0455

0455



POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA

nieświadomości. Wszystkie wysiłki lekarzy, którzy przybyli po mnie, okazały się nadaremne - życie cesarza gasło...

Ostatnia tajemnica

Car umrze, pozostawiając nas z tą tajemnicą - dlaczego, zdając sobie świetnie sprawę z niebezpieczeństwa, nie odjechał natychmiast znad kanału? Dlaczego tak długo i dziwnie przechadzał się wzdłuż śmiertelnie niebezpiecznego nadbrzeża - jakby na coś czekał?

Co się kryło za tym oczekiwaniem? Zmęczenie walką z kamarylą, z synem, z tymi młodymi szaleńcami polującymi na niego jak na dzikiego zwierza - i stąd brak chęci do życia? „Dawno już chcę, niewolnik, zmęczony śmiertelnie uciec..."1 Czy może absolutna wiara, że Bóg zawsze go ochroni i że jest wobec tego niedosięgły? I postanowił raz jeszcze udowodnić to sobie i swemu otoczeniu? Nie chciał dać się im zastraszyć?

Aleksander III

Odgłos pierwszego wybuchu nad kanałem rozszedł się daleko i przypominał wystrzał armaty twierdzy Pietropawłowskiej. Zegar wskazywał jednak godzinę trzecią. Po drugim wybuchu „niezwykłe podniecenie ogarnęło miasto". Już niebawem na placu Pałacowym i nad Kanałem Je-katierińskim zgromadziły się tłumy wzburzonych ludzi. Odpychana przez gwardzistów z karabinami ogromna ciżba bez reszty wypełniła wąską przestrzeń nadbrzeża, tworząc zator.

W tym czasie Newskim Prospektem do Pałacu Aniczkowskiego, gdzie mieszkał następca, pędził w odkrytych saniach oficer wysłany przez wielkiego księcia Michała Mikołaje wieża.

Następca, obecny w Maneżu Michajłowskim przy zmianie warty, udał się do siebie. Carewicz i carewiczówna właśnie skończyli śniadanie: on siedział w swoim gabinecie przy biurku, ona stała przy oknie i patrzyła na Newski, kiedy do Pałacu Aniczkowskiego dobiegł odległy huk... Potem znowu. Z przestrachem zastanawiali się, co to może być, gdy carewiczówna zobaczyła przez okno pędzące po Newskim sanie i stojącego w nich

464

1

Czas już, czas..., przekł. Mieczysław Jastrun, w: Aleksander Puszkin, Wybór wierszy, Kraków 1982.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA że jego twarz była dla wszystkich widoczna. Co za twarz! Nie sposób zapomni
ALEKSANDER II CZĘŚĆ IV POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA ROZDZIAŁ 14 Lisi Ogon i Wilcza
CZĘŚĆ IV POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA z ochrony nie zwracał uwagi na podejrzanie „obdartego, niechlujnie ubranego
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA kaznodziei, lorda Redstocka, był tego świadectwem. Niemłody, wysoki Anglik,
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA Lorisa-Mielikowa, które sąsiadowały z nazwiskami terrorystów - Wiery Zasuli
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA Większość czasu przebywała w półśnie. Do tego w ostatnim okresie dołączyły
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELANie ma innej woli niźli wola carska Tymczasem w Petersburgu rozwiązanie nast
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA Powinno to było uspokoić dwór i następcę. Oni jednak wiedzieli, że państwem
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA Zanim jednak opuścił Petersburg, dokonał rzeczy najważniejszej: odciągnął
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA Po przyjeździe na Krym księżna Juriewska nie udała się, jak zazwyczaj, do m
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA Tak więc podobne listy można było przesyłać jedynie przez osobę zaufaną, a
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA Rodzina Romanowów właściwie oceniła wtedy zdanie: „A nie zechciałby pan
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA Do Moskwy sprowadzono znakomitego znawcę historii cerkwi, Tierti-ja Filippo
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA rozpaczliwą sytuację materialną, w jaką nieustannie popadał Dostojewski...
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA Wtedy też przypadek zadecydował o losie Kletocznikowa. Właścicielka
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA Była to pierwsza egzekucja od czasu powieszenia Młodeckiego. Wtedy jednakow
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA Bohaterowie jego nieurzeczywistnionej powieści otrzymali list od bohatera
POWRÓT CARA-WYZWOLICIELA Biesy zawładnęły młodymi ludźmi. W perspektywie majaczyła już rewolucja

więcej podobnych podstron