378
i. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN
i nad środkową oraz dolną Wołgą, wyrabiają ten klej z pęcherzy kilku miejscowych gatunków jesiotra oraz z pęcherzy karpia i suma. Złowione ryby patroszą, oddzielając pęcherze, które następnie myją i nieco podsuszają. Sama manipulacja dobywania kleju z pęcherzy jesiotra jest nad środkową Wołgą bardzo prosta: pęcherz kładzie się do czystego płótna i pociera go dotąd, dopóki nie odejdzie zwierzchnia błona i nie oddzielą się włókienka. Potem ściąga się błonę i wybiera części włókniste; to co zostaje jest czystem, gotowym do użytku klejem.
Z pęcherzy jesiotra sporządzają klej także syberyjscy Ugrowie, ale Ugrowie posługują się oprócz tego lepem, dobytym z oczu i łuski krasnopiórki, z oczu karasia, wreszcie z łuski i ikry szczupaka.
388. Omawiając wyrabianie smarów i lepów, należałoby też wspomnieć o przygotowaniu trucizn łowieckich, rybackich i t. d. Wiemy jednak o tym przedmiocie bardzo mało. O kilku truciznach, używanych w łowiectwie (m. i. o Hyoscyamus niger L., o maku etc.), była zresztą mowa w § 48. Według Ćurćića w Bośni posługiwano się przy truciu ryb dziędzierzawą (Datura Stramonium L.), które to ziele dodawano do środka kupnego, dalej — dziewanną (Verbas-cum sp.) i ostro mleczem (Euphorbia sp.). — Że dawni Słowianie dobrze znali jady i posiłkowali się niemi także w walce, zatruwając strzały, to nam wyraźnie poświadczają źródła pisane. Mamy też w słowiańskich językach sporo śladów ogólno-słowiańskich nazw dla trujących roślin. Do takich śladów w obrębie polszczyzny należą np. nazwy: ciemierzyca, bieluń, omieg i t. d. Dziś jednak znaczenie ich odpowiedników' jest w różnych krajach słowiańskich dość różne, a i odpowiedniki te tworzą dość znacznie odbiegające od siebie odmiany. Najczęściej bodaj służą te stare nazwy do określenia ziół: Veratrum sp., Helleborum sp., Hyoscyamus niger L. i Aconitum sp.
Rozdział 15. Broń.
389. W pracach, poświęconych etnografji ludów egzotycznych, opisy broni zajmują nieraz dużo miejsca. Istotnie broń ma wielkie znaczenie w obrębie prymitywnych i w7yższych kultur, całkiem więc słusznie należy się jej szczególna uwaga. Okazało się przytem, że badania nad charakterem uzbrojenia różnych ludów7 oraz nad geogra-ficznem rozmieszczeniem typów broni dają wiele wartościowych wskazówek, pozwalających ustalać lub przypuszczać szlaki etnicznych przesunięć i kulturalnych wpływów. Należy w7ięc z dużym naciskiem podkreślić potrzebę najskrzętniejszego zbierania odnośnych wiadomości także na terytorjach słowiańskich. Do dziś dnia jednak nie zrobiono na tern polu nic prawie. V. Curćić, zasłużony autor pracy „Na-rodno ribarstvo u Bośni i Hercegovini“ oraz innych wartościowych