, natychmiast zorganizował nową kampanię przeciwko nazistowskiemu zepsuciu, pisząc ulotkę zatytułowaną Jak Hitler demoralizuje swoją armię. Jego doradcy tłumaczyli mu, że pornografia to rzecz normalna w burżua-zyjnej armii i że to nie Hitler decyduje o czytelniczych upodobaniach swoich żołnierzy. Mechlis zignorował ich sugestie i rozkazał powielić ulotkę w jedenastu milionach egzemplarzy.2
Rozpoczął rok od wizyty na Froncie Wołchowskim, któremu rozkazano przełamać blokadę Leningradu. Wojska frontu nie były w stanie przystąpić do ofensywy; najprawdopodobniej zakończyłaby się ona katastrofą. Zjawił się Mechlis, aby przeprowadzić śledztwo, aresztować i rozstrzelać winnych.