klsti019

klsti019



24 K. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN

jąee, a rozmaitość ich jest naogół uderzająca. Oczywiście będą to niemal bez wyjątku typy, pod względem zasięgów daleko wykraczające poza ziemie słowiańskie, a bardzo często nawet poza Europę. Łowiectwo bowiem, jako bardzo dawna gałąź gospodarki; dziedziczy niewątpliwie prastary spadek kulturalny; w związku więc z tem rozpowszechnienie większości należących tu wytworów jest bardzo wielkie, najczęściej wprost światowe.

26.    Ogłoszone do dnia dzisiejszego przyczynki, dotyczące ludowego łowiectwa Słowian, są bardzo skąpe. W pracach i wydawnictwach ściśle etnograficznych znajdujemy ich bardzo mafo; w pismach zaś łowieckich (npv gdy chodzi o Polskę, w ukazującym się od r. 1878 „Łowcu" lwowskim lub w wychodzącym od r. 1899 w Warszawie „Łowcu polskim") są również nadzwyczaj nieliczne i przytem tak rozproszone, źe wyszukiwanie ich zabiera wiele czasu. Jednym z powodów braku danych o ludowem łowiectwie jest niewątpliwie specjalna trudność pozyskiwania odnośnych wiadomości. W wielu krajach słowiańskich włościanie byli i są karani za łowienie zwierzyny lub nawet dzikiego ptactwa; stąd kryją się oni ze swoją łowiecką wiedzą. Drugim powodem jest wzmiankowane już wymieranie ludowego łowiectwa. Choć bowiem tu i owdzie żyje ono dziś jeszcze w pamięci siedmdziesięcioletnich starców w całym niemal rozkwicie, a w niektórych krajach trwa do dzisiaj, to jednak na bardzo rozległych przestrzeniach zanikło niemal doszczętnie, ograniczając się do stosunkowo mniej pod względem etnograficznym zajmującego wnykarstwa (ob. § 54 i n.). Wreszcie ostatnim powodem jest brak zainteresowania się ludowemi sposobami łowieckiemi przez współczesnych myśliwych, rekrutujących się z wyższych warstw społecznych, dla których przeznaczone są specjalne pisma łowieckie. Tłumaczy się to zupełnem niemal zarzuceniem przez nich dawnych łowieckich sposobów na korzyść wprowadzonej od XVI i XVII w. myśliwskiej broni palnej. Dziś myśliwego z warstw wyższych ludowe sposoby łowieckie zajmują tylko o tyle, o ile przynoszą mu one szkodę, jako stosowane przez kłusowników; ale i na techniczną stronę kłusownictwa zwracano powszechnie zbyt małą uwagę.

27.    Najwięcej resztek dawnego łowiectwa (w tradycji lub w użyciu) przetrwało z jednej strony w niektórych okolicach Afacedonji i Serbochorwacji, z drugiej — w Tatrach i Karpatach, z trzeciej wreszcie — na północno-wschodniej Wielkorusi i w szczególności śród Wielkorusów syberyjskich. W Syberji dzięki zetknięciu z dziką przyrodą w całej pełni odżyły prastare umiejętności łowieckie słowiańskiego osadnika, odziedziczone po przodkach; łowiecka wiedza znalazła żywe zastosowanie w rojących się od dzikiego zwierza, głuchych i bezludnych puszczach, gdzie bez niebezpieczeństwa dla człowieka i zwierząt domowych można było licznie zastawiać zdradzieckie stopce i samostrzały, bić grodze, kopać wądoły i t. d. W ten też sposób do naszych czasów przetrwała tam odwieczna, słowiańska nomenklatura, związana z łowiectwem. Pożyczek obcych jest w niej stosunkowo bardzo mało. Dotyczą one przytem niemal wyłącznie takich sposobów i narzędzi, których geograficzny zasiąg, ograniczony tylko do północnego wschodu dzisiejszej Słowiańszczyzny, pozwala przypuszczać, że nie były pierwotnie Słowianom znane.

28.    Ale pod względem rozmaitości samołówek i wogóle narzędzi łowieckich środkowo-europejska Słowiańszczyzna — i to przedewszyst-kiem może Polska wraz z południowemi zboczami Karpat — zdaje

- się nie ustępować nawet Syberji. Pomimo zupełnego niemal zaniku ludowego łowiectwa u nas, jednak w tem, co jeszcze pozostało w użyciu lub w tradycji, przechowała się bardzo znaczna różnorodność. Dość powiedzieć, że gdy jesienią 1927 r. zwróciłem się do p. Tadeusza Seweryna, profesora seminarjum w Tomaszowie Mazowieckim, z prośbą o zbieranie materjału, dotyczącego ludowego łowiectwa, w pierwszych dniach stycznia 1928 r. nadesłał na moje ręce gotowy do druku rękopis, obejmujący 58 stronic in 4° i zawierający przeszło 100 rysunków (porówn. wyjęte stamtąd za zgodą autora rysunki 10, 13, 18, 27, 31, 39, 40 i 41). Wprawdzie przeważna część jego ilustracyj i opisów dotyczy różnych odmian jednego i tego samego typu narzędzia wzgl. samołówki, zaś między temi ostatniemi dużo jest pułapek na drobne gryzonie, bądź co bądź jednak ten obfity plon, zebrany (głównie na pograniczach lasów spalskich) w ciągu tak krótkiego czasu, choćby nawet i przez niezwykle energicznego badacza, stwierdza ponad wszelką wątpliwość bogactwo polskiego łowiectwa. Jakże dziwnie uderza wobec tego odnośne ubóstwo np. wschodniego Polesia.

29.    Obfitość zwierzyny łownej a zwłaszcza ptactwa była na Syberji doniedawna nadzwyczajna. Ilość dzikich gęsi i kaczek, przynoszonych w ciągu roku przez pojedynczych myśliwych, wynosiła tysiące. Odpowiednio wielką była też liczba upolowanych czworonogów. Gdy jesienią w r. 1912 szczególnie obficie pokazał się w wierchojań-skim powiecie lis polarny, jeden objazd 300 nastawionych paści dał pewnemu łowcy 70 sztuk tego zwierzęcia. Stosunki panujące na Sy-

J^SOLw^kazują, że i w Europie północno-wschodniej, a zwłaszcza środkowo-wschodniej, na pograniczach lasów i stepu, w tych mianowicie czasach, 4ciedy mieszkała tam ludność o wiele rzadsza niż dzisiaj, mnogoM zwierzyny i ptactwa musiała być bardzo wielka. Jakoż potwierdzają to świadectwa dawniejsze. Tak np. według metropolity Pimena, który, podróżując w końcu XIV wieku do Konstantynopola naocznie poznał okolicę nad górnym Donem, miała ona być wielką pustynią, gdzie nie dostrzegłeś człowieka, lecz zato widzieć było można mnóstwo ptactwa i zwierząt: sarn, łosi, wilków, lisów, wydr, niedźwiedzi i bobrów.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
klsti002 IV l. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN nio-europejskim, uwzględniłem najsłabiej; głównie z
klsti003 VI l. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIA materjalu, nie byłaby mi się powiodła, gdyby nie zna
klsti013 12    k. Moszyński: kultura ludowa słowian 12.    Na podstawi
klsti017 2U    k. Moszyński: kultura Ludowa słowian sowo, przygotowując z niektórych
klsti020 26    K. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN Na północnej europejskiej Wielkor
klsti021 28    K. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN 34.    Ściganie zw
klsti025 36 K. Moszyński i kultura ludowa slowIaN ptasznik sam chwyta zdobycz z ukrycia, manipulując
klsti029 40 k. Moszyński: kultura ludowa słowian mię, prętal Wierzchołek ten zaczepia się jednocześn
klsti031 42 K. MOSZYŃSKI*. KULTURA LUDOWA SŁOWIAN łorusi, w Polsce i Serbochorwacji, a także u tubyl
klsti035 46    k. Moszyński: kultura ludowa slowIań i usuwa się w dół; ale dolny brze
klsti043 54 i. Moszyński: kultura ludowa słowian opoczyńskim na lisy. Stoły te, o których wiadomość
klsti045 54 k. Moszyński: kultura ludowa słowia opoczyńskim na lisy. Stoły te, o których wiadomość z
klsti046 56 k. Moszyński: kultura ludowa słowian a drugie proste (b); jako sprężyna służą silnie skr
klsti048 58 i. Moszyński: kultura ludowa słowian Koniec jego zabezpieczają od pęknięcia dwie obręcze
klsti050 60 k. Moszyński: kultura ludowa słowian chodzących na biegunach i stanowiących właściwy prz
klsti056 oo K. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN zębne (fig. 48), szeroko niegdyś rozpowszechnione w
klsti059 74 l, MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN u Karelów rosyjskich i finlandzkich. Wogóle w Europ
klsti070 90 k. Moszyński: kultura, ludowa słowian nie jest obcą. Mam w każdym razie z okolicy Tłumac
klsti072 92 K. MOSZYŃSKI: KULTURA- LUDOWA SŁOWIAN sanie najprawdopodobniej przedostały się od Słowia

więcej podobnych podstron