382
I. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN
służy nawet do określenia wielkich drewnianych młotów w rodzaju wyobrażonego na rys. 245, 2 (ob. § 291); zaś i w południowej Mało-polsce oraz na przyległej Rusi karpackiej młoty takie noszą nazwy, urobione od nazwy kija (poi. kijań; porówn. § 392); także nazwa kijanki (§ 611) tu należy. — Nie trzeba zapominać,«ie maczugi i młoty drewniane były używane nietylko jako broń łowiecka, czy inna (o młocie łowieckim ob. § 44), lecz niektóre ich rodzaje — również jako pospolite narzędzia, służące do pobijania klinów przy darciu drzewa, do wbijania pali i kołków w ziemię etc. (porówn. tu § 291). Pewne ich odmiany przetrwały zresztą tu i owdzie w związku z lu-dowemi zabawami. Tak np. Bośniacy posługują się, przy zabawie zwanej kevanje, maczugami w kształcie długiego na 1 m kija, opatrzonego w guzowate, czy sękowate wyrostki na dolnym końcu.
Obok maczug i kijów należałoby wymienić krótkie a grube rzemienne bicze, niekiedy zakończone ołowianą kulą. Była już o nich mowa w § 44. Używają ich tu i owdzie Słowianie wschodni, ale szczególnie rozpowszechniona jest ta broń u tureckich ludów środkowej Azji.
396. Narzędziem i bronią zarazem jest siekie r a (§§ 46,292 i n.). W niektórych okolicach Słowiańszczyzny doniedawna włościanin nie oddalał się z domu niemal na krok bez siekiery, nosząc ją zawsze za pasem; tu i owdzie na Białorusi brał ją podobno ze sobą nawet wtedy, gdy udawał się do cerkwi, i dopiero, wchodząc do świątyni, w ścianę ją zacinał.
U Słowian, zamieszkujących regjon karpacki oraz niektóre kraje serbochorwackie, były doniedawna w powszechnem użyciu czekany, u nas przez Podhalan ciupagami zwane (fig. 347). Małe te siekierki,
847. Ciupaga z r. 1819. Podhale (Tatry polskie). Wł. Matlakowski. Zdobienie i sprzęt ludu polskiego na Podhalu. 1915, str. 115, lig. 187.
osadzone na długiej rękojeści, a znane także i Włochom etc., służyły w Karpatach jako broń bojowa i łowiecka. Bito niemi z ręki lub miotano na odległość z niewiarogodną niemal wprawą (ob. § 46). W trzeciej części tej książki, traktującej o kulturze społecznej, będzie mowa o postrzyżynach, dokonywanych u Hucułów przez przewódców zrzeszenia parobków na nowo wstępujących wyrostkach-frycach. Przy tym obrzędzie posługiwano się według A. Ubysza (r. 1885) ciupagami. „Huculi, jak wszyscy mieszkańcy Karpat, noszą długie włosy, gdy