COACHING I MENTORING W PRAKTYCE
Tymczasem już pierwszego dnia remontu sąsiad z drugiej klatki zgłosił do administracji skargę, że zwykłe pojemniki na śmieci napełniane są gruzem, co jest wbrew regulaminowi wspólnoty i umowie z firmą śmieciarską. Stary zawór przy demontowanej umywalce pękł i woda zalała sąsiadów w całym pionie. Konieczne było wezwanie ubezpieczycieli, i to z dwóch firm, tej, która ubezpieczała mieszkanie Alicji, i firmy remontowej. Wezwano hydraulika zajmującego się serwisem w bloku, gdyż za awarie odpowiedzialna była skorodowana rura, nie tylko zawór. Trzeciego dnia okazało się, że trzeba dokonać przeglądu dachu, gdyż zaciek w kuchni nie pochodzi od okapu, jak sądzono, ale z sufitu, wyżej jest jedynie dach wieżowca. Administracja wezwała eksperta, a następnie firmę dekarską, która jednak nie podjęła się naprawy dachu, gdyż prace te były objęte gwarancją innego wykonawcy. W międzyczasie dzieciaki zerwały folię w windzie i kolejny sąsiad złożył skargę na dewastowanie mienia wspólnoty. W trzech sklepach z rzędu okazało się, że nikt już nie produkuje tego rodzaju sedesów, jaki był zamontowany w łazience trzydzieści lat temu. Zatem trzeba będzie przerabiać odpływ. Konieczne było wzięcie urlopu z pracy zarówno przez Alicję, jak i jej męża, gdyż niektóre sprawy trzeba było załatwiać do południa. Można by tę opowieść kontynuować, aż do szczęśliwego zakończenia, które nastąpiło tfey tygodnie później po przekroczeniu również budżetu.
Z punktu widzenia coachingu istotne jest nie tylko stworzenie planów awaryjnych i umiejętności przewidywania zakłóceń, będzie o tym jeszcze mowa. Ważne jest uwzględnienie obecności oraz motywacji różnych udziałowców naszego przedsięwzięcia, nawet takich, którzy z pozoru wydają się nieważni, niezainteresowani sprawą lub przypadkowi. W historii remontu u Alicji jako początkowo nieprzewidziani udziałowcy wystąpili ponadto pozostali sąsiedzi, firmy ubezpieczeniowe, dekarze, hydraulik, sprzedawcy, środowisko zawodowe Alicji i jej męża, administracja budynku i jeszcze wiele innych podmiotów.
Kiedy z drogim biletem w kieszeni, przewodnikiem i znakomitym nastrojem udajesz się na lotnisko w podróż marzeń, nieświadomym, bardzo ważnym uczestnikiem twojego projektu jest taksówkarz, pani telefonistka, która przyjmuje zgłoszenie, pracownik ekipy drogowej, remontującej ulicę na lotnisko. Spóźnienie może zniweczyć, a przynajmniej utrudnić wakacyjną przygodę.
Kiedy dopełniwszy wielu formalności, udajesz się do urzędu, by zgodnie z prawem uzyskać dowód rejestracyjny dla swego samochodu, urzędniczka, która dotąd nawet nie wiedziała o twoim istnieniu, będąc z pozoru nieważnym, proceduralnym ogniwem całego formalnego postępowania, może utrudnić twój projekt, jeśli na przykład zostanie przez ciebie źle potraktowana. Dokument znajdzie się na spodzie wielkiej sterty albo okaże się, że zaświadczenie z banku budzi wątpliwości. Może również okazać się niesłychanie pomocna i wyjaśnić zawiłe dotąd kwestie, choć nie musiałaby tego robić.
Kiedy wybierasz się na egzotyczne wczasy, renomowane biuro zapewnia ci poczucie komfortu i bezpieczeństwa. Domu i psa pilnuje serdeczna znajoma, a w pracy sprawy zostały
244